Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mirek2222

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Bubulinko31 ja ciebie jeszcze dobrze pamiętam jak i innych dawnych dobrych znajomych,z tego forum Marine,Moniczke i wielu jeszcze innych których serdecznie pozdrawiam.Choć to już prawie dwa lata jak moja Mama odeszła to serce dalej krwawi.Wcale nie jest lepiej ja też uciekłem w pracę ,bo gdyby nie to że coś robię to by można było zwariować.Gratuluje Tobie że masz jakiś cel w swoim życiu ,te podróże one pozwalają choć trochę zapomnieć to co było.Mnie też to tłumy dziś denerwowały ,a gdzie oni są w normalne dni czy tylko idą po to że tak wypada?,bo ja też rozumie tych co są daleko ale znam wiele osób które tylko w ten jedyny dzień odwiedzają bliskich.Niech to zostanie tylko w ich sumieniu.
  2. Mirku życzę tobie wytrwałości i siły w tej nie równej walce z tą przeklętą chorobą.Wiem że człowiek jak musi to ma tyle siły że potrafi i góry przenosić ,tak więc i ty dasz radę.Tylko teraz masz jeszcze okazję aby móc choć te ostatnie dni w pełni spędzić z mamusią tak więc wykorzystuj ten czas jak NAJWIĘCEJ się da .Wiem co piszę bo ja też to przeszedłem i jak bym miał jeszcze raz tą szanse wykorzystałbym każdą sekundę jak by się dało ,a mamą też całkowicie sam się opiekowałem.
  3. Jeżeli mogę to i ja chciałbym się dołączyć do życzeń WIOSENKI24 i też pozdrowienia łączące się w tym bólu .Może jeszcze kiedyś się spotkamy z naszymi bliskimi i może w tedy będą to tak naprawdę radosne Święta .W tym roku to moja pierwsza naprawdę samotna wigilia .Dlatego za pośrednictwem tego forum pragnę złożyć najserdeczniejsze życzenia spokojnych Świąt i połamać się opłatkiem .
  4. Kochani ja nie jestem anonimem i mam pytanie dlaczego wszystkich podejrzewacie o jakieś pierdoły ,bo dla mnie jest pierdołą tu się wypowiadać jeżeli nikogo się nie straciło .Jaki jest to sens pisać i użalać się nad sobą,ja jeżelibym nie stracił bliskiej mnie osoby to bym tu nie pisał bo i po co tak bez sensu się wyżalać .Tu na kafeterii jest naprawde dużo tematów gzie można pisać a więc ci którzy nikogo nie stracili tu piszą ,bo jeżeli mogą pomóc to nie ma sprawy ale w tym temacie się wyzywać to chyba nie ma sensu? proszę pomyślcie trochę za nim tu wejdziecie i będziecie mogli pomagać to trzeba wiedzieć jak i kogo nie urażać.
  5. SŁONECZKO Dlaczego się denerwujesz takimi wypowiedziami,i dla takich też przyjdzie kiedyś czas co będą rozpaczać i rozmyślać nad swoimi rodzicami .Ciekaw jestem jak wówczas będą mówić.Ja nie życzę tego nikomu ale niech wtedy przypomną sobie swoje myśli i słowa.Życzę Tobie dużo dobrej energii w tych trudnych chwilach.
  6. MARINO2 Wielkie dzięki za tą piosenkę naprawdę dziś i wczoraj trafiłaś co dla mnie w sedno tymi piosenkami.Choć są stare ale mają zawsze to coś co pomaga się choć trochę pozbierać.Bądz tu długo bo choć to ciężko ale zawsze można się zastanowić nad życiem i uciekającymi dniami.
  7. Gratuluje ewo,ktoś musiał to tej pseudo medykowi powiedzieć prosto w oczy o jego naukach .Jeżeli kogoś wyleczyła niech to udowodni wszystkimi wynikami popartymi przez pierwsze i ostatnie wyniki.To wtedy uwierzymy że są inne formy leczenia.Jeżeli tego nie poda to niech więcej na to forum nie wchodzi,będzie uznawany tylko za szarlatana .
  8. niedojrzali Może i jesteśmy niedojrzali ale pokaż kogoś dojrzałego komu śmierć rodziców bądz innych bliskich przychodzi tak łatwo.Czy ty kiedykolwiek tego doświadczyłeś? myślę ze nie dlatego tu takich bzdur nie pisz ,bo taka osoba jak ty podchodzi bardzo cynicznie może ty jeszcze nie dorosłeś do takich przeżyć nie życzę tego tobie abyś z tym został sam jak palec.
  9. MARINO2 Pierwsze to my musimy przed tobą chylić czoło jesteś jak widzę już tu kilka lat .Od kiedy odeszła twoja mamusia pomagasz nam tu dobrymi radami choć sama cierpisz po stracie .Miałem chwilę i przeczytałem twoje wpisy i naprawdę można Cię podziwiać jakie ty masz zaufanie do Jezusa.Ja już nie raz miałem i mam chwilę zwątpienia a ty tego nie masz.Jesteś tu takim dobrym duszkiem który po mimo braku mamy wciąż wierzysz że kiedyś się spotkacie.Moje zwątpienie w wiarę trochę nabrało innego blasku ,to dzięki tobie jak czytam te twoje tu wpisy to myślę że jeszcze spotkam rodziców.Ja też tak i jak ty pochodzę ze śląska ,ale w porównaniu do Ciebie to moja wiara bądz nadzieja że kiedykolwiek będzie mi dane spotkać rodziców.
