bauntyy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bauntyy
-
yyughiuh może siłownia i odpowiednia dieta? co do talii... też ją mam, po ojcu :)
-
Tępaku, myślałam, że mówisz o moim ojcu, stąd to pytanie :)
-
ytytyt i tak już się do Ciebie nie odzywam :P wiem, że im jesteś niższy tym jest Ci ciężej chociażby psychicznie unieść taki bagaż
-
yyughiuh masz na myśli te nagie zdjęcia?
-
ytytyt obiecuję, że tego nie skomentuję
-
yyughiuh bardzo sie staram, uwierz :) ale na nic nie czekam, niczego nie przyspieszam.. czekam na swój "moment"
-
Ytytyt masz rację, moje życie jest zajebiste, usłane różami, miło, że tak uważasz, choć nie wiesz jak u mnie wszystko wygląda na co dzień.
-
Wiem, że inaczej by ze mną rozmawiali gdyby nie było tu mojego zdjęcia. Jestem sama, no cóż tak wyszło. Nie spotkałam nikogo na swojej drodze uczciwego i odpowiedniego, a w związki na chwilę nie chcę się pchać. Może to się z czasem zmieni, a może nie - nie mi oceniać jak to będzie.
-
Prawiczku, najgorsze co mnie do tej pory spotkało to śmierć kogoś bardzo mi bliskiego, jego życie zostało mi wydarte z rąk. Samotność jest przy tym niczym bo życia się nie przywróci.
-
Dla mnie to jest dziwne, że nie chce się przyznać do wzrostu. yyughiuh dodawał tutaj swoje nagie zdjęcia, a ten nie chce napisać ile ma wzrostu.
-
Tępak ja jestem wierząca. Ale skoro Ty nie wierzysz w takie bajeczki to nie przejmujesz się tym jak inni Ci źle życzą :)
-
ytytyt czyli nie powiesz ile masz wzrostu?
-
Dobrze, że nie wierzysz :)
-
być niskim a nie mieć ręki to dwie różne rzeczy, bo to drugie nazywa się kalectwem i takich ludzi bardzo mi szkoda i pomagałabym im jak tylko bym mogła. Powiedz ile masz wzrostu? I tak masz już wyrobione zdanie o mnie, nie sprawię, że nagle mnie polubisz. Sprostowałam swoje słowa, a Ty cie cofnąłeś swoich, czyli mnie oszukałeś - Twoja sprawa :)
-
Tępak nie lubię złorzeczenia, masz rację nie potrzebnie się przejmuję.
-
yyughiuh o co Ci chodzi?
-
Nadal uważam, że na nasze życie ma wpływ nasze nastawienie psychiczne, dzięki temu inaczej postrzegamy pewne sprawy. Fizyczność jest ważna, ale nie najważniejsza - skłamałabym mówiąc, że liczy się tylko wygląd zewnętrzny. Nazwanie mnie suką bardzo pasowało do sytuacji, nie przejęłam się tym bo i tak wiem co o mnie myślisz.
-
ytytyt poprosiłam Cie o coś wyżej.
-
Jak czytam to życzenie wypadku i zmasakrowania twarzy, to aż mi się słabo robi. Można by życzyć mu tego samego by odczuł jaka to jest tragedia nie tyle dla siebie samego, ale dla najbliższych. Nie zrobię jednej tego bo nie jestem tak podła. Jedynie życzę mu by to się nie spełniło, bo jak wspomniała, wróci to do niego z podwójną siłą i będzie miał jeszcze gorzej niż teraz.
-
Zanim zaczął mnie wyzywać od suk itp bylo tutaj calkiem miło :D
-
masakra jakaś :D
-
Skąd w ogóle jesteście?
-
Rhov przyznaj w końcu, że jest za niski bo nie da Ci spokoju. Tępak, jestes bardziej inteligentny niż tępy, mam nadzieję, że ktoś kiedyś to doceni :)
-
Rhov przyznam Ci rację. Samo to, że ktoś zdolny jest nazwać kobietę suką jest bardzo wymowne.