olka25ul

go, cole miało byc

moj Franio tez wszystko do buzki wkłada wczoraj do trzymam i pije kole to on mi chwyta za ta puszke rzyciaga do siebie i buzie otwiera..... smiesznie to wygladało

dzis z spaceru nici pada jak niewiem

no agulka wiesz raz na kiedys ok ale oni często tak robia z tym tel.....

http://medtube.pl/tribune-pl/2011/03/czy-telefony-komorkowe-sa-bezpieczne-%E2%80%93-podsumowanie-najnowszego-raportu/ po srodku tego artykułu jest o działaniu tel na dziecko

Eljotka to straszne co piszesz o kuzynce wiecie co nigdy nie przejmowałam sie tym ze moge na cos powaznego zachorowac zawsze mówilam sobie ze co ma byc to bedzie ale od kiedy pojawił sie Franek boje sie ze moze mi sie przydazyc jakas straszna choroba i ze musiałabym sie roztac ze swoim maluszkiem... nie dawno zmarła moja sąsiadka na raka zostawiajac 2 letniego synka takie rzeczy sa straszne..... XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX moj Franek pije co 3 godz po 120ml chcialam mu podawac po 150ml co 4 godz ale lekarka mi powiedziała ze lepiej mniej a czesciej bo on jest sobie grubasek i po co mu rozpychac brzuszek...... ma juz 8 kg i 70 cm XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX wiecie co od wczoraj mam straszne wyrzuty sumienia ze pozwalałam zeby teszc i tesciowa przykładali malemu do ucha tel komórkowy to znaczy jak dziadek był u nas to dzwonił do babci a ta gadała do franka no i na odwrót wiedziałam ze to szkodzi mówiłam pare razy marcinowi zeby zareagował sama raz zwróciłam im uwage ale w sjumie nie zdawałam sobie sprawy ze to az takie grozne i wczoraj sie wkurzyłam bo dziadek był u nas i dwa razy dzwonił i poszukałam info w necie czym to grozi przeczytałam i sie strasznie zdenerwowałam tym i takze przczytałam to marcinowi i zastanawiam sie czy mam wyslac tesciowej adres tej strony zeby poczytala czy moze sama jej to przeczytac..... mysle ze marcin juz tez na to nie pozwoli zeby tak robili.... kurcze jak ja mogłam do tego dopusic ?? przysle wam zaraz linka z ta strona.... XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX jeszcze wczzoraj sobie zdrapłam taka jakby krostke nie wiem jak to sie nazywa czasem na ciele wychodza ja mam takie 2 wyglada to jak by było takie gumowe odstajace nawet nie potrafie dobrze tego opisac jedna mam juz z pare lat a ta druga jakos z rok i boje sie zeby jakies raczysko od tego sie nie przyplatało bo tak mnie kiedys kolezanka nastraszyła ze nie wolno tego zdrapac.........

a moze wszystkie wpadniecie i zrobimy sobie libacje.....

graga ja tam pranie robie raz w miesiacu..... ja mam w lodówce tylko tanie wina to moze wpadniesz do mnie urzniemy sie na maksa.....

Ania mysle ze jego rozbita rodzina jest powodem jego zachowania.......musze Ci powiedziec ze u mnie w domu tez było nie ciekawie z moimi rodzicami kłótnie itd a u marcina idealne malzenstwo i niewiem czemu jakos ale tesciowa mi zawsze diałała na nerwy to jak ona mnie wkurzyła to ja z pretensjami do marcina ale po pewnym czasie zrozumiałam ze jak ja mu tak narzekam na nia to mu strasznie przykro

eljotka trzymaj sie

zal zal to typowa kura domowa.........zal mi ciebie ze nie masz innych zainteresowan tylko sprzatanie gotowanie i dziecko.......

a zal to mi Ciebie.....

