calinessa1

Coraz normalniej się robi, Saam się pokazał...moje popołudnie w pracy bo przecież żeby odpoczywać mógł ktoś pracować musi ktoś :D już pół dniówki za mną :) Ferdzi :) kurcze no masz racje kogoś trzeba kofftać :D gratuluję odwagi ;) Ja gdy wrócę do domu to tylko przez dwie godzinki mogę powiedzieć sobie "huuura" :D o do później

acha...jeszcze wyjaśnię, że owym ,,obiektem,, była fota mojego M :D

Dzień dobry :) o U mnie też zimno i jasne lica ale myślę, że teraz to rzadko te wszystkie przysłowia się sprawdzają bo cywilizacja dość mocno zmieniła naturalny ,,płaszczyk" naszej Matki Ziemi. o Miło, że Saam już odpoczywa, szczęśliwy i bogatszy w rodzinę i miłe wspomnienia. He, he Saam :) teraz będziesz miał jeszcze więcej imprez w ciągu roku. Ferdzi coś podejrzanie gorąco :P powitała Gospodarza, ale zapomniała o kawce. Może jeszcze się zorientuje ;)więc nie będę nadgorliwa :D Ja realnie mogę świętować dzień bez samochodu. Moje uśmiechania się do lustra też podwyżki nie dadzą a żywego nosorożca daawno nie widziałam. Cena biletu normalnego do ZOO dla jednej osoby wynosi już 40 zł w moim City. o Daa :) ostrożnie z podrzucaniem jaj:D lepiej niech M podrzuca :D o Ja mam często sny z kotami bo je mam na co dzień ale nic fałszywego mnie nie spotyka albo tego nie zauważam. Nawet się nie doszukuję :) Bo wiadomo, kto szuka ten znajdzie :D o miłego dnia wszystkim

Ale chłodek się zrobił brrrr...też przyszłam się pożegnać. Daa :) teraz jestem ciekawa co myślisz o ,,obiekcie,,? :D może nie powinnam wieczorem Ci tego wysyłać ;) dobranoc

ratunku!! szybciej... o i teraz widzę odnalezioną Jolante :)

zje :-o

jak się zbudzi....

na palcach chodzimy

na palcach chodzimy...

my się go boimy...

stary niedźwiedź mocno śpi...

mocno śpi...

stary niedźwiedź

cholercia:-O ile się daa to poskaczę....

A mój ,,Ułan" już się zbliża do domu po pracy, ciekawe co będzie wolał? piwo czy rosół ? :D

dobry wieczór :) o Ferdzi się rozkręciła, nakręciła i skręciła na swoje ścieżki :) dzięki za dawke humoru :) odsypiaj Ferdzi, dobrej nocy pełnej gorących snów....:):P

Jeszcze ugotuję makaron i muszę poodkurzać. Zauważyłyście dziewczyny, że gość Pomidoras też daje kwiatki ? ;) miło :)

Ferdzi :) nie chcę nic sugerować ale czy czasem Twoje problemy jelitowe nie biorą się stąd, że zjadasz dużo rozmrażanego ? prawie codziennie coś tam odmrażasz...no chyba, że to w czym innym rzecz. Najlepiej jednak jeść świeżo gotowane, chocby przez dwa- trzy dni gdy stoi w lodówce.

Dzień dobry :) o Melduję późniejsze przybycie ale mimo wolnego dnia nie było czasu postukać w klawiaturke. o Ferdzi :) z moim M to powiem tylko...ech :D to już chyba dożywotnia, nieuleczalna przypadłość :( o Daa :) globus przeszedł ? mnie jak boli głowa to czytanie też nie idzie, może lepiej podejdź do płota :D o Widzę, że mamy gościa płci męskiej z ciągotkami do pitraszenia :) fajnie ;) u nas dużo się dowiesz na te tematy. Gpp (czyli gość w potrzebie pomidorowej), ja mam inny sposób na przerób pomidorów. Ferdzi pisała, że jej jest dla leniwych ale mój to bije rekordy :D gdyż nie mam na życie domowe zbyt dużo czasu. Otóż w zeszłym roku świeże pomidory bez ściągania skórki, pokroiłam na cząstki i zmiksowałam na gładko(można blenderem), zagotowałam i w słoiki. Słoiki potem zagotować. Ale można sobie tę skórkę ściągnąć, można przecier przelać przez sito by pozbyć się pestek no i można doprawić solą, pieprzem, listkiem selera, łyżką oliwy. można dłużej pogotować jeszcze przed nalaniem w słoiki by nabrał gęstości. Ja preferuję naturę i wolę gotować krócej z zachowaniem wszystkiego co pomidor zawiera. Wiem, że mnie nikt nie prosił :P ale chciałam przy okazji przedstawić ten szybki i prosty sposób dla wszystkich :) o miłej reszty dnia :)

ło matko!!! że też kiedyś nie było takich możliwości jak wyżej właśnie jestem po sprzeczce małżeńskiej :( powód oczywisty -obecny instruktor!(zbyt mocno go zachwalałam) ale nic jakoś muszę przebrnąć te droge przez mękę :D Uśmiali byście się lub zszokowali co M wygaduje i jakie podchody robi by mnie ,,nakryć,, :D chory człowiek:-o Tylko tu na kafe mogę bezkarnie trochę pofiglować sobie :D Widzę, że już cisza nocna więc ide odsypiać i ja:) i żadnych filmów...wolę sny :) o Dobranoc wszystkim, pa,pa

A u mnie rano padało a potem był piękny dzień, choć chwilami zza chmur.

Daa :) a po co się usprawiedliwiasz? tak wyszło i już...bo inaczej będą(albo już są) z nas kafeteryjne nałogówki:D

Ferdzi :) przecież mogłaś ten ryż zjeść z mięsem z rosołu i warzywami z włoszczyzny. Ja to specjalnie dla siebie dodaję do rosołu oprócz pokrojonych warzyw pietruszkę, seler, marchew a nawet cebulkę w całości. Te w całości wyciągam w stanie aldente na swój użytek:) A takiego zamrożonego pieczonego kurczaka jeśli już zostanie używam do warzyw na patelni, bądź jakiegoś leczo. Ale wiem, wiem każdy robi jak mu pasuje ;) o Daa :) teraz widziałam, że nie ma Ciebie dzisiaj, podejdź ino do płota jako i ja podchodze:D bo jak nie to ide na drzemke.

Dzień dobry niedzielny :) o Coś mi sie dzieje z laptopem, trochę stary już jest i po przejsciach. Nakładają się strony po kawałku na siebie...oj nie podoba mi się to :( Jestem niewyspana i pewnie przez to marudna. Laptusiowi się widać udziela:D. Przecież nie było pełni a ja dopiero o trzeciej zasnęłam Czasami tak mam, że zmęczona po pracy zamiast spać jak dziecię to ja myśle o świecie ... Ferdzi już od rana się gimnastykuje a my sie opierniczamy ! Zaraz! a Daa dzisiaj była? muszę zerknąć...normalnie...jestem obecna nieprzytomna :(:D o miłej reszty dnia :)

dzień dobry :) o prosto z pracy...humor mi się zepsuł bo trzeba zostać godzine dłużej Ferdzi :) dzięki za herbatke, dobrze to ujęłas z tą nauką. Ja też obstawiam, że Saam ma weselisko bo tyle przygotowań czynił.. miłej soboty...ide do roboty