calinessa1

dobranoc :)

Daa :) tak, kiwi mają te zalety ale jak ze wszystkim trzeba zachować umiar bo kiwi zawiera substancje rozpuszczające kolagen. Efektem czego jest np. to, że galaretka z owocami kiwi nigdy nie stężeje. A w człowieku jest dużo kolagenu w skórze, włosach, stawach, ścięgnach i może on niestety ,,uciekać,,. Tobie pewnie dobrze posłużyły by banany. Jeśli ich nie lubisz to można pomieszać np. z jabłkiem lub innym owocem robiąc coctail.

Saam :) a zdziwiłbyś się bo akurat to co jemy ma ogromny wpływ na działanie mózgu http://life.forbes.pl/styl-zycia/artykul/Smaki/glodny-umysl,6816,1 ale Tobie pewnie chodzi o coś innego...

Daa :) rozumiem ;) póki nie ma Ferdzi zaserwuję jeszcze soczki ;) dla każdego coś dobrego... http://cookandlove.pl/blog/wp-content/uploads/2014/11/swieze-soki.png ja w weekend pracuję więc więc mi pogoda obojętna :)

Ferdzi jeszcze nie ma więc zapodam coś na ząb bo już mi w brzuchu burczy :D każdy pewnie znajdzie coś dla siebie częstujcie się.... http://sienkiewiczowka.pl//_files/UserFiles/File/sienkiewiczowka/small_20120613_IMG_5493.jpg

Dzień dobry :) o to może ja zacznę bo nie wiem czy i jak dzisiaj skończę :D póki co witam słonecznie jak nie wiem co ;) o Również według mnie Szarik ma problemy z emocjami i sposobem ich wyrażania...w dodatku nadużywa brzydkich słów co umniejsza jego osobę ..szkoda :( nie wiem jak inni ale ja rzadko go rozumiem. o Daa :) chyba nadstawię choć jedno ucho gdy nadejdzie sposobna chwila a tymczasem dobrych myśli Ci życzę o Ferdzi :) a jaki jest ten Twój inny sprzęt? czyżby telefon? wczoraj może niepotrzebnie napisałam bo teraz wygląda na to, że zazdroszczę Saamowi pochwał za rymy :D chociaż może tak jeśli myśl która mi przemknęła przez głowę umieściłam w rymach? :D o Saam :) piszesz, że kiedyś częściej odwiedzałeś morze i syrenkę więc pewnie chodzi o Ustkę, co? u mnie w domu jest wielkie parcie na ten kurort w nadchodzące lato z powodów zaskakujących!!! Chodzi o te Bunkry, które tam się znajdują. Chyba nigdy nie zrozumiem co może być fajnego w fascynowaniu się i podziwianiu wojennych poczynań Niemców i Hitlera o Olivier :) a ja twierdzę, że przejście infekcji uodparnia na dany szczep. Na tym polegają szczepionki gdy wprowadza się nieszkodliwą ilość danych mikrobów do organizmu by ten wyprodukował przeciwciała. Fakt, że lepiej mieć odporność własną i dobrze, że dbasz o to. Ale trzeba pamiętać, że czasami mimo witamin i zdrowego jedzenia wystarczy poważniesze załamanie nerwowe i przepracowanie by paść ofiarą :-O Dlatego nie powinno się żałować sobie przyjemności ;)(dla każdego mogą być inne) bo te zawsze trochę rewanżują stresy :) ;) o miłego dnia życzę wszystkim :)

dobry wieczór :) prosto z pracy....więc za dużo nie napiszę. Ale zauważam brak Daa i Saama, ciekawe gdzie się ulotnili bo chyba nie na morską plażę ? :D trochę tam jeszcze wieje... Ferdzi :) to szkoda że nawet nie możesz skorzystać ze stacji a hałasu musisz słuchać :( dobrego wieczoru :)

Cieszę się Olivier, że wyszedłeś z tego choróbska. Wiem jak potrafi powalić gorączka, ostatnio też tak miałam w 2013 w grudniu, święta przeleżałam powalona na łopatki :( kaszel długo mnie jeszcze dusił bo przyplątało się zapalenie oskrzeli. Ciekawe na ile następnych lat uodparnia przebyta choroba? bo ja się nie szczepię. Może trzeba częściej nad morze? :D posłuchajcie jak twardzi ludzie morza sobie radzą ;) :D https://www.youtube.com/watch?v=uGKrYd4XkqY Morse opowieści (Mocna Wersja)