pomeranczowa wez sie zamknij nie podoba sie to po co tu wlazisz

Ania wez moze ponarzekaj Ty na jego rodziców nap. jest cos co mogłabys sie doczepic... niech wie jak ty sie czujesz

hej dziewczyny ja mam dzis okropny humor wszystko mnie wkurza....bałagan jakis mam tam kurz tam prusze na podłodze nie jestem pedantyczna ale jak widze bałagan to wszystkiego mi odechciewa naszczescie Franek spi juz od 9 wiec szybko sie wykąpałam i nastawiłam obiad dzis zupa pomidorowa....... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx mój Franio tez wydaje dziwne dzwieki i jak sie złosci woła mamamama fajnie:-) o obudził sie później nap

a odnosnie lezenia na brzuchu to Franek uwielbia i dzis zauwazyłam ze moze byc leworeczny bo jak mu podepre nóżki to on tak pełaza i lewa reke sobie przesuwa a prawą jeszcze nie..... No i dziewczyny myslałam ze dzis padne jak Franek bawił sie swoimi nogami chciał je wlozyc do buzki ale brzuchol ma duzy i nie daje rady.......

u mnie jest tak ze nie moge powiedziec zlego slowa na Marcina bo mi strasznie duzo pomaga przy Franku,jak juz wraca z pracy o 14 to ja mam luzik a jak idie na popołudniu to od rana sie zajmuje nim tez i wstaje w nocy nawet ale jak idie na rano to ja wstaje bo chce zeby on sie wyspal,,, z soboty na niedziele wstajemy na zmiane raz ja raz on a czasem jak Franek obudzi sie o 6 lub7 i juz nie chce spac to zabiera go do drugiego pokoju zebym sie mogła wyspac wiec pod tym wzgledem jest naprawde kochany

co z eljotka?????????????????????????????

naha moj ma 15 tyg i sie jeszcze nie przewraca chociaz wszedzie pisze ze juz powinien

agulka mi tak samo mówiono ze najpierw warzywa bo jak zaczniemy od owoców to nie bedzie jesc jarzynek.... ja dostałam od pani doktor taka tabelke i tez jest ze po 4 miesiacu Franek 1 skonczy 4 ale juz od tyg je jarzynki tzn kupuje słoiczki i ma to na 2 dni

GRATULACJE dla ingi i eljotki.... eljotka pewnie teraz sie za bardzo nie cieszysz ale pewnie jak na usg zobaczysz bijące serduszko to wszystko sie zmieni....... Naha ja tez tak samo po porodzie zarzekalam sie zadnych dzieci wiecej ale ostatnio przyszło mi do głowy ze fajnie by było miec dwójke maluszków za jednym zamachem........ i tak wyszło ze nawet dla drugiego wybrałam juz imie Antos a dziewczynka to Antosia ale kurcze ciezko tak swiadomie teraz mi sie zdecydowac by było...... marla ja tez bym wyjechała wiem spontaniczna decyzja w 5 sekund,ale w moim przypadku takie decyzje sa najlepsze im dluzej sien zastanawiam tym gorzej na tym wychodze....a wiesz moze bedziesz miała tam lepiej niz tu a wrazie co to zgonisz wine na męża :-) eljotka ja starm sie tak jak moge dbac o siebie wiadomo nie zawsze to wychodzi i czasem wygladam jak czupiradło.....ale ciesze sie ze teraz po porodzie duzo znajomych prawi mi komplementy ;-) ze jako mama wygladam kwitnąco albo ładnie i to chyba daje mi takiej siły zeby dbac o siebie......

chyba na wspomnienia mi sie zebrało bo wlasnie przypomniałam sobie o indze... ciekawe czy ona juz cos podziałała bo kiedys któras pisała tutaj ze nasza inga chyba jest w ciazy

w tamtym roku o tym czasie byłam na etapie testów haha a tu juz taki wielkolud ten mój synek

Czesc anulka ja miałam na początku strasznie delikatna kreske taka ze trzeba bylo patrzec pod słońce a teraz jestem mama wspanałego Franusia z1 pazdziernika2012 i tak zerknełam tu z ciekawosci do was. My pazdziernikówki 2012 mamy tez swoje kafe i ciagle piszemy mamy juz 670 stron Zycze wam tez tylu stron na tym kafe i duzo zdrówka dla was i waszych milimetrowych dzieciątek

oj kary dzis chyba nie bedzie:-(