calinessa1

czy by się znowu zacinało? nie widzę swojego postu :-O

Gołąbki się udały nadzwyczaj, wołowinka w farszu dodaje niezwykłej smakowitości. Ale trochę ptaka w ptaszkach też było bo pól na pół z mielonym indyczym. Ferdzi :) z zagraniem to u mnie nie ma problemów, już dzisiaj odsłuchałam ,,Czy te oczy mogą kłamać ?,, :P zagrane dla mnie na gitarze :D ale kwiatka też nie dostałam...nawet nie chcę bo mój M nie patrzy na ceny tylko na to co mu się podoba. Dlatego jego karta płatnicza jest pod moją opieką ;)

Cześć Ferdzi :) u mnie też słońca pod dostatkiem i oby tak było bo... „Jak Walenty nie poleje, to na wiosnę masz nadzieję” i myślę, że tu chodzi o deszcz :P :D No niestety mając stronę/bloga nie jest się anonimowym dlatego nie wklejam tu adresu, zreszta sama widzisz jak to jest patrząc na Maćkowy blog. Jeśli zapamiętałaś i masz mój adres mailowy bo kiedyś pośredniczyłam nim między Tobą a Daa to napisz a wtedy podam Ci adres mojej strony. Ja dzisiaj pichcę gołąbki bo chodzą za mną ostatnio i nareszcie przyszedł moment na realizację :) Ja też nie nie obchodzę Walentynek w formie specjalnie oprawionej imprezy. W domu narazie były usteczka złożone w serduszko i delikatny całusek. I to chyba będzie tyle moich Walentynek :D

Dobry wieczór piątkowy :) Jak dotychczas odnotowałam brak pecha o Ferdzi :) ech...moja firma ma korzenie w Anglii i stamtąd odgórnie przychodzą dyrektywy co do szkoleń pracowników. Z jednej strony wygląda to na pranie mózgów a z drugiej uczy nas wytyczania sobie celów, realizacji, traktowania siebie tak jak byśmy sami chcieli być traktowani i takie tam...wszystko by dogodzić klientom :D Owszem piszę artykuły ale to nie ma związku z moją pracą, to co innego, mam swoją strone www o zdrowiu i naturalnych suplementach. Internetowo współpracuję z pewną firmą i kiedyś zaczęłam tu na kafe sobie spamować :D wstawiając link do mojej strony i w ten sposób utkwiłam tu na dłużej ;) spokojnego snu Ferdzi o Gość :) a mnie najbardziej rozśmieszył kawał o mężu-wibratorze :D o Saam :) ja jestem nie radiowa zupełnie. W pracy wciąż lecą piosenki nad głową więc potem wolę błogą ciszę w uszach. Autem jeszcze nie jeżdżę, a na rowerze to tylko wiatr mi gra ;) o ale na topiku może grać Budka Suflera - Twoje Radio https://www.youtube.com/watch?v=Zlw1F6z1M9o o miłego wieczoru :)

łooo...matko, M wrócił z pracy i się chwali, że 5 pączków wtrąbił!!! Faceci to mają spust :D

A ja się nie odchudzam tylko zapobiegam przytyciu :D Gościnna :) wiem, że jeden pączek to żadne zagrożenie ;) dlatego tego jednego zjadłam jako dopychacz :D bo coś mało kanapek sobie dzisiaj wzięłam do pracy. Częściowo plan przygotowań na jutro wykonany, coraz więcej wymagań w tej pracy niedługo do zwykłej pracy trzeba będzie doktorat robić!!! już mam całą teczkę papierów, celów, planów rozwoju, wydruków czasu moich wykonywanych czynności w pracy itd. teraz jeszcze zerknę do super teki kat. B, to już przyjemniejsze :) i najprzyjemniej pójdę spać, może coś fajnego się przyśni ;) dobranoc

