-
Zawartość
43 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez calinessa1
-
Hej, wczesnym wieczorem:) o W sumie ja już mogę się uśmiechnąć :)bo: -przestała mnie boleć głowa, -wpłynęły dwie wypłaty dość "spore" z rekompensatą wczasów pod gruszą, -Daa jest już w domu tylko słabiutka jeszcze:) o Saam:) do przodu:D jesteś bo już życzysz na sobotę gdy jeszcze piątek;) o Różaniec nie dla mnie bo ...nie mam cierpliwości tyle tych koralików;) Ale różańce pokomunijne dzieci mam schowane w specjalnej szkatułce :) o Uśmiech mi jednak znika gdy pomyślę, że rano znów trzeba wstać i to przez trzy dni pod rząd z weekendem włącznie Teraz trzeba zrobić kilka przelewów i po przygotowaniach do pracy może uda się wcześniej zasnąć. o Tak więc jak by co to mówię już wszem i wobec dobranoc:)
-
Też nie jestem za tym odpłacaniem pięknym za nadobne ale przeważnie w życiu jest tak jak w morale tego wiersza. o Dużo nie pomieszkałam w domumimo deszczu i rozładowanego akumulatora. Dzieci mnie porwały do Lidla, kupiłam tam "wielofunkcyjną"(tak było napisane na metce) kurtkę dla M. Nareszcie dał się przekonać do kaptura. A że od jutra mam 4-dniowy maraton na 6 rano pożegnam się już na nie wiem jak długo bo po tych zmianach pewnie będę obecna-nieprzytomna:D o Dobrej nocy i miłego weekendu:)
-
dziupla, gniazdo, nora i muszelka;)
-
skorupka ślimaka
-
hmmm..to może teraz domki braci mniejszych np.psia buda
-
kamienica
-
hotel
-
dom wczasowy:)
-
blok mieszkalny
-
domek jednorodzinny
-
lepianka..
-
igloo...to też dom
-
Kurna chata! nowa strona...
-
Dzień dobry:) o Faktycznie prawidłowo jest biomet:) ja ten wyraz znam tylko ze słyszenia a że tv kłamie:D to tak wyszło:) Dzięki Gość, całe życie człowiek się uczy! o Noż jak to? 3 września też był Światowy Dzień Mieszkalnictwa. I też miałam wolne:) więc dziś pomieszkam we własnym domu jeszcze mocniej bo dalej z nieba kapie. o Saam:) powiedziałeś A to ja powiem W:D czyli wiersz A.Fredro ,,Paweł i Gaweł,,, którego fragmencik zacytowałeś: Paweł i Gaweł w jednym stali domu, Paweł na górze, a Gaweł na dole; Paweł, spokojny, nie wadził nikomu, Gaweł najdziksze wymyślał swawole. Ciągle polował po swoim pokoju: To pies, to zając - między stoły, stołki Gonił, uciekał, wywracał koziołki, Strzelał i trąbił, i krzyczał do znoju. Znosił to Paweł, nareszcie nie może; Schodzi do Gawła i prosi w pokorze: - Zmiłuj się waćpan, poluj ciszej nieco, Bo mi na górze szyby z okien lecą. - A na to Gaweł: - Wolnoć, Tomku, W swoim domku. - Cóż byłe mówić? Paweł ani pisnął, Wrócił do siebie i czapkę nacisnął. Nazajutrz Gaweł jeszcze smacznie chrapie, A tu z powały coś mu na nos kapie. Zerwał się z łóżka i pędzi na górę. Sztuk! puki - Zamknięto. Spogląda przez dziurę I widzi... Cóż tam? cały pokój w wodzie, A Paweł z wędką miedzi na komodzie. - Co waćpan robisz? - Ryby sobie łowię. - Ależ, mośpanie, mnie kapie po głowie! A Paweł na to: - Wolnoć, Tomku, W swoim domku. - Z tej to powiastki moral w tym sposobie: Jak ty komu, tak on tobie. o miłego dnia :)
-
Dobry wieczór:) o A ja czasami mam sny o szkole. Przeważnie albo siedzę w ławce i gorączkowo szukam zeszytu z zadaniem domowym i w końcu się okazuje, że nie mam tego zeszytu a belferzyca już do mnie prawie podchodzi:-o Albo szykuję się do wyjscia do szkoły i wciąż czegoś nie mam zapakowanego gdy w końcu okazuje się, że na zegarku jest już taka godzina, że mam spóźnienie na co najmniej dwie lekcje to są takie horrorki po których z ulgą się budzę i wtedy cieszę się, że idę do pracy:D o Ja też jechałam z pracy nocą, w deszczu. Ale z koleżanką bo niedaleko mnie mieszka. Saam :) ok.poczekamy aż biometr będzie lepszy:) myślę, że też szczęśliwie dotarłeś do domu? o Zuzia:)teraz zupełnie jest inna szkoła niż kiedyś. Woźna siedzi za niby kontuarem w wejściu, podaje komórke i numer do świelicy byś zadzwoniła sobie i zameldowała, że przyszłaś odebrać dziecko ze świetlicy. Mówię o podstawówce i tych mniejszych dzieciach:) o Dobrej nocy wszystkim życzę:)