Dzień dobry :) o Myślę, że może z wierszami Ważne co między nogami? :P Bo choć też często wierszuję Zero ocen otrzymuję :D Ale cóż poradzić mam Kiedy został tylko Saam Babek dosyć tutaj jest Więc mniej warty babski wiersz :( :D o Tak, Dzień Morza dzisiaj więc od razu hop do kamer i już widzę, że słoneczko dzisiaj tam też równo przyświeca :) o Ferdzi :) moja jabłoń jeszcze spokojnie mogła rosnąć bo w sąsiednim niczyim ogrodzie rosną jeszcze 4 egzemplarze jabłoni równie wiekowych i grusza, prawie w moim płocie. Jednak to inne odmiany, bardziej kwaśne. Rzeczywiście poczynania dziadka trochę dziwne :D mógł chociaż rajskie wino z tego zrobić ;) :D To Ci nie zazdroszczę sąsiedztwa PKP, teraz wiem dlaczego tak lubisz ciszę. Ale za to do pociągu masz blisko a ja muszę godzinę jechać tramwajem do dworca. o A swoją drogą to ciekawe co z Olivierem? Czy już się wykurował ? I coś ładnego napisze, choćby prozą ;) :) Zdrówka życzę :) o miłego dnia wszystkim :)

ide do łóżka a tu dalej mnie nie widać ....ani mojej dobranocki..może teraz...

czyli znowu się zaczynają zacinać strony...

Ja również witam Anię dzięki za dobre noty dla topiku, który tworzymy :) dzisiaj już nie ma co tu deliberować bo Was wcięło w łóżka :D monologi lubię w myślach ;) dobrej nocki, śpijcie zdrowo :)

ciekawe gdzie i co nasza Daa deliberuje dzisiaj ?

Ferdzi:) moje jabłuszka były zielone gdy były niedojrzałe, potem robiły się biało żòłte z czerwonymi rumieńcami ale takimi jakby kreskami. A to Ty musiałaś mieszkać blisko torów kolejowych, że sobie na szynach gwoździe prostowałaś :D o Saam :) ja zaczęłam się interesować przyrodą na dwóch nogach gdzieś tak ok. 13 roku życia. Zauważyłam, że serduszko łomocze na widok co niektórych więc dziennik przyrodniczy zamienił się w pamiętnik :D trzeba było przecież podczas opisów jeszcze raz przeżywać chwile gdy spojrzał na mnie :D o Ja fajrant mam dopiero o 23 , więc miłego wieczorku w zaciszu domowym życzę :)

Chyba muszę wyciągnąć wtyczkę od netu :D ale chciałam Wam jeszcze przekazać byście zapamiętali dzisiejszą pogodę bo przysłowie mówi :) „Hilary zapowiada, jaka pogoda w Wielkanoc przypada”

Acha...nowy tydzień staram się zacząć w myśl tej piosenki Libera i Natalki ;) https://www.youtube.com/watch?v=kOaBxuwH85A Liber & Natalia Szroeder - Teraz Ty [Official Music Video]

Dzień dobry :) o Ferdzi :) widzę, że na poważnie bierzesz się za prace przedświąteczne. Fakt, zamiast stukać w klawisze trzeba zacząć coś robić by nie zostawiać góry obowiązków na ostatnią chwilę. Dziękuję za zieloną :) jeszcze ją piję bo nie znalazłam wczoraj białej, była tylko biało- zielona. W sumie mogłam od niej zacząć, byłoby bez szoku odstawienia :D o Saam :) Twoje wiosenne deliberowanie przypomniało mi gdy jak nastolatka prowadziłam swój własny przyrodniczy kalendarz. Codziennie notowałam co zauważyłam nowego, wiosennego na podwórku, ogrodzie i w drodze do szkoły. Było tam wszystko: pierwsze pączki, listki, kwiatki, nocne kwakanie przelatujących dzikich kaczek, nawet jajeczka złożone przez ślimaka winniczka :D. Mało tego próbowałam leczyć ptaszki ze złamanym skrzydłem, lub nadgryzione przez kota :-O oczywiście z marnym skutkiem ale wtedy było to bardzo dla mnie fascynujące i wypełniało mi życie. Ach, to były czasy! gdy pół dnia się siedziało w specjalnym rozgałęzieniu korony przeolbrzymiej jabłoni. Miała bardzo słodkie jabłka więc jedzenie było na miejscu :D, przy ogryzku jabłka był jakby przeźroczysty słodki miód... i można było podglądać przyrodę ;) czasem przypadkowo zauważyło się coś innego :P ale to inne historie :D Nigdy już takich jabłek w życiu nie spotkałam. To była poniemiecka jabłoń. Dobra, bo mogłabym o tym pisać pół dnia a nie ma czasu... a słoneczko wygląda :) o miłego dnia :)

Zuzia :) naszą Daa choroba odchudziła a ja się nie odchudzam jedynie staram się utrzymać swoją szczupłość. Ale coctail godny polecenia dla odchudzających się i przemęczonych: 8 g szpinaku świeżego lub mrożonego, jeden banan, jabłko, 1/2 szklanki wody, wszystko zmiksować, wcisnąć sok z połówki małej cytryny, pomieszać i gotowe :) o Dobrej nocy Saam :) Też udaję się już tam Wszystkim również miłych snów do spisania jutro znów