  10. do wyżej Masz w pełni racje nam oczy otwierają się za pózno ,ale takich ludzi jak piszesz można policzyć co nie dbają o dobra doczesne a o dobra duchowe.Tylko dlaczego tak się dzieje w kraju który jak donoszą ma przewagę ludzi wierzących?Czy ta wiara nie jest tylko na pokaz bo sąsiad wierzy to i ja muszę ,czy w imię Boga można zabijać niewierzących ,bądz innego wyznania myślę że tu jest coś nie takt.
  11. Marino2 Jak wiesz mamy 21wiek i dla ludzi liczy się tylko kasa i dobra zabawa nic więcej .Pieniądze zaślepiają wszelkie dekalogi,do puki nie spotka kogoś z nich strata bliskiej osoby .Dopiero wtedy przychodzi zastanowienie co się stało ale wtedy nie można nic już zrobić.Prosty przykład naszych polityków jak zbliżają się wybory to zrobią wszystko aby na nich głosować a potem mają nas w d...Tak jest prawie z każdym mianującym się wierzącym .Dbają tylko o siebie i o swoje otoczenie.Jeżeli by myśleli co będzie tam po drugiej stronie na pewno robili by inaczej ,wiedząc że może ich tam spotkać kara .Dałem tylko taki przykład ale życie codzienne tych przykładów daje dużo więcej . Dla tych ludzi liczy się tylko życie ziemskie ,a co będzie potem to ich nie obchodzi.Przepraszam jak kogoś uraziłem ale to jest tylko moje zdanie można się z nim zgadzać bądz nie.
  12. MONICZKO DZIŚ u mnie też nie najlepszy był dzień,w pracy to jeszcze jakoś było ale w domu to już gorzej.Jak wspomnę jak było wcześniej to nie chce się życ.Tu na tym forum mogę się wygadać ,jak można samotnie żyć ale rzeczywistość jest już inna.Nie doświadczył może nikt jak można spędzać samotnie święta .Kiedyś święta to było coś ,a teraz to tylko samotnie spędzony kolejny dzień.Najgorsza to była wigilia inni życzyli wesołych swiąt a ja miałem święta,tylko rozpacz i nic więcej.Dlatego tylko wole spędzać czas w pracy .W pracy to mogę choć z kimś pogadać a w domu został mnie tylko szklany ekran i ten topik.Gdzie mogłem poczytać jak normalni ludzie spędzaja święta.TY Moniko masz jeszcze jakąś rodzinkę ,a ja tylko rodzinę na tym forum .Bo myślę że tu jesteśmy taką wielką rodziną .Ja już nie mam tu nikogo ,jestem sam jak palec.Życie moje przeszło mnie tak jakby obok ,ale nie mam do nikogo żalu .Pomagałem rodzicą jak żyli ,a teraz no cóż jestem sam.Rodzeństwo juz też nie żyje ,tylko ja zostałem sam.Dalsza rodzina jest daleko ,mają swoje problemy to o moich nawet im nie mówię bo i po co .To jest takie przekichane życie .Przepraszam że tak się rozpisałem ,ale tu mogę wylać swoje żale i tak naprawdę nie życzę najgorszym wrogą tak życ jak ja .
  13. Moniczko jeszcze nie raz dopadnie cię taka chandra jaką miałaś ale musisz być silną osobą .Nie przejmuj się rodzinką to co oni mówią bo to jest twoje życie i to co teraz z nim będziesz robiła .To co oni robią to jest niegodne abyś ty się tym przejmowała.Na maila nie mogę tobie odpisać bo go po prostu nie dostałem.Chciałbym jeszcze i ja podziękować Pani która zabrała głos jako Mama ,rady które tu Pani udzieliła są naprawdę lepsze od psychologa bo są życiowe.Nie takie jakich udziela psycholog tylko człowiek taki życiowy tego tu naprawdę brakowało jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam.
  14. Moniczek naprawdę napędziłaś nam strachu tym pożegnaniem,nigdy już proszę nie rób tego więcej.Masz przykład ile osób się martwiło o Twoje życie.Nie jesteś już aż taka anonimowa tylko kimś więcej tu na forum.Musimy się tu wspierać a nie litować nikt nie pisze tu aby się nad tobą litować tylko nam na Tobie zależy.Pisz jak najwięcej wylewaj swoje emocje i nie tłum tego w sobie sama.Widzisz masz tu grono ludzi na którym zależy na Tobie.PROSZĘ GŁOWA DO GÓRY.
  15. Nie dostałem żadnego maila od Moniki i nie wiem co się dzieje .Moniczko jeśli możesz to napisz na mój prywatny adres mailowy.mirek.mirek.r@gmail.com
×