hej, mam 23 lata i w październiku tamtego roku stwierdzono u mnie pco, co mnie zszokowalo. Poszłam do gin, poniewaz nie dostawałam okresu, czyli od czerwca mialam plamienie co sie okazało potem ze prawdopodobnie pękały mi te małe torbiele na jajnikach. We wrzesniu dostałam dwa razy okres, w listoapdzie mialam wywoływany(pojawił sie w grudniu). Dziś jest ten dzień, w którym powinnam znowu dostać i cisza zero objawów :/. Zadnych leków jeszcze nie dostałam bo nie wiadomo jaki mam stosunek steżeń hormonów, endokrynolog skierował mnie do szpitala ale termin mam dopiero pod koniec marca :] więc czekam i modle sie zeby okres sie pojawil :) a i oczywisice dodatkowymi objawami u mnie jest hirsutyzm, który mam od dzieciństwa (to było moją zmorą i wstydem). Nie pokrywa sie u mnie tylko jeden objaw, poniewaz nigdy nie mialam nadwagi, wrecz przeciwnie mam niedowage (10 kg) i z góry mowie ze nigdy sie nie odchudzałam. W tym wszystkim najbardziej boję sie tego ze bede miała problem w zajsciu w ciąze w przyszlosci lub w donoszeniu jej, jeszcze lekarz mi oznajmił ze mam tyło zgiecie macicy co podobno tez utrudnia zajscie ;( ... Prosze napiszcie cos pocieszajacego bo jestem ta kwestia załamana...