Dobry wieczór :) o Też wyczuwam w piosence Saama smutną beznadzieję ale głos piękny... o A ja byłam konsumentką zakupową. Zamiast obróżek nabyłam kropelki do wylania na kark kotom. Bananów zabrakło a na kolację planowałam odżywczy coctail na ich bazie. No i trzeba było zakupić drożdże bo ze świeżych lepiej chleb smakuje. Ostatnio usłyszałam w domu pytanie: a to już nie będzie bułeczek ? Ale żeby upiec bułeczki to muszę wstawić ciasto do wyrośnięcia, gdy urośnie wyjąć z urządzenia, uformować bułeczki i wstawić na blaszce do piekarnika. Może spróbuję w któryś dzień. o Daa :) to ile teraz ważysz ? tyle co ja ?

Poezja ma w sobie to "coś" ;) wkleję trochę śpiewanej...a może to raczej o wpływie poezji na relacje międzyludzkie :) taka delikatna, ciepła piosenka... ....Mów do mnie jeszcze bo ja chcę czuć Że jesteś że zawsze będziesz tu Mów do mnie jeszcze o tak Wiersze mi mów Mów do mnie słowa jak nikt Co dzień od nowa Chce siebie widzieć w nich Mów do mnie jeszcze o tak Wiersze mi mów... Gosia Andrzejewicz - Mów Do Mnie Jeszcze https://www.youtube.com/watch?v=aY7pK-Rk-lw

Dzień dobry :) o Witajcie Saam mnie uprzedził poezją ale mi też najbardziej dzisiaj odpowiadają rymowanki więc może najpierw coś dla naszej Danki :) o Daa :) zdradź proszę markę nabytych soków powinnaś wiedzieć, że od Twoich mądrych kroków będzie zależeć Twe istnienie i uroda słuchaj Natury bo będzie dla Ciebie szkoda. Im mniej ludzkiej ingerencji w pożywienie tym większa szansa na radosne wyzdrowienie :) czego Ci wszyscy życzymy o Ferdzi :)jeszcze nie nabyłam białej i piję zieloną i z 10 innych ziołowych, owocowych itd :D...mi poranna herbata zastępuje kawę, robię mocniejszą na rozru/ch. Regenerującej wycieczki rowerowej Ci życzę. Ja też muszę bryknąć póki co rowerkiem do sklepu zoologicznego po obróżki bo mój hrabia kot przyniósł 3 kleszcze na karku :-O. o Saam :) jesteś szczególną osobą :) więc powiem krótko niech Moc dzisiaj będzie z Tobą ;) o miłego dnia wszystkim łącznie z dowciapnymi Gościami :D

Dobry wieczór :) o Ja już wczoraj zauważyłam stronę 69 i czekam aż przeskoczy na 70 a tu nic :-O nie dlatego, że mam jakąś niechęć, nie! ale moja wypowiedź mogła by być " nieprzyzwoita" :P bo lubię powiedzieć co naprawde myślę i czuję :P w wierszu o pi i liczbie 69 widzę wspólny mianownik :D ora(ć)(l) o miłego wieczoru :) z pi lub z 69 ;)

Znienacka muszę powiedzieć dobranoc ;)

Daa :) tak prawde mówiąc to gdy umrę to wolałabym już nigdzie nie być... A myślałaś by pić te soczki co dla niemowląt produkują? tam nie ma pestycydów, deserki i dania obiadkowe też z ekologicznych upraw. o Saam :) wycieraczki raz włączone, same co chwilę wycierają szybę ;) nabijasz się ze mnie :D co? dzisiaj pięknie zaparkowałam równolegle do krawężnika wjeżdżając tyłem o no dobra, gniećcie się tzn. prostujcie po cichutku :P widze, że Daa szybko dochodzi :P ...do siebie ;)

Dobry wieczór :) o No i się jednak rozpadało...ale miałam okazję zobaczyć gdzie się włącza w renówce wycieraczki w trzech rytmach ;)przednie i tylne. o Ech Saam :) to jednak Ci nasi praprzodkowie myśleli jak dzieci bo kto świadomie pcha się tam gdzie zło ? ten niby pierwszy grzeszek powinien być owszem ukarany ale nie tak nieodwracalnie :-O Ciekawe czy Bóg jeszcze gdzieś na innej planecie stworzył życie i tam pierwszych ludzi nie skusiło to co na Ziemi ?;)musiałby jakichś rozumniejszych stworzyć bo bez dzieciństwa trudno odróżnić dobro od zła, może lepszej gatunkowo gliny trzeba by użyć ;) temat rzeka...nie ma co... o Witam zaglądającą Zuzię ;)