Shizuka Hiou

ale zagoil sie Tobie choc raz tak do konca? Satanas no ladnie, ladnie...

wlasnie nie, najczesciej zapominam ze go mam w ogole :) ciekawe co Ci sie tam dzieje, ja bym poszla do studia spytac, chyba ze go w Polsce robilas lub sama.

dobrze to znam Millutka. to takie jakby wewnetrzne trzymanie na dystans, ale facet to szybko wyczuwa. moj tez sie miotal i cierpial z podobnego powodu, teraz wiem ze lepiej sie otworzyc mimo wszystko. nie iedzie kochac i byc razem na pol gwizdka a w glowie miec innego, czy jakies wyobrazenia.

dlaczego obarczasz siebie wina?

wlasnie... i wszystko zalezy teraz od sily uczucia. jesli milosc jest prawdziwa i cholernie silna, to przetrwacie. to jak proba, choc to trudne.

ciężka sytuacja... tez stracilam kogos przez to, ze wyjechal... wiec nie potrafie pocieszyc. ale moze Wy jestescie inni...i dacie rade.

a przez jaki okres tak rzadkie widzenia?

W porządku :) coś mnie ten mój eskami zasypuje dziś. śmialiśmy się pół dnia z wyczynów kciukiem, która już nie wie jak nas skłócić...a Twoje Niach...?

ja nie moge palic, bo mi sie zaraz w glowie kreci. ostatnio bratu wzielam jednego, ale to nie dla mnie.

nieźle... no to miałaś przygode Niach, dzieki nałogowi.

wybacz, Włochy. wiesz klimat jest fajny w takich miejscach :) przynajmniej nie to, co w mieście gdzie się nie obejrzysz tam samochody i inne gówna. dobrze, że mieszkam blisko lasu i mam ucieczkę :)

poza tym podziwiam, że się nie bałaś. nie wiem jak tam, ale w Polsce to nas wczoraj zaczepiali po kinie a było przed 22 :o

no co Ty... jesteś hardkorem :D nie jesteś chora teraz? :D Musisz sobie robić zapasy lepiej :D Ja kiedyś gnałam o 5 rano po niespodzianke z hello kitty do całodobowego tesco, ale Ty chyba mnie pobiłaś w tym momencie...........:D

A co się wydarzyło Millutka? Ja jestem o kolejne dwa kg lżejsza i ogólnie dobrze. Dziś byłam na zakupach z bratem i matką, ale nic szczególnego oprócz gazety nie kupiłam i soczków z owocami nie kupiłam. Spać mi się chce cały czas :o

Hej :) widac w stopce u mnie ksiezyce i gwiazdke przy linku?

przede wszystkim dla SIEBIE i dla WLASNEGO rozwoju obys to Niach zrozumiala.......

daj sobie szanse Niach, MUSISZ starac sie zapomniec i nie szukaj zdjec, kontaktow... tak bedzie lepiej. znajdz sens w sobie, pamietaj ze sami dla siebie jestesmy najwazniejsi potem inni...

Niach to najwazniejsze, ze sobie radzisz. reszta przyjdzie z czasem i przeznaczeniem...

Niach znam osobe, ktora ma podobnie jak ty. Tyle ze jest facetem. Kurva on jest na dnie, cpa codziennie, na niczym mu nie zalezy. Stale mysli o swojej eks ktora juz dawno ma meza i swoje zycie. Sama zobacz jak to brzmi, tak nie mozna. Czasami trzeba byc ponad uczucia i juz. Trzeba i koniec.

nie mozna tracic checi zycia i sensu przez czlowieka, smiertelnika. nikt nie jest tego wart. mi zycie przeklnal najnardziej Sang, a to juz wyzsza szkola jaxzdy ze tak powiem. bo spe;nily sie wszstkie jego przeklenstwa. a jdnak walcze, choc czasem ostatkami sil. NIKT NIE JEST WART CIERPIENIA, SZCZEGOLNIE TEN, KTORY PRZEMINIE. raz zyjesz Niach, szkoda czasu. brutalne, ale prawdziwe.

sporo, choc ja z pierwszym moim bylam 3 lata. zreszta nie czas jest wazny, a sila uczucia.

skoro nie da sie cofnac czasu, to trzeba patrzec w przyszlosc i nie ogladac sie, tak jest najlepiej...

a nie ma drogi powrotu, moze wasze drogi sie przetna?

takiech rzeczy sie raczej nie zapomina :) ja lubie mangowe postacie rysowac, kobietki nie jestem mistrzem ale mi sie podoba do tego ladnie napisany wiersz i dzielo gotowe :D

przechlapane pamietac wciaz innego, ja wiem ze trzeba zapomniec chocby na sile. ja zapomnialam. mam wszystkich swoich eks oficjalnie w dvpie.