Witam Wszystkich. Przyszedł czas ,że i ja się odważyłam na ten krok:) w przyszłym tyg wybieram się na rozeznanie do Archidiecezji w Katowicach czy mam i jakie mam szanse na stwierdzenie nieważnosci małżeństwa. Nie będę się zagłebiać na razie w moj przypadek mam jednak pytanie czy ktoś z tego okręgu mógłby się podzielić ze mną swoim doświadczeniem i przeżyciami związanymi z drogą jaką muszę pokonac? Co mnie czeka? Jak to ugryść? Będę wdzięczna;)Pozdrawiam ps: proszę również o pomoc naukową która krąży i jest wsparciem dla Was KSIĄŻKA obowiązkowo do poduszki na najbliższy czas:)