Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MonikaZzielonymi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. MonikaZzielonymi

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    "ja mam bardzo zadka chorobe na ktora lekarze nie maja nazwy, poprostu najprosciej mowia nietolerancja pokarmow," to czesc twojego posta bebe Sama piszesz ze lekarze nazwy nie maja,i ze jest to nietolerancja pokarmow.Teraz masz pretensje ze lekarz bez rozmowy z toba,zapoznaniem sie z historia choroby nie ma ochoty wypowiadac sie na jej temat.Skad wiesz jaka jest specjalizacja tej pani tak na marginesie.Uważajcie sobie z tym wyciaganiem danych i szkaowaniem na forum konkretnej osoby bo ta paniusia jest kuta na 4 kopyta i skonczy sie to w prokuraturze.To by byly jaja.Tygrys i s-ka buli odszkodowanie za troling internetowy :P Tygrysek,ty jestes serio jakas papuga czy co?Twoje posty to zlepek wypowiedzi innych osob,robisz z tego swoją trolownie i puszczasz w eter.Az tak masz ubogi slownik i zasób ripost?:D Tak sie to konczy jak sie czyta tylko sama siebie i fora na kafeteriach po ktorych skaczesz jak krolik,weż ksiazke do ręki,zrelaksujessz sie,nauczysz nowych słow i atmosfera sie zrobi milsza jak 40 stron temu.
  2. MonikaZzielonymi

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Dr Jekyll Edyta się wypowiedziała.Teraz tylko czekać na jej mroczną część osobowości Mr Hyde aka Tygrysek :P To się porobiło.Lawina się posypała (chyba przezemnie ).Widać nie tylko mnie już pewne sprawy to kuły po oczach.
  3. MonikaZzielonymi

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Obiecuje Aldik ,ze juz nie bede ;)Mam swiadomosc ze dziubanie patykiem do gowna konczy sie wiekszym smrodem ,sorry za dosadnosc:P Tygrysek niech sie spokojnie odcina w eter .Ja spadam.Zycze milych klientek,udanych make up'ow :)
  4. MonikaZzielonymi

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    I gdzie ja napisalam ze nie masz prawa pisac?Nie musisz od razu sie na mnie rzucac i mnie wyzywac.Po prostu uwazam ze to nieladnie skreslac kogos bo mial w duzej galeri pare nieudanych prac.W kazdej galerii u kazdej kobietki wykonujacej ten zawod znajdziesz prace udane i nieudane,komus innemu moga sie jednak podobac. I dokladnie jak Aldik pisze,laski czasem chca szkarad na swoim czole z wlasnego wyboru. I nie wiem co ma mowic o mnie to ze moim zdaniem babki ktore maja kupe pracy i sa rozchwytywane nie spedzaja tyle czasu na forach.Nie mowi to o mnie nic,poza tym ze mam na to jakis tam poglad i mam odwage o tym powiedziec ,uzasadnilam swoj zarzut swoimi argumentami.Ty za to zarzucasz mi jakas "biede"i to jest to cale twoje bogactwo argumentow po ktorym naprawde poczulam sie polozona na lopatki :P I nie napisalabym ze nie masz prawa sie wypowiadac nie bedac linergistka bo w ten sposob ja tez nie moglabym sie wypowiadac.Bogata dziewczyno,nie widzisz tu jakiegos braku logiki w twoich wypowiedziach?Nie znasz mnie ,a moj sposob myslenia odbiega od Twojego wiec daruj ,ale nie pisz mi co ja bym napisala gdyby..
  5. MonikaZzielonymi

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Zapomnialam dopisac ze ten super salon wylansowany w necie z super galeria okazal sie totalna klapa.I nie ja jedyna bylam poszkodowana,wiec nie bylam pojedyncza "wtopa" super salonu.Jak masz kase masz swietna stronę,a co do zdjec?Kiedys do takiej fotki laska podrasowala mi usta konturówką.Faktycznie ,na zdjeciu wygladalam bosko ;)
  6. MonikaZzielonymi

