johnzotwocka

polecony - no chyba musiałbym ją zgwałcić... i nie wiem czy by jej się spodobało co do jakichkolwiek jej zainteresowań seksem to podam jeszcze taki przykład: Któregoś wieczora pstrykam po guziorach i na TVN style natrafiam na jakiś dokument i akurat pokazują jakąś babkę jak bawi się z dziećmi i narratorka mówi, że (tu pada imię) dotychczas nie umiała czerpać satysfakcji z seksu, należała do iluśtam procent kobiet, które nigdy nie miały orgazmu oraz do 30% kobiet, które nigdy w życiu się nie masturbowały i nie umiały tego robić... mówię "o,ciekawy temat, może obejrzymy i czegoś się dowiesz"... a ona od razu: "ale mnie to nie interesuje, nie musisz mi tego włączać, przełącz dalej"..

z tym wypisaniem na czole... no właśnie, w tym sęk - na pewno jest dużo takich kobiet tylko weź traf! No i dojdź do takiego momentu, zeby się o tym przekonać... a szkoda, że nie ma jakichś form sygnalizacji żeby takie dwie osoby mogły wiedzieć, że taki ktoś też jest chętny i tylko kwestia wzajemnej akceptacji fizycznej i do łóżeczka ;)

przydałaby się jakaś "wizualizacja"... sam opis, owszem działa na wyobraźnię, ale... to jednak nie to ;)

zajrzałem na chwilkę bo mam okazję ;) Ruda - masz rację, ona czuje się pewnie, ale po podpuchach widzę jak reaguje, nie wybaczyłaby chyba... moze by mnie nie wyrzuciła, raczej nie, ale życie stało by się nieznośne wtedy dla obojga, zatem często przed tym ostatecznym krokiem powstrzymuje mnie to, że się kiedyś dowie... co do wiedzy to powiem jak ja to widzę... niezaleznie od tego czy ja mam usprawiedliwienie itp, patrząc z mojej strony, gdybyśmy byli zdrowym seksualnie małżeństwem i ona dawąłaby mi to czego chcę i sama czerpałaby i przydarzyłoby to się to raz... to wolałbym nie wiedzieć bo to na pewno by psuło wszystko, ale gdyby mi przyprawiała regularnie rogi to chciałbym się dowiedzieć i wywaliłbym na zbity pysk... myślę, że to samo mogą powiedzieć kobiety - pojedyncza zdrada, jakiś krótki epizod i znajdzie się życzliwy, który zniszczy wszystko... ale znów jak facet nie mając powodów do niezadowolenia regularnie zdradza to chyba taka kobieta powinna wiedzieć i go wywalić za drzwi...

zazdroszę Klaudia - uwielbiam Trójmiasto...

Klaudia - bardizej trójmiasto czy sł ups? czy tzw. głębia lądu? ;)

nie w mojej sytuacji - u mnie nie ma tak, że telefon to prywatna rzecz - no bo jak nie mam nic do ukrycia to po co go chować... niema jak wyjazd do kolegi, którego nie znasz... wyjazd na szkolenie nie wiadomo jakie (mamy wspólnych znajomych z pracy)... ja nie widzę możliwości zerwania się na weekend czy na noc...

lubuskie...

następna Ruda.... pewnie spaceruje... ale ja tak z ulicy nie umiem podrywać a internetowe potencjalne "ofiary" zawsze trafiają się z daleka ;(

oj chciałbym Klaudio... chciałbym.... u mnie też weekend będzie bez seksu - okres niepłodny sięnie zaczął, a poza tym ostatnio nie ma na co liczyć, zacznie siepo niedzieli i dostanę comiesięczny jednorazowy deputat od żony " jak chcesz to chodź"...zacznę ją pieścić a ona powie "nie musi być długo"... co oznacza "wejdź, zrób swoje i tyle"

Klaudia - a ja marzę o oralu... :(((

toteż szukam... ale jakoś chętnych brak, a na pewno nie z okolicy...

no kurde... dobry i wypisz wymaluj pasuje....

klubowiczka, klaudia - może mi pomożecie? ;) polecony - no co Ty! Zazwyczaj jest tekst po miesiącu lub dwóch przerwy: "jak coś chcesz to chodź"... i leży jak gumowa lala

rowerka - no właśnie i w tym problem... być wiernym i umrzeć nie wiedząc jak to jest czy się skusić? Ciągła walka i nie raz było blisko, ale właśnie obawa... przed tym, że się wyda, że mogę coś załapać, że .... no właśnie "ślubuję Ci miłość i wierność ..."

ale z Was radykały - ja wiem, zę to zdrada... a pytanie czy chciałbym żeby obcy facet lizał moją żonęjest po prostu durne, bo gdyby ona pieściła mnie oralnie to wcale bym nie myślał o szukaniu innej w tym celu - rozumiecie? Mam 37 lat, 13 lat małżeństwa i jeszcze nie wiem jak to jest mieć zrobionego loda.... jak to jest trysnąć w ustach kobiety i wariuję jak o tym myślę!

czarny wąs - damska część Ci w większości powie, że to zdrada... ja mam podobnie i też się zastanawiam... moja nawet na chwilędo ust nie weźmie a ja mażę o tym... (13 lat małżeństwa)

ewka... takie odpowiedzi są strzałem bo nigdy nie wiadomo kto czego oczekuje ;)

ewka... niczego nie jestem pewien... to tylko propozycja, ale widzę, że nie chcesz skorzystać ;)

eka... ustami... języczkiem... będe zataczał kółeczka wokół kostek... całował podbicia.... paluszki... sał je pojedynczo i po kilka na raz... wsunę języczek między nie a stópkę i tam dokładnie wyliżę,,.... a czym jeszcze? to już nie na forum ;)

ewka - tak jak lubisz... choć w szpilkach za bardzo masować się nie da... ;) a masaż byłby nie tylko dłońmi... ;)

ewka - ja chętnie pomasuję tę nóżkę ;) i drugą też ;)

No to kochaniutka - codziennie zakłądasz inne buciki i prezentujesz nam fotki :) a te z allegro - niezłe, choć byłyby idealne jakby nie miały koturna

no pewnie :) o ile koturn nie jest zbyt potężny ;) no i jesli fotkę pokażesz ;)

wierzę Ci, ale nijak nie wpasowują się one w moim mniemaniu do tego tematu "Są tu jakies eleganckie Panie w szpilkach?" :)