Dzień dobry :) o Spróbuję włączyć się do ruchu ;) tzn do rozmowy ale czuję, że dzisiaj to mi się tylko dobrze Was czyta. Może Wiola też tak dzisiaj masz ? Brakuje mi czasu, muszę się przygotowywać do rozmowy oceniającej w pracy na jutro, nie mówiąc o tajnikach kursu jazdy które powinnam znać. Więc z przyjemnością Wiolu odstąpię moje miejsce w Twoje dobre ręce :) o Ferdzi :) Daa dzisiaj ma mi dać znać czy zostanie w drugim szpitalu bo wczoraj przejściowo była w domu. A jeśli nie da znać to znaczy, że musi zostać w tym co dotychczas. A ma przeświadczenie, że to jest wykańczalnia a nie szpital :-O Nie wiem czy podołasz takiej rozmowie bo wierz mi sytuacja Daa jest horrorystyczna :( sama wczoraj nie mogłam się pozbierać po niej :( o Meri :) nie dokupuj pączków!!! ale pewnie już za późno dla mnie to bez sensu objadać się takim smażonym tłustym ciastem w dużych ilościach. Zjadłam jednego realnego(służbowego) w pracy a do końca dnia zamierzam opychać się tylko tymi topikowymi :D o Gościnna :) po Twojego własnej roboty pączka sięgnęłabym najchętniej ;) o Saam :) widzę, że obrałeś strategię małych kroków :) to dobry sposób na uporanie się z domowymi obowiązkami. Byle tylko nadmiar pączkowy nie spowodował rozleniwienia :D o a tak na marginesie nie przejmujcie się moim marudzeniem o diecie, każdy pewnie wie na ile może sobie pozwolić ;) :D o miłego pączkowania :)

Ja też już uciekam bo przecież jutro rano o 5 pobudka dobrej ciekawej nocy wszystkim ;)

Ja też zaświadczam o istnieniu M, osobiście Meri widziałam i ściskałam ;)i nie tylko ją zresztą ;) dobranoc Meri słodkich snów :) o Saam :) :D no nie wiem czy to z tego powodu trąbił co opisałeś :D nawet nie raczyłam spojrzeć na nerwusa bo musiałam się koncentrować na jeździe...tylko słyszałam dźwięk klaksonu.

Wiola :) a Ty na nauce jazdy te klepanie sobie załatwiłaś czy gdy już wsiadłaś do swojego ? ;)

dobry wieczór :) o Powiem krótko: to było straszne!!!! tyle rodzajów świateł, zmienianie biegów, sprzęgło, jakby nie wystarczyło by był tylko gaz i hamulec ? :D na szczęście Jacek wykazał się świętą cierpliwością, wyczuł w czym mam problem i będziemy w niedzielę ćwiczyć dalej :) no i pocieszył, że tak każdy zaczynał kto nigdy nie jeździł i będziemy się jeszcze śmiać z tego pierwszego razu :D ale z wrażenia chwilowo odechciało mi się uczyć teorii :( bo przyjechałam do domu jak wypluta :-O o Meri :) fajnie Ciebie znowu czytać :) o Wiola :) dzięki za kciuki :) pewnie pomogły bo w końcu z placu manewrowego do biura nauki jazdy przez kawał miasta ja trzymałam kierownicę :D o Saam :) tylko jeden kierowca na mieście mnie obtrąbił ale bardziej się tym przejął instruktor niż ja :D

Meri ????? witaj aż jdąc w tramwaju muszę Cię przywitać i uściskać !!!! do potem

łoooo, matko!!! ale się uśmiałam :D :D :D teraz wyluzowana mogę iść na jazde, dzięki Gość :D

he he widzę, że mamy Gościa(ówe ?) z humorem :D fajnie, witaj Wesoła Osobo :) o a ciekawe gdzie się podziała nasza Gośćinna ?

