calinessa1

może spróbuj te bułke przepić tzn. dużo pij to się problem rozpłynie, dobra pisz ;)

Daa :) takie jest życie, ja też w kólko to saamo codziennie. Ale dzisiaj miałam nieco twórczy dzień, utworzyłam obrazek ze suszonej róży i nie mogę się napatrzeć na niego :)

kurcze muszę się wziąć za dźwięk w lapku

i nie spieszno mi do tego życia pozagrobowego:D

Jola :) jednak nastraszyłam się tym co pisałaś

przepychamy ;)

łupu cupu :D

dobry wieczór :) o widzę, że filter się zatkał :D

hop

hop

Wiecie co? wczoraj, przy tym anielskim temacie pomyślałam sobie, ze też bym chciała dostać jakiś znak, że to wszystko prawda np. z aniołami. Dzisiaj wyszłam na ogródek i co? i przed emną fruwa motylek, ale zwyczajny taki bladożółty, jednak szybko gdzieś się zapodział i zapomniałam o nim. Teraz przychodzę do domu, siadam do laptopa a moja mysza dostała dziwnej funkcji, której jeszcze nigdy nie doświadczyłam !. Otóż kręcąc stronę do góry tekst zaczął się zmniejszać, a kręcąc w dół powiększać. Bawiłam się tym przez chwilę zdziwiona ale gdy tekst osiagnął minimum ledwie widoczne.wszystko się zatrzymało i tak już zostało :-O cały dział uczuciowy mam mikroskopijny :-o, inne sa normalne. Hmm...co jest grane? próbuję ale nie mogę tego odkręcić:D założyłam powiększające okulary:D by to napisać... Czy by to znaczyło, że mam zmienić dział? :D

Dzień dobry :) o Dzięki dziewczyny, że było cichutko i mogłam pospać do dwunastej :) o której to jednak już bezlitośnie obudziły mnie odgłosy bawiącej się na podwórku ferajny kilkulatków :) pogoda piękna więc nawet się nie zeźliłam, niech korzystają póki można :D a już dzisiaj śpię w swoim łóżku więc spoko ;) o Gratuluję Jolu!!! i imprezki ;) i pracy ale nie za mocno by przypadkiem Ci nie zapeszyć :) teraz to rzadkość by w pracy było idealnie nawet przy umowie o pracę ale fakt, że lepsze to niż zlecenia jeśli to jedyne źródło. o Saam zapewne już słyszy miły szum fal co mu się należy po tym gdy na palcach policzyć a raczej 1 palcu ile razy był nad morzem tego roku. Oby nie jechał tam do dodatkowego obowiązku tylko w celach poznawczo- relaksacyjnych ;) o Zuzia :) udanych mrożonek i suszonek ziołowych :) ja właśnie suszę melisę w piekarniku... o miłego popołudnia sobotniego :)

Dobry wieczór :) o Daa :) o jej!, czyżbym coś złego napisała? w złym tonie? :( czyżby były jakieś ograniczenia na własne myślenie ? przepraszam :) tylko nie wiem za co :-o na dodatek lubię i cenię swojego anioła stróża :)

Ferdzi :) ja myślę, że sami też musimy troszkę zadbać o swojego anioła stróża, dodać mu skrzydeł, siły i dokarmiać :) tak, tak! a jego menu nie jest tak skomplikowane jak nasze :D bo składają się na nie dobre uczynki, wybaczanie, które ma olbrzymią ilość witamin:D, przyjazne nastawienie otaczające nas aurą przez którą trudno się przebić nieszczęściom itd. Nie możesz się skazywać już na potępienie bo to nakręca spirale złych wydarzeń i przeciwności. Zweryfikuj swój wyznacznik samooceny bo może nie masz racji. Troche zagadkowo piszę ale sama rozumiesz, że już więcej w tym temacie nie można tu napisać :)

http://demotywatory.pl/uploads/201401/1391194063_pqcitc_600.jpg

Dzień dobry :) ale słońce dzisiaj daje po oczach!!!! :)pospałam 5 godzinek, może wystarczy? Wszystkiego najlepszego od losu dla Joli bo moja analiza faktów wskazuje, że to pewnie uroczysty dzień Joli urodzin ;) o Ferdzi :) wstrząsnęło porządnie, widziałam w TV, rozumiem Twoją panikę, miałam tak też kiedyś gdy była powódź stulecia i moje City zalewało się wodą, niektórym woda podeszła do drugiego piętra więc można sobie wyobrazić co czuli Ci z pierwszego:-o. Mieszkam między dwiema rzekami, które mocno były wezbrane, jednak moja okolica pozostała cudem sucha. Już miałam pustą chatę bo wywieźliśmy wszystko do teściów na drugi koniec miasta gdzie nie było zagrożenia. Oj było strachu bo. ..nie umiem pływać :D a po głowie chodziły najróżniejsze scenariusze. o Daa :) mnie też lekko globus daje znak :( tyle że mi po prostu daje się we znaki brak nocnego snu i żadna tabletka nie pomoże. o Saam :) pięknie napisanie o aniołach. Zanim napisałeś miałam swoją teorię na ten temat ale teraz chwilowo jestem pod wrażeniem bo to co napisałeś jest tak czyste i uniwersalne i w sumie też pasuje do mojej teorii :) Tylko z tym ,,awansem,, zapachniało mi wyścigiem szczurów :D ale widocznie ,,jako w niebie tak i na ziemi,, :) o miłego piątku wszystkim :)

Oj dziękuję :) nawet aż za spokojna ta moja praca :) Olivier mnie wyprzedził o kroczek ale dopiero teraz odpozdrawiam :) hmmm...muzykę lubi ale muzyki nie zostawił:)

dobry wieczorek :) tekst piosenki czarujący ale piosenki jeszcze nie słuchałam, może w nocy.... o właśnie niedawno powróciłam z 2 urodzinek małego facecika od strony siostry a teraz, zaraz lecę na nocny dyżur, M też, zmiany nam się zbiegły przez dwa dni. Będę szkoliła nową pracownicę by umiała samodzielnie dać sobie rade w nocy. Chałupy welcome tu.....:P niestety nie przyśni mi sie nic ale może rano ? ;) o spokojnej nocy Wam :)

No proszę, jaki świat jest mały :) a miałam tam być(w Sobieszewie) na wrześniowym urlopie ale nie pojechałam za kare, którą sobie zadałam za niezdany egzamin:D

tak więc miał z jednej strony kaszę podlaną gulaszem z kawałkami mięsa a z drugiej szpinak z oczkami z jajek :D a ja też sobie podlałam samego sosu z drugiej strony :)

bo podobał mu się mój talerz z obiadem :D

jednak M też chciał z jajkiem szpinak

Saamsunio już podłączony ;)

Jest prąd!!!!

kurcze, muszę pilnować szpinaku bo M wyjada łyżkami przed obiadem...mówi, że nigdzie nigdy nie jadł takiego dobrego jak ja robię :) muszę zobaczyć w necie jak inni robią bo ja robię po swojemu prowadzona intuicyjnym smakiem :) ale niech już włączą prąd...