calinessa1

Dobry wieczór :) i dobranoc ;) czas kąpieli i lulania.... to może i ja jakiś dowcip dorzucę o KĄPIEL Żona wchodzi do łazienki akurat w chwili, kiedy jej mąż onanizuje się pod prysznicem. - Co ty robisz? - pyta oburzona. Mąż, wzrusza ramionami i odpowiada: - To moje ciało i będę je mył tak szybko, jak mi się podoba! :D:P:D:P o spokojnej nocy wszystkim

Fasolka na kolację wstawiona na gaz, obiad był wczorajszy. Teraz znikam w szafkach odzieżowych segmentu zrobić tam renament . Bo z powodu wiecznego pośpiechu pomieszały mi się rzeczy letnie z zimowymi.

W mieście jak w piekarniku ale już powróciłam, wyprysznicowałam się i obieram fasolkę szparagową, przygotowując ją do gotowania. Jakoś z niczym pikantnym się ona nie chce skojarzyć :D A może by się skojarzyła gdyby tak obierać we dwoje?...;) ale M poszedł do pracy o Saam :) ja też byłam z wycieczką szkolną w Pałacu Kultury. Pamiętam było tam dużo wycieczek, może też tam byłeś wtedy, ale dokładnej daty już nie pamiętam. Jazda windą i widok z góry to jedyne co zapamiętałam. Mam nadzieję, że nie dojdzie do wyburzenia go :-O bo takie pogłoski chodzą... o

Ja tam wiem który dla mnie by był seksowniejszy ale poczekam co powiedzą koleżanki ;) wyszłam już z piaskownicy i muszę bryknąć się szybko w gorące miasto

Dzień dobry :) o pi, pi ,pi, piiiii, bo cóż tu więcej się rozwodzić nad tym świętem prócz tego, że jej wartość tej liczby wynosi 3,14 i ma coś wspólnego ze średnicą koła(ale juz nie pamietam dokładnie)pewnie techniczny Saam będzie wiedział lepiej :) ma też drugą mniej znaną nazwe ,,ludolfina,,od imienia człowieka, który ustaił jej wartość 35 miejsc po przecinku :D podobno ilość tych miejsc po przecinku jest nieskończona, w każdym razie baaardzo długa. No i uwaga! jest wiersz o tej liczbie, trudny do czytania jak i cała matematyka :D Liczba Pi [Wiersz Wisławy Szymborskiej] Podziwu godna liczba Pi trzy koma jeden cztery jeden. Wszystkie jej dalsze cyfry też są początkowe, pięć dziewięć dwa ponieważ nigdy się nie kończy. Nie pozwala się objąć sześć pięć trzy pięć spojrzeniem osiem dziewięć obliczeniem siedem dziewięć wyobraźnią, a nawet trzy dwa trzy osiem żartem, czyli porównaniem cztery sześć do czegokolwiek dwa sześć cztery trzy na świecie. Najdłuższy ziemski wąż po kilkunastu metrach się urywa podobnie, choć trochę później, czynią węże bajeczne. Korowód cyfr składających się na liczbę Pi nie zatrzymuje się na brzegu kartki, potrafi ciągnąć się po stole, przez powietrze, przez mur, liść, gniazdo ptasie, chmury, prosto w niebo, przez całą nieba wzdętość i bezdenność. O, jak krótki, wprost mysi, jest warkocz komety! Jak wątły promień gwiazdy, że zakrzywia się w lada przestrzeni! A tu dwa trzy piętnaście trzysta dziewiętnaście mój numer telefonu twój numer koszuli rok tysiąc dziewięćset siedemdziesiąty trzeci szóste piętro ilość mieszkańców sześćdziesiąt pięć groszy obwód w biodrach dwa palce szarada i szyfr, w którym słowiczku mój a leć, a piej oraz uprasza się zachować spokój, a także ziemia i niebo przeminą, ale nie liczba Pi, co to to nie, ona wciąż swoje niezłe jeszcze pięć, nie byle jakie osiem, nieostatnie siedem, przynaglając, ach, przynaglając gnuśną wieczność do trwania. o Witaj Ferdzi :)dzięki za słowa uznania :)w tym wypadku akurat mój strach miał wielkie oczy :D bo od 15 czerwca tego roku pytania zostały odtajnione i wystarczy nauczyć się odpowiedzi na nie. Gdyby tak gładko było przy praktycznym.... ale wiadomo tu już inne umiejętności są brane pod uwagę. Nie masz powodu przepraszać za nieobecności, jesteśmy tu w miarę swoich możliwości i ci z nas którzy są obecni doskonale rozumieją brak czasu innych :) Ja akurat mam urlop i częściej mam topik na oku :D później też będzie różnie. o Widze, że Daa jednak mnie wyprzedziła gdy ja tak długo piipiipałam :D nad postem :D cześć Daa :) powiem Wam, powiem ;) a będzie jak w stopce :D o miłej środy wszystkim :)