-
Dzień dobry:) o Kurcze, jak oglądam w tv co się dzieje pogodowo w niektórych rejonach kraju to mam obawy czy ktoś dzisiaj napisze.Na wybrzeżu wichury i wysoka fala a na poludniu na podkarpaciu czyli u Ferdzi stan alarmowy powodziowy i też nie wesoło:-o U mnie mocno zimno ale póki co nic poza tym. Nie pada a wiatr umiarkowany. W górach spadł śnieg i daje się to odczuć w rześkim powietrzu. Biometr zapowiadają niekorzystny czyli trzeba ratować saamopoczucie czym kto może, ja mam czekoladę i pepsi:) Na szukanie miłej piosenki nie mam czasu bo gotuję żurek i trzeba pędzić do pracy. o Saam:) no i jak to teraz rozumieć?:D Miło, że jesteśmy jako koleżanki warte grzechu:D ale jako odpowiedzialne kobiety nie chcemy Ciebie narażać na grzeszenie i odległe skutki tego. Wiadomo jak trudno mężczyźnie nie ulec pokuszeniu przez kobietę:P:D A może przez tę wypowiedź chciałeś sprowokować gościa do rozmowy? ;) A może ja dzisiaj czepliwa jestem. Niestety zaczęłam ten aspekt przerabiać filozoficznie wyciągając wniosek, że coś w tym jest. Nic nie dzieje się bez przyczyny:) o miłej środy wszystkim:)....oj zaczyna padać...
-
Dobry wieczór :) po pracy o A ja dla swoich kotków też przyniosłam lepszy kąsek bo saszetkę karmy Scheba. Okrasiłam im nią suchą karmę. A pachnie tak, że i mi się zachciało jeść:D o Saam:) chciałam naświetlić ale doszłam do wniosku, że nie ma co się tu rozpisywać na temat czarnego marszu. To temat bardziej złożony niż przestrzeganie dekalogu. Na dodatek taka dyskusja zaraz zwabi troli i po co nam to? he, he, a od kiedy dyskutowanie, żarty, wymiana doświadczeń i myśli na forum jest grzechem:D ech ...i jak tu się nie wkurzać gdy nic nie wolno:D:-o o dobrej nocy życzę:)
-
Daa:) jeszcze raz, udanego wyjazdu
-
A Wiola ? nic nie pisała o wyjeździe?:)
-
Ferdzi juz dzisiaj ma wolne, może zajrzy:)
-
no tak, mój post ostatni był i trzeba będzie skakać
-
U mnie się wypogodziło i jest czysty błękit na niebie. Oglądam w tv relacje z "wczoraj" i nawet podoba mi się ta Rzeczpospolita Babska Solidarność :D, mamy siłęi wczoraj kobiety to pokazały. o Saam:) nie bój się, możesz pisać, Ty nic nie winny;):D ja już się zbieram powoli do pracy
-
Hej, dzień dobry! o Oj Daa:) wczoraj tak mnie zdołował fanatyzm KK, że pogasiłam wszystko i poszłam spać. Nie myślałam, że jeszcze coś napiszesz. Co do czarnych wydarzeń to nie ma tego złego...chociaż utwierdziłam się w słuszności swojej nicości co do religii bo już przez chwilę miałam zapędy w tym kierunku... A wiele ludzi też pewnie dzięki temu zrozumiało ,,co się święci,, na przyszłość. Przecież dana jest wolna wola i sumienie więc bezpardonowe wchodzenie ludziom w te sprawy nie skończy się dobrze:-o i to ma być wolna Polska???? Poniosło mnie, wybaczcie ale nie wszyscy potrafią żyć z jarzmem na garbie:( Daa:) jedź szczęśliwie i tak samo wracaj jak najszybciej cała i zdrowa:) o miłego dnia wszystkim:)
-
Daa:) pewnie i tak na zakupach nie mogłabyś skupić się na nich i mógłby być nietrafny wybór... Mądrze to zorganizowaliście by zanocować w pobliżu szpitala. Dzisiaj by Cię nie drażnić cicho...szaaaa!!! na temat jedzenia, ok? ;)ale pewnie jakiś kisielek możesz zjeść?:) U mnie już nie mżawka tylko deszcz równo pada. Napaliłam w kominku by pomieszkać w ciepełku. ...ojej..Daa:)nie możesz tak czarno widzieć tego pobytu. Przecież to ma służyć temu byś mogła lepiej funkcjonować i cieszyć się codziennością:)czego Ci mocno życzę :)