żab-X

Argen - wykorzystaj niezauważalność i okradnij instytucję, w której pracują same kobiety :P

"tylko po prostu nie umiesz opowiadać dowcipów" ­ a to jest spory minus, szczerze mówiąc. ­ rozbawienie kobiety to prawie jak zaciągnięcie jej do łóżka :P

off, a na szkoleniu była ta od "misiaczkowania"?

a mnie chuj obchodzą choroby weneryczne, bo sypiam tylko z jednym facetem i mi nie grożą. ­ byłam trochę na wschodzie, ale jakoś nikt nie miał napisane na czole, że ma ma chorobę weneryczną. dziwne. może powinnam pytać o to zaraz po przedstawieniu sie :D:D

darker, koleś jest na jakichś prochach, siedzi tu non stop z tą wariatką od błoniastych i wciska nam, że ma żonę :D no i co drugi jego post jest o zagrożeniu chorobami wenerycznymi :D ­ a tymczasem jedyne co ma, to chyba renta po wielu wizytach w psychiatryku :D

"Na razie to placki ziemniaczane, jajecznicę, i kotleta schabowego umiem zrobić " ­ to już coś :)

Argen, co lubisz gotować? :)

"dam ci przykłąd, jesli widzisz dwie laski które patrzyły na ciebie, coś szepczą i śię śmieją to co to oznacza " ­ osoby z odrobiną kultury tak się nie zachowują. to oznacza, że nie mają krzty wyczucia i szkoda czasu na takie. jutro tego typu panna opowie całej grupie znajomych, że masz małego

"mylisz się , poderwać, dla dziewczyny to coś innego niż dla faceta one to robią tak , że 90 procent facetów siętego nie domyśli " ­ bzdura na resorach.

ale powiem wam, że pierwsza randka w późniejszym wieku to MASAKRA. ­ gdyby nie to, że mój facet przyjechał wtedy na cały weekend z daleka, to bym chyba zwiała :P

offerma może żyć pełnią życia, nie mając przy sobie dziamgającej i starzejącej się żony po 30stce oraz zbuntowanych nastolatków. jest szczęściarzem :D

orendż nie sil się na porady. offerma poznał wiele i wiele go olało.

no, babcią też już była. i jeszcze te prezerwatywy po byłym mężu :D

a pamiętacie 40stoletniego prawiczka z filmu? nawet on związał się z samotną matką

a chociaż są jakieś konkrety na tym kursie czy to kolejne szkolenie z poszukiwania pracy czy coś w tym stylu?

coś mi się wydaje, że zostaniesz drugim luzerem :o a szkoda, bo fajny z ciebie chłopak. tylko coś się ogarnąć nie chcesz.

no to na co czekasz?

zus nie zuz oczywiście.

tak wypierdku umysłowy, codziennie czytam newsy. niesamowite, co? ­ "Jak Tusk ozusuje wszystkie umowy, no to mogę pożegnać się z szukaniem pracy." ­ zanim ozsusuje to zdążysz znaleźć, o ile będziesz chciał. na twoim miejscu poszłabym do jakiejś policealnej bezpłatnej szkoły, skoro i tak nie masz nic do roboty. o ile pamiętam do iluś tam lat, jak masz status ucznia albo studenta, to zuz płaci za ciebie szkoła i pracodawcy chętniej przyjmują.

ja gdzieś czytałam. ale nawet szkoda słów na komentarz...

francuski jest ładny, włoski, hiszpański. portugalskiego zaczęłam się uczyć, ale mi się odechciało :P ­ mój facet nieźle zna rosyjski, ale ja nie mogę przebrnąć nawet przez ten alfabet :P

Argen - a co mnie obchodzą turyści? jak ja gdzieś jadę muszę znać język tubylczy. niech oni się uczą polsiego. chyba tylko w polandii jest takie przekonanie, że turystom trzeba wchodzić w tyłek i uczyć się ich języka. ­ a baby w punktach obsługi klienta ZTM warszawa ani be, ani me po angielsku. kiedyś robiłam za tłumaczkę ad hoc, bo baba nie umiała ANI SŁOWA po angielsku, żeby coś wytłumaczyć zagranicznemu studentowi. wiocha że hej.

ale po co wam niemiecki? niemcy dość dobrze gadają po angielsku,

off, a co z tą panną, która ci "misiaczkowała" przez telefon w pracy? :P

w bliblii pisze też, że "uczyć głupiego, to jak kleić skorupy". więc nie wiem, po co jeszcze dyskutujecie z tą debilką pod wieloma nickami.