Ja to już ledwo na oczy patrzę tak mnie dzisiejszy dzień umęczył:( pożegnam się więc dobranoc wszystkim ;)

Teraz się trudniej pracuje bo są męczące upały a jeszcze jeśli dłużej trzeba zostawać to tym bardziej Saam masz prawo być zniechęcony ...więc aby do urlopu :)

No raczej. Wewnętrzny egzamin też był na komputerze. Już nie ma typowych obrazków z krzyżówkami i znakami drogowymi tylko filmiki z prawdziwymi sytuacjami na drodze, skrzyżowaniach, przy wypadku itd. i pytanie...

Jakiemuś gościowi lub gościówie spodobało się nasze dzisiejsze awaryjne święto ;) nawet film mamy na filtrowni :)fiu, fiu...:) A Ferdzi zginęła jak kamień w wode

może ten obrazek nie zaspamuje http://czytamyetykiety.pl/wp-content/uploads/2014/07/rolada-kr%C3%B3lewska-460x234.jpg

Dziękuję, dziękuję, dziękuję....:) Daa :) to jeszcze za wcześnie by świętować bo trzeba zdać jeszcze egzamin praktyczny. Ale popółświętować można :D Chciałam kupić torta lodowego ale nie było i kupiłam królewską roladę lodową, też pyszną. Dokładnie taką http://phavi.koral.com.pl/ph/c,950,410,m,c/agicon/c/2014/0416/6700725534e94af9c681.jpg też się częstujcie na ochłodę. U mnie na termometrze 36 stopni Zrobiłam spagetti z sosem i sałatkę i padłam jak pies pluto. Musiałam odleżeć emocje. Zuzia :) nie, jeszcze nie mam autka. Narazie skupiam się na zrobieniu prawka by mieć je już w kieszeni i być dobrze przygotowaną kierowczynią :D Ale pierogi apetyczne, wyglądają na domowe :)

Dziękuję pięknie...oj boję się :(, będzie chwila prawdy i łut szczęścia bądź nie. Wszystko zależy jaki zestaw mi się trafi bo wszystkiego pewnie nie zapamiętałam. Dobranoc Daa :) Spokojnej nocy wszystkim

a i potrafię dostać czkawki z głodu :D Daa, zrób sobie pokrzywe bo po czarnej nie zaśniesz spokojnie...

mdłości nie, tylko mam myśli o jedzeniu, które odpędzam rozsądkiem

To ja z Tobą Daa się nie ugnę. Też jestem głodna ale przecież teraz nie pracuję to nie ma powodu tak późno jadać. Wodę tylko piję.

Daa, a proszku używam na literke W kończącego się na R, i co ? dobry wybór? :)

Również witam z dobrym wieczorkiem :) o Daa :) chyba za dużo w sieci buszujesz :P :P może coś mi skapnie z tej podwyżki:D bo moje brutto jest o 50 zł mniejsze no i gdy premia dojdzie to będzie w sam raz na kupienie samochodu :D:D o Zuzia :) miałaś wyczucie z tą kolacją bo Saam po długiej pracy wrócił do domu głodny jak wilk :) o Saam :) wyłącznik schodowy się napewno przyda ale tamte kupiłeś też przydatne przedmioty, nie umniejszaj sobie :) lampki oświetlą podwórko lub drogę do wejścia domowego a ,,wyrywacz,, pewnie coś powyrywa, dobrze kombinowałeś :D trzeba sobie ułatwiać życie. Ferdzi by się przydało coś takiego więc może napisz dokładną nazwe tego urządzenia wyrywającego to sobie wygooglamy :) o koniec przerwy...