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Yousti ,daruj sobie.Bebe chce odpowiedzi pani Edytki nie Twoja.Ale w takim razie dziwie sie ze nie spamuje jej na maila ,skoro sie juz nim powymienialy. Dziewczyna powinna isc do jej linergistki i poprosic o rozjasnienie koloru. Tygrysek-nieladnie tak od razu najeżdzac na czyjas stronke i galerie,moim zdaniem jedne sa udane ,inne mniej.Zamiast sugerowac sie galeria lepiej posluchac opini kogos kto korzystal z uslug tego salonu.Jak juz kiedys pisalam,skorzystalam z salonu ktory mial swietna strone,same fajne prace na galeri,na fejsie profil z kilkoma tysiacami klikniec "Lubie To!". Tygrysek Ciekawa jestem twoich prac i czy sa wszystkie takie idealne.Wogole mam wrazenie ze to forum opanowne jest przez kilka osob.Dziwie sie ze tak swietne linergistki maja czas robic tu za nianki i terapeutki jednoczesnie:) Od poczatku balam sie napisac z jakiego salonu bylam zadowolona ,zebyscie na mnie nie najechaly.I zaluje,moja pani zostala z gory osadzona ..po ksztalcie brwi :P
  7. MonikaZzielonymi

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Powinno to wygladać tak ,ze linergistka ma kilka/kilkanaście odcieni do wyboru.Przy korygowaniu koloru moich brwi mialam nakladane probki pigmentu na czolo (palcem prosto z buteleczki) w ten sposób dobrałysmy idealnie kolor jaki pasuje mi do włosów.Na poczatku ,wiadomo makijaz byl bardzo ciemny jak po hennie ,ale po 3 tygodniach czy miesiacu kolor byl dokladnie tak jak na probnikach.Co do kresek na oczach wydaje mi sie ze najlepsza zawsze jest czern,ale to kwestia gustu.Moja kolezanka miala nakladany bardzo ciemny zielony,do jej oczu wyglada to super ale ja jednak obstaje przy klasyce.FAJNA ten czarny nie wygląda tak drastycznie jak Ci sie moze wydawać,on troszkę blaknie i wygląda bardzo naturalnie,możesz poprosic przeciez o grafit i o cienszą kreseczkę a przy poprawce poprosic o pogrubienie jak juz sie oswoisz z ciemna oprawą oczu:)Wszystko zalezy czy twoja pani kosmetyczka bedzie miala odpowiednie pigmenty.Zawsze mozesz poprosic o katalog i poprosic o zamowienie takiego jaki chcesz. Lolitka dzieki za radę,chyba dam sie przekonac i pójdę na tą korekcję:) Ile można chodzić z grzywką ;)
  8. MonikaZzielonymi

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Jak się uprze to i tak pojdzie ;) Wyłącz lampy na twarz i zasłoń małym recznikiem.Ze stosowaniem jakiś pudrów i drapaniem strupów to już glupota ,bo teraz wydaje Ci sie ze jest ok ale potem kolor bedzie nierownomiernie schodzic.Przecież to goi się raptem 3-4 dni,chyba da się wytrzymać bez solarki i tapety?Picie alkoholu i branie tabletek przed zabiegiem ..tez gratuluje pomyslu.Zafundujesz linergistce wieksze krwawienie i wyciek limfy,przeciez to rozszerzea naczynia krwionośne,wyplyczesz barwnik.To nie powinno aż tak boleć....w kazdym razie jak musisz zażyj ketonal(oczywiście dostępny na recepte)Jeśli twoja linergistka nie ma go w zapasie ,a powinna,zalatw sobie ,to naprawde jeden z mocniejszych srodkow przeciwbolowych.
  9. MonikaZzielonymi

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Stronka nie wyglada na aktualna,fakt nie ma galeri i adresow wszystkich salonow w ktorych pracuje.Z tego co pamietam galeria jakas byla na Facebook,ale ktos do kogo trzeba sie umawiac z 2 tygodniowym wyprzedzeniem chyba nie ma parcia na reklame w internecie.Brwi ma faktycznie takie sobie ,ale to jak ja ofiara pani ktora okazala sie tatuatorka i makijaz skonczyl sie katastrofą (pewnie dlatego postanowila robic to sama ;) )Ja osobiscie szukalam linergistek sugerujac sie pieknymi galeriami a skonczylo sie jak sie skonczylo,chyba wklejaja tylko udane makijaze :( Chyba najlepiej pytac osobiscie kolezanek,wysylac te ktorych sie nie lubi jako kozly ofiarne itp ;).W moim przypadku poczta pantoflowa okazala sie najlepszym wyjsciem.Teraz wciaz zastanawiam sie nad kamuflarzem,choc odradzano mi to bo mam ciemna cere,uwielbiam sie opalac a takie pigmenty niby w kolorze skory zawsze stanowia plamy w jednolitym kolorze? Ktoraś z was moze cos doradzic oprocz korekty?
  10. MonikaZzielonymi

