-
Zawartość
43 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez calinessa1
-
Dobry wieczór :) o zaglądam by życzyć Wam miłego świętowania duchowego przeżywania strojonych święconek w koszyczku koronek jajeczka smacznego dyngusa mokrego i wszystkiego najlepszego!!! :) http://www.tapeta-dekoracje-wielkanoc-kolorowe-pisanki-jajka.na-pulpit.com/zdjecia/dekoracje-wielkanoc-kolorowe-pisanki-jajka.jpeg
-
o...miła niespodzianka, jednak zalogowało a figurowałam jako gośćcalinessa ;)
-
dzień dobry ! zimny ale na razie suchy...i chwilami słoneczny nie można się normalnie zalogować lecę na ostatnie uzupełniające zakupy bo jutro niestety Wielka Sobota w pracy... dzisiaj mimo zmęczenia i zamieszania mam uczucie jakiejś niewytłumaczonej radości :) miłego dnia :)
-
Dobry wieczór :) o No rzeczywiście cisza, więc dużo czytania nie było po pracy. Nawet nie było kiedy Was podglądać. Ludziska kupują na potęgę ;) Ja robię spód sernika z biszkoptów. Nie lubię by było jak to często bywa pół ciasta pół sera. Też myślałam o modyfikacji sernika by na te biszkopty wyłożyć puszkę masy makowej z bakaliami. Tylko nie wiem czy to nie będzie miało negatywnego wpływu na rośnięcie puszystego sernika. Do zwykłego dawałam i było dobrze. Może Daa coś będzie wiedziała. No chyba, że jutro będzie moja ulubiona rolada makowa w cukierni marketowej to dam sobie spokój z eksperymentem. Saam musiałeś ostro ryć dzisiaj :D ale inni jeszcze bardziej bo się nawet nie pokazali, jutro może być jeszcze mniejsza frekwencja. o dobranoc cieplutkich poduszek :) bo zimnica się zrobiła niesłychana
-
To ja wrzucę jeszcze tu dla innych.... Sernik 1kg twarogu 0,5 l.smietany kremowki 30 1,5 szkl cukru 8 jaj 2 budynie smietankowe lub waniliowe Wykonanie; Twarog utrzec z cukrem i zoltkami na puszysta mase ,dodac budynie (to wszystko wyrabiamy mikserem ). Ubijamy 8 bialek w naczyniu oraz osobno kremowke . Dodajemy do twarogu ubite bialka i ubita kremowke i calosc delikatnie mieszamy lyzka na jednolita mase . Mozna dodac starta skorke z cytryny lub cukier waniliowy (to wczesniej) lub jakis ulubiony aromat .Na koniec dodajemy wczesniej namoczone i osuszone rodzynki ,otoczone w mace lub mozemy dodac inne ulubione bakalie . Sernik jest ciastem,ktore musi byc dlugo 'wygrzewane ',ale to zalezy od piekarnika . Powinno sie piec co najmniej ok godziny ,ale patrzymy czy jest pieknie zarumieniony ,podobno jak pęknie to bardzo dobrze tu jest podobny http://durszlak.pl/przepis/sernik-puszysty--3 ?c=tag& ;t=sernik- puszysty-z-wiaderka o Daa :) coś Ty taka wścieknięta? ;) ja też jeszcze ,,w lesie,, dopiero jutro bo mam wolne, zacznę się ogarniać w domu. o
-
Dobry wieczór :) o A ja mam ser z Włoszczowa, dzisiaj przytargałam jeszcze jedną kaczkę do pieczenia, nawinęła się w Dzień Ptaka :D tak więc będzie kaczo u mnie. o Saam :) ja tej ryby nie wymyśliłam, w moim kalendarzu stoi i ryba i ptak :) rybę uczciłam jedząc dzisjaj kabanosy z łososia ;) a ja myślałam, że dzisiaj to będziesz padał na dziobek a nie na pyszczek ;) o Olivier :) nie cykaj, przecież żartujemy ;) wiem, że szanujesz swoją prywatność. Ale spodnie odłożę ;) na wszelki przypadek ;) Dobrze, że już śpiewasz na filtrowni :) o U mnie właśnie przeszła zamieć śnieżna i się zabieliło. Ale już topnieje. o Madziu :) fajnie, że Olivier Ciebie mobilizuje. Trzeba nam go częściej przywoływać i wszyscy będą zadowoleni ;) :) o Daa :) dobrej, spokojnej nocy Ci życzę :) o a ja widziałam kuropatwy i perliczki...tuszki w lodówce marketowej o ja już też padam na pyszczek :D dobranoc
-
he he...goście zaczynają jasnowidzić ? Saam :) Ty coś zaczynasz kosmatych myśli dostawać :P : D ... czy by ten dzień ptaka tak działał ? Dziś też Dzień Ryby jak by co... wszystkie rybki...śpią w jeziorze... ciur lala ciur lalala... :D dobrze że się przerwa kończy to już nie napiszę nic głupiego ;) :D ale dzień dzisiaj zwariowany....