ale fajne kawusie znalazłam dla kawoszy ;) http://images61.fotosik.pl/397/ac154cadf9f3e697med.jpg

dzień dobry :) o Ferdzi dzisiaj jeszcze nic nie zapodała więc zrobię to ja http://id.joe.pl/sub_images/pictures/2cb4db7a3589d199b3527b70a3ef439f_th2.gif o Wiola :) ciesze się że na luzie podchodzisz do wczorajszego dnia ;), ja w sumie też ale nie każdy tak ma i trzeba to uszanować. Pozdrowię i przekażę Daa wszystko po południu bo przed południem tabuny lekarzy robią konsultacje itd.. o Saam :) dzisiaj wskakuję w moje fajne jeansy z wykorzystaniem Twojego patentu na rozpinający się zamek. Już zamontowane, rewelacja!!!!, że ja wcześniej na to nie wpadłam :D Nawet mój M mnie pochwalił za pomysł ;) o miłego dnia życzę :)

Dzięki Gość :) przekażę....

I Wioli nie odpowiedziałam a pytała o Daa. Niestety mam coraz gorsze wieści, Daa leży w szpitalu pod kroplówkami, ma mieć bardzo poważną operację i prawdopodobnie zmieni szpital. Najgorzej bo straciła już nadzieję na powrót do zdrowia i domu :-O zaczyna chcieć umrzeć i to jest straszne :(

Ferdzi :) z tego wszystkiego nie pomachałam Ci nawet :( Dobrze, że chociaż wnusia dodaje Ci siły. Niedobrze gdy tak łatwo dajesz się stressowi ale też wiem, że łatwo komuś mówić gdy nie jest w sytuacji zestresowanego. Pewnie wiesz co dla Ciebie dobre w takim wypadku więc nic nie doradzam tylko życzę jak najszybszego powrotu do równowagi i ....do nas :)

Może coś zagramy, wprawdzie Walentynki za kilka dni ale na bardzo poważnej piosence o miłości rozbawiły mnie czeskie napisy :D więc dziele się wrażeniami... https://www.youtube.com/watch?v=WISogScYNXA Nazareth - Love hurts i zmykam ;)

Twa :) oczywiście, że wybaczam ;) i przymrużam oko ;) :D podobnie jak Ferdzi pragnę tu znaleźć miłą rozrywkę i znajduję :) Ty też byś mogła ale masz w sobie jakiś fenomen, że zawsze kończy się fochami :-O i to jest dla mnie niezrozumiałe...niby przychodzisz do nas pogadać o "żarciu" a wciąż chcesz coś udowodnić Saamowi ;) wiem, nie moja sprawa ale przy okazji wtrąciłaś zdanie, które obraża piszące tu dziewczyny więc zareagowałam i tyle. pozdrawiam również :)

Ale to zdaje się co roku taki niezrozumiały najazd Twa przeżywamy ;) w sumie należy urozmaicać dyskusje iprzyjąć to jako folklor filtrowni :D :D

Wiolcia :) dzięki za propozycje noclegu :) mój M by list gończy pewnie za mną wysłał :D a Ty długo już nas podczytujesz? ;) o Twa :) mówiąc "ciacho" to masz na myśli kasjera? wczoraj szkoliłam takiego jednego z kitką na głowie i przeleciała mi myśl czy to aby nie nasz Olivier? :D:D, drugiego bez kitki szkoliła koleżanka...widać płcie zaczynają się wymieniać w zawodach :) o no nic, trzeba dalej ,,wałkować" testy :)

Cześć Wiola :) pewnie, że dołączę, niech tylko nauczę się jeździć to migiem będę u Ciebie :D z piwkiem oczywiście ;) no pewnie będzie to bezalkoholowe bo trzeba będzie wrócić :D

Saam :) he he, no miło, że wszystkich miłujesz jak Bóg przykazał ;) ale jak zauważasz pewnie wszystkim nie dogodzisz takim miłowaniem :D ;)