żab-X

i wy narzekacie, ze laski patrzą na wygląd :D

ja piszę do prawiczków. na was pomarańczowe zjeby nawet nasmarkać by mi się nie chciało.

sorry, net mi się zjebał i wstawiło się 2 razy

"facet powinien mieć: szyk, klasę, być elokwentny" ­ no, na przykład taki dresik spod dyskoteki ma szyk i klasę (BMW i złoty łańcuch) oraz elokwencję: "co się tak gapisz? wpierdolić ci?" ­ " i zaradny" ­ jak trzeba, to sklepie buźkę każdemu pięknisiowi. ­ "nie trzeba szastać kasą" ­ więc dresik mówi: "mała, postawię ci jednego drina i koniec. ale za drina masz mi obciągnąć!" ­ "wystarczy pokazać kobiecie, że ma się swoje pasje" ­ dresik myje i poleruje swoje BMW, a także dba o swój dresik, piorąc go w odpowiedniej temperaturze. i tylko w perwollu! jest prawdziwym pasjonatem. ­ "że jest się aktywnym i się do czegoś dąży" ­ dresik dąży do pobicia rekordu szybkości na dzielni, a także do wyrwania dupeczki na disco. w przyszłości chce zostać wielkim gangsterem. ­ "nie trzeba być jakimś super przystojniakiem, jeśli uda Ci się Jej zaimponować swoimi cechami charakteru" ­ buahahhahahahahahahahah :D ­ " to uwierz mi, że możesz być niski, brzuchaty i mieć wielki żydowski nos, a i tak się spodobasz tak bardzo, że będzie miała na Ciebie ochotę." ­ tyko nie zapomnij o BMW, dresiku i łańcuchu. łańcuchem możesz przysłaniać swój wielki nos lub udekorować łysinę

"facet powinien mieć: szyk, klasę, być elokwentny" ­ no, na przykład taki dresik spod dyskoteki ma szyk i klasę (BMW i złoty łańcuch) oraz elokwencję: "co się tak gapisz? wpierdolić ci?" ­ " i zaradny" ­ jak trzeba, to sklepie buźkę każdemu pięknisiowi. ­ "nie trzeba szastać kasą" ­ więc dresik mówi: "mała, postawię ci jednego drina i koniec. ale za drina masz mi obciągnąć!" ­ "wystarczy pokazać kobiecie, że ma się swoje pasje" ­ dresik myje i poleruje swoje BMW, a także dba o swój dresik, piorąc go w odpowiedniej temperaturze. i tylko w perwollu! jest prawdziwym pasjonatem. ­ "że jest się aktywnym i się do czegoś dąży" ­ dresik dąży do pobicia rekordu szybkości na dzielni, a także do wyrwania dupeczki na disco. w przyszłości chce zostać wielkim gangsterem. ­ "nie trzeba być jakimś super przystojniakiem, jeśli uda Ci się Jej zaimponować swoimi cechami charakteru" ­ buahahhahahahahahahahah :D ­ " to uwierz mi, że możesz być niski, brzuchaty i mieć wielki żydowski nos, a i tak się spodobasz tak bardzo, że będzie miała na Ciebie ochotę." ­ tyko nie zapomnij o BMW, dresiku i łańcuchu. łańcuchem możesz przysłaniać swój wielki nos lub udekorować łysinę

ciekawe, kto wypisuje te bluzgi pod moim adresem. hmmm...

jakoś zuza nadal spędza z nami swój cenny czas. czy ty nie dziwne?

"Żelek - spoko babka z Ciebie " ­ dzięks

argen - i ja! :D

kurde, był taki fajny obrazek jurka wasiukiewicza z pomysłami PO na podatki. i nie mogę znaleźć.

napisałam kolumba i miałam na myśli kolumba. wiesz, taka ironia. odkrywczość i te sprawy. ale wiem, trudne do zrozumienia

"Zaba - nie Ty jedna masz rodzine poza Polska." ­ stwierdzenie godne kolumba...

zuzanna - a skąd to wiesz? z internetu?

zuzanna przesadzasz. ja mam trochę rodziny w niemczech i nie narzekają.

a ja czytam o robakach w słodyczach 2awel: ­ http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,12472795,Robaki_w_popularnych_cukierkach__Producent__To_incydentalne.html ­ dobrze, że ja nie jadam nic z wawelu.

ty luzerku nie masz charakteru. masz prawie 30 lat i nigdy w życiu nie pracowałeś. dla mnie to jest nie do pomyślenia.

Argen, ale z odśnieżania nie wyżyjesz :o a mieszkanie z rodzicami jest fajne do czasu.

"A co to da? Przecież i tak wcześniej czy później będzie trzeba z taką rozmawiać." ­ umów się z jakąś ostrą, wystarczy wtedy tylko powiedzieć "to co, mała, bzykamy się?" :P

i gówno, zapomniałas dodać :D

"jak widać panny wcale nie lecą na kasę. tylko na facetów którzy mają dużo kasy" ­ no bo pieniądze same śmieci nie wyniosą i na zakupy nie powiozą :P ­ aczkolwiek temat oklepany. kiedyś wszystkie kobiety wydawano za mąż za facetów o 20 czy nawet więcej lat starszych i nikt się nie dziwił. ­ te związki z rówieśnikami to jakiś nowomodny wymysł komunistów :D

taa, cudowny związek z koleżeństwa, a baba rżnie się na boku. albo oboje są tak brzydcy, że są ze sobą z konieczności.

wcale nie wolę.

taa jasne, problemy szczypiora są cholernie życiowe.

nie wiem czy mam faceta. chce mnie zdradzić i w dodatku nie uważa tego czegoś za zdradę. możecie się pośmiać z mojej głupoty.