-
:)
-
Jak na razie to cafe dalej nie daje rady ze zmianą stron...
-
Zuzia :) dzięki :) ja już po jajecznicy...a Ty co? urlopik Ci dali przed świętami? o Olivier :) masz jak banku :D w dodatku ze specjalnym rabatem :) obym tylko miała przy sobie kartę rabatową bo zostaniesz bez portek :D i się jeszcze wściekniesz na mnie :-O o Madziu :) jeśli już machnęłaś to dzisiaj pewnie skrobniesz ;) o Saam :) ciekawe czy na swojej drodze do pracy nie miałeś powalonych drzew? bo zdaje się, że jedziesz częściowo przez las. Pierwsze słyszę o tych zdjęciach!!! aaa...już wiem....to prima-żart :D:D figlarzu ;)
-
Ferdzi :) porteczki już wiszą w szafie od przedwczoraj ale będę je zwracać bo jakoś mi nie leżą. Jednak lepiej się czuję w spodniach typu jeansy ewentualnie wieczorowe a te są jakieś takie innego kroju, jakby do jazdy konnej :D zauroczył mnie kolor a teraz przejrzałam na oczy :D W pracy faktycznie odległość z miejsca pracy do pomieszczeń socjalnych jest spora więc potrzeba czasu na dojście. Po drodze jest bistro-grill więc często posiłek jest ciepły. Nawet całkiem zdrowo można wybrać bo mięsa grilowane, przeróżne kotlety, kiełbaski, warzywa na parze, surówki, sałatki, ryż, kasza, ziemniaki, frytki, kopytka itd...full-wypas :D o Daaa :) mam nadzieję, że tak jak piszesz zmiana u M okaże się łagodną i będzie dobrze. Najgorzej się podłamać bo psychika nakręca chorobę. Wiem, że łatwo mówić... i już nic nie mówię bo wiem, że nie lubisz pouczeń...przytulam cieplutko daacie radę :)
-
Dzień dobry :) o Cholercia !!! nie mogłam spać przez te wczorajsze wydarzenie szkoda mi tego świerka:( był najpiękniejszy i miał najgrubszy pień ze wszystkich sześciu, które rosną wokół domu.. Nawet ptaki gołębie cukrówki co rok wychowywały swoje pisklaczki na nim. Ciekawe czy już były jajeczka? bo gołębie już gr***ały od jakiegoś czasu nad podwórkiem. Taka katastrofa dla ptaków na dzisiejszy Międzynarodowy Dzień Ptaka :( Samochód rano pojechał do pracy więc pewnie obrażenia powierzchowne a dach jest z blachy więc podobnie...dziury nie ma. Dach zamortyzował siłę upadku i auto dużo nie ucierpiało. Syn z synową byli akurat na tarasie gdy to się działo i w pewnym stopniu upadek drzewa z był sterowany... o miłego dnia :) :) ;)na przekór by przełamać niedobry czas dla przyrody i nas :)
-
Dobry wieczór ! ale wieje!!!! właśnie 2 godziny temu, przed moim powrotem wichura złamała 20-letniego świerka na podwórku, uszkodził trochę dach domu i stoczył się na samochód na szczęście w nieszczęściu na masce są tylko wgniecenia i urwane lusterko. Rano będzie lepiej widać uszkodzenia. Drzewo złamało się jak zapałka metr nad ziemią :( o Dobrej nocy mam nadzieje, że drugi świerk w nocy nie zawita czubkiem do mojego pokoju :D :(
-