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Ze śląsaka jestem,mąz mnie zagadał hahah i strzelilam babola :P Czytam sobie jeszcze o tych ofertach na gruponie i tez mi sie smiac chce.Przeciez Grupon pobiera 60% kosztu zabiegu chyba wiec jak to sie ma tym kosmetyczkom oplacac?W przypadku permanentnego jest to kompletnie nieoplacalne dlatego klienta traktowana jest jak zbedny balast.To samo sie tyczy wycieczek z Grupona i innych super okazji :P
  11. MonikaZzielonymi

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Jestem z dolnego Śląska wiec nie wiem czy komuś sie chce jechać pół polski jak coś.Najlepiej zajżeć na stronke albo facebook -Yennefer.eu makijaz permanentny poszukajcie w necie prosze,glupio mi tak pisac tutaj jej numer komorki ;)Ona wspólpracuje z kilkoma salonami kosmetycznymi na naszym terenie.Co do ceny faktycznie nie jest ona wyznacznikiem,chodzi mi tylko o to ze te tanie makijaze sa podejzane...Problem w tym ze teraz duzo dziewczyn robi tanie kursy bo chca latwo zarobic,robi sie coraz wieksza konkurencja i ciezko znalezc uzdolniona ,uczciwa i pracujaca na dobrym sprzecie linergistke ktora nie tylko z gadania lubi to co robi.Po za tym w przypadku pani Justyny od poczatku bylam pod opieka lekarza(dostalam recepte na heviran,po zabiegu masc z antybiotykiem itp) Wiec dla mnie szokiem jest ze niektore z was nie byly nawet informowane o koniecznosci brania heviranu przed pigmentacja ust O.o
  12. MonikaZzielonymi

    Makijaż permanentny - doświadczenia

    Odnośnie makijażu mam duże doświadczenia,robię go sobie od 14 lat.Trafiałam na rożne "Linergistki".Jedne mialy ręke ale uzywały niskiej jakości pigmentów,inne nawet jeśli miały fajny sprzęt robiły go koślawie.Do dziś mam żle zrobione brwi (sa za blisko siebie) i nie jestem juz w stanie z tym nic zrobic bo pewna pani zrobila mi w zasadzie tatuaz ktory po latach nie chce zejsc:( Dziewczyny najwazniejsze to nie oszczedzać na makijazu!!!!!!!!!Po latach znalazlam fajna pania ktora robi perfekcyjnie,podchodzi do swoich prac ambitnie bo twierdzi ze kazda klientka jest jej reklamą.Pokazala mi cenniki dobrej jakosci pigmentow ,igiel i ile kosztuje dobrej klasy aparat.Caly sekret tkwi w iglach i aparacie i znieczuleniu ktore kosztuje kilkaset zlotych.Dzieki temu nie ma krwi,bólu i obrzęków.Ile razy sama skuszona niska cena lecialam na leb na szyje robic sobie brwi,po czym mialam je po 1 wakacjach w egipcie czerwone (wplyw UV na niskiej jakosci pigment powoduje ze odbarwiaja sie na dziwaczne kolory),i znow poprawka u kogos innego az do znudzenia.Jesli teraz widze ze jakas dziewucha po 3 dniowym kursie ,z maszynka z allegro za 3 tys zl i pigmentami niewiadomego pochodzenia reklamuje sie w necie MAKIJAZ PERMAMENTNY 350 ZLOTYCH to mi sie noz w kieszeni otwiera.Bo jak to skoro 1 igla kosztuje okolo 50 zlotych ,a potrzebne sa 2,a przy ustach nie raz do cieniowania uzywa sie dodatkowych?Jak jesli mala buteleczka dobrego pigmentu kosztuje okolo 200?A gdzie cena za znieczulenie,robociznę i inne ,masci stosowane po ,podczas zabiegu itp?Jakim do diabla cudem skoro porzadna maszyna to koszt od 10 do nawet 50 tys zlotych?!? Do tego kursy ..ceny sprawdzie sobie same w necie u znanych firm ale to zwykle drugie tyle.Potem nie placzcie ze tak bardzo bolalo,ze krzywo,ze dlugo sie goilo,ze goraczka (sic!) Makijaz permanentny to pewnien luksus ,ceny powinny byc niewygorowane ale za niskie sa podejzane.Nie popelniajcie tego bledu co ja!Teraz widzac moje kolezanki ktore robia sobie makijaze u naszej pani Justyny chce mi sie plakac z zazdrosci,u mnie mleko juz wylane,ile sie dalo poprawic to poprawilam ,ale wygumowac zpartolonych brwi sie nie da:(
×