Daa :) I love you ;) za taką wiadomość, a ile ? :D Myślę, że Daa swoimi podpowiedziami dobrze doradziłaś Ferdzi, która już pewnie rozwiesza pachnące pranko :) U mnie pod bębenem zostały znalezione fiszbiny :D bęben zgrzytał i z trudem się kręcił...ide właśnie rozwiesić pranie bo skończył się program

kurcze, muszę lecieć na miasto, dobrze, że nie ma upału a nawet jest rześko :)

heh ...Daa:) to u kobiety. U mężczyzny zresztą podobnie :P Muszę przetestować tego arbuza u M :D

Zostawię dla wszystkich soki warzywne, podobno są zdrowsze niż owocowe z powodu cukrów w owocach. Ale wiadomo jeśli bez umiaru to nawet witaminy mogą zaszkodzić ;) na zdrowie...proszę :) http://faktydlazdrowia.pl/wp-content/uploads/2013/03/Depositphotos_17873567_s.jpg

Dzień dobry! o Witaj Ferdzi :) zrobiłam już obchód po posesji i żadnych szkód po burzy nie zauważyłam. Jedynie moja plastikowa konewka przemieściła się o kilka metrów. U siostry przed domem spadła odłamana spora gałęź z sosny. Dzięki za herbatkę :) i docenienie mojego wysiłku jazdy w wielkim mieście :) Faktycznie tam najwięcej się napociłam by ogarnąć co niektóre rozwiązania komunikacyjne. Reszte życie mnie nauczy :D Moje City to dość trudne miasto i pewnie Olivier coś wie więcej na ten temat bo jednak woli piechotą kursować po centrum :D gdy już tu zawita :) o Daa :) prawdą jest, że nawet gdy Ferdzi podstawiała Ci pod nos herbatkę Ty jej nie piłaś więc skapitulowała :D Starsi ludzie są kapryśni, wiem bo mam teścia trochę dziwaka. Odpukać jeszcze sobie radzi sam mimo 90-tki. Psioczy na wszystko i na wszystkich nawet na nas. Jak mam zadzwonić do niego to czuję, że biegunka mnie bierze :D ostatnio stawiam M piwo za to, że zadzwoni i pogada. Gdy pytamy czy przyjechać coś pomóc to mówi ,,nie potrzeba bo mi tylko rachunki zawyżacie,, :D chodzi o gaz i wode przy goszczeniu się ... ciekawe jacy my będziemy he he :D o miłego i ciekawego poniedziałku :)

Aha, żeby arbuz zadziałał jako afrodyzjak należy zmiksować słodki miąższ owocu ze skórką i taką miksturę wypić. Tak więc bez skórki ani rusz w tej materii ! :P

Była potężna burza, lało, grzmiało i wiało...ale już się uspokoiło. No i konik do mnie przyszedł :) a właściwie świerszcz. Wiatr tak szarpał drzewami za oknem, że owady straciły pewnie kontrolę. Mam go w pokoju, zakwaterowałam na kwiatku parapetowym bo przechadzał się po moim biurku. Ale lodów z biedronki to jeszcze nie jadłam :D o Daa :) dobrze, że się znalazłaś pełna dobrego humoru. o Spokojnej nocy i pięknych marzeń sennych

Daa :) hop, hop...gdzie jeeesteś ? chyba Ci lepiej u Wilka niż na filtrowni :( :D o Saam :) jakiego loda miałeś ? na patyku czy w kubeczku? o ups...zaczyna grzmieć, ide zobaczyć co na podwórku się szykuje...