Dzień dobry :) o Niestety leje i pada bo śnieg z deszczem :-O Oby się tylko przejaśniło gdy będę wychodziła do pracy i wracała :D A na filtrowni pachnie budyniem aż zajrzałam ;) Przepis muszę sprzedać mojemu M bo jest zjadaczem i smakoszem budyniu, mało tego potrafi go ugotować!...ale tylko te torebkowe. Tak więc budyń śmietankowy z sokiem wiśniowym już mi się przejadł bo robi w kółko ten sam :D Ja lubię budyń który robi się do karpatki i chyba to ten sam który jest w napoleonkach...mniammmm :P o Ferdzi :) uśmiałam się bo u mnie też tak było z kopaniem w ogródku :D Wszystko było przeorane :-O, dlatego często wolałam sama niektóre fragmenty przekopać a kopaczy wpuścić tam gdzie mogli sobie podokazywać szpadlem :D o Saam :) niby lepiej być na nogach niż siedzieć w pracy ale jeśli z przesadą to też jest męczące :( więc więcej siedzących chwilek życzę :) ja mam pół godziny przerwy w pracy ale za to 15 minut później podpisuję elektroniczną listę przy wyjściu. W 15 minut to zdążyła bym tylko dojść do stołówki, coś łyknąć chyba w całości :D i już trzeba było by wracać. o Olivier :) dobrze, że wyszedłeś z ,,dołka,, :) i zajrzałeś na filtrownię wesoły jak dawniej :) powiedz jaki rozmiar spodni tzn ile w pasie :D mam odłożyć dla Ciebie gdy już trafisz do mnie ? :D o miłego dnia wszystkim :)
-
U mnie też wiatr hula więc też już pod kołderke uciekam dobranoc
-
Dzień dobry! o cześć Ferdzi :) U mnie też wichura ale specjalnie zimno nie jest. Chyba, że mnie tak na razie energia rozpiera :D Zauważyłam, że kwitnie tarnina a wtedy zawsze robi się chłodniej... Dziękuję za herbatkę, opuncję zażywam w innej formie a herbatka dzisiaj była z mieszanką ziołową na krążenie ;) Wczoraj upatrzyłam czerwone spodnie tzn przyszła nowa kolekcja wiosenna i zawisły w dziale odzież, różne rozmiary. W moim markecie. Teraz tylko kwestia przymierzenia bo nie wiem już jaki mam rozmiar bioder :D Firma FF więc nie najgorsza, cena 69,99 ale z moimi zniżkami pracowniczymi i bonami zniżkowymi itd, zapłacę ok 40 zł. Jak dobrze pójdzie to wrócę wieczorem z pracy ze spodniami na pocieszenie 9-godzinnej pracy :) o Saam :) w moim kalendarzu jakieś święto jest, Pośrednika Obrotu Nieruchomościami. Póki co nic w tym kierunku nie planuję. Kardamonu też nie znam z użycia, jedynie z nazwy ale imbir owszem. Słyszałam, że pomaga przy zaburzeniach jelitowych typu zatrucie, niestrawność...należy pół łyżeczki sproszkowanego imbiru łyknąć i popić. Usprawnia krążenie i jest antyseptyczny. Częściej używam świeży imbir krojąc w plasterki do herbaty. A właśnie o jakich sposobach na podniesienia ciśnienia pisałaś wczoraj Ferdzi ? ;) muszę już się zbierać.. a więc do boju ze skocznymi nutkami :) :D https://www.youtube.com/watch?v=9DXMDzqA-UI Gigi D'Agostino - The Riddle ( Official Video ) o miłego dnia wszystkim :)
-
No i wykrakałam ten remis ale to była moja pierwsza myśl gdy pomyślałam o typowaniu... Daa :) a co tu jakiś Kali z Tobą pisał ? :D Poleżałam to teraz trzeba iść spać ;) Dobranoc :)
-
jakoś mi się wydaje że będzie remis ...mimo dopingu by było 2:1
-
Jasne, że dopinguję naszym ;)
