ja zaglądam do was z pracy, ale jestem taka zarobiona dziś, że niestety muszę wracać do obowiązków, chociaż mała kruszynka moja wymarzona ciągle krąży mi nad głową i jakbym mogła, siedziałabym z wami tutaj na forum całe dnie, bo tylko tym chcę żyć i tylko na tym się skupiać - na moich dzieciach:)
Pracy swojej nie znoszę, ale nie będę się rozpisywać. Albo zajdę w ciążę albo ją zmienię...daję sobie jednak kilka mc na te "staranka"