-
Witajcie, dobry wieczór! Ja tak tylko na chwilkę by się przywitać po pracy :) Poczytałam Was i musi mi wystarczyć bo nie mam weny do pisania, ciśnienie chyba spadło a nie chcę się już niczym pobudzać na noc. Idę legnąć przed tv, może pomoże :D miłego wieczorku :)
-
Daa :) dobrze, że przypomniałaś ;) czyli trzeba już zmykać ... ciekawe jakich snów nam dzisiaj będzie życzył Saam? :D :P o dobranoc
-
Ferdzi, nigdy nie ćwiczę więcej niż 8 minut a często nawet krócej ale za to kilka razy dziennie gdy są ku temu warunki. Są też dni, gdy wcale nie ćwiczę bo nie mam ochoty... A pająka nawet nie dotykam tylko przykładam szybko wysoki słoik otworem by pająk znalazł się w środku. Wpada biedaczek w nie mniejszą panikę i wskakuje do środka. Czasem trzeba mu pomóc przesuwając lekko słoik by go szkło dotknęło i wtedy już na pewno wskoczy do niego :D a gdy na podłodze to tak samo tylko delikatnie wsuwam między słoik a podłogę kartke papieru by pająk się znalazł na papierze i szybko odwracam słoik ;) o dobranoc Ferdzi :) może dobrze, że jutro poczytasz o polowaniu na pająka :D bo mogłabyś mieć koszmary przezemnie :-O
-
Ferdzi ;) pewnie byłaś jeszcze na wyspach, gdy to publikowali dokopałam się do linka http://kafeteria.tv/Zgrabne-posladki-bez-ruszania-sie-z-kanapy-A-efekt-PsZdJJooTqe Chyba nikt nie lubi robactwa zwłaszcza w domu :-O na szczęście są na to środki zaradcze. Mieszkając w domu z ogródkiem często jesteśmy narażeni na różne wizyty braci mniejszych :) pająki jeśli jakiemuś się uda wtargnąć łapię do słoika i wyrzucam na zewnątrz. Jakoś nie mogę go zabić. Muchę czy komara prędzej bo packą się pacnie i po bzyku :D Siatka na otwieranym oknie lub lufciku obowiazkowo. o Daa :) a myślałam, że kimnęłaś się po tej kawie :D o Saam pewnie gości i zabawia arbitrów by wydali korzystny albo jakikolwiek werdykt ;):D Może dojdą do tego, że zrobią papierkowe losy i pani domu saama wylosuje w którym lustrze będzie się oglądać :D
-
Ferdzi, spoko, piszesz poprawnie:) o Daa :) zaczęłaś pić normalną kawe? bo po zbożowej to jeszcze większa senność bierze, przynajmniej ja tak mam.
-
Ferdzi :) wiedziałam o tym, że lepiej nie napełniać słoików pod "sufit"podobnie jak gotuje się kompoty w słoikach. O smaku mojego słoikowego wyczynu napiszę może jutro :) bo jeszcze stygną. Kurcze, Ferdzi, przyłóż mi klapsa! przy okazji sprawdzisz czy jest efekt moich ćwiczeń na jędrne:D pośladki i uda, które uprawiam od stycznia. A to dlatego, że ja o innym dzieleniu się pisałam :D :P i niechcący pociągnęłam Ciebie za język :D Ale w takim razie witaj w klubie pewnego rodzaju fantazji ;) o Daa :) a miałam pytać: po co Ci tyle mięsiwa kupować ? a jak by co to u mnie w zamrazarce jest miejsce :D ja tak jakoś na bieżąco jestem, market pod ręką to po co mi gromadzić. Mówisz, że robota Ciebie wymasturbowała?:D pranie...tak? a słyszałam, że wirująca pralka nieźle potrafi pomasturbować ;):D:P;P