MelisQa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MelisQa
-
jelonek_rogaty ...........27 lat..............11................. :) 23.06.2014 jamajka2.....................26 lat..............28................. :) :) :) :) inesskaa.....................29 lat...............4.................. @31.12.2013 aniulka0341................21lat...............20........ ........ @04.01.2014 1986Karola.................27 lat...............6................. @05.01.2014 MelisQa.....................24 lata..............2................. @09.01.2014 lady_di........................26 lat...........ok.25............... @11.01.2014 Milenkaaaaaaa...........25 lat...............3................. @xx.xx.xxxx Mikka7.......................33 lata..............2.................. @xx.xx.xxxx
-
Jamajka, kiedys czytalam, ze zadna kobieta w to nie wierzy - niewazne czy sie stara czy nie :-) I podziwiam Cie, bo ja zrobilam 4 testy i bete ;-) A czwarty test specjalnie poszlam kupic do innej apteki i innej firmy, bo sobie pomyslalam, ze trzy poprzednie mogly miec seryjna wade ;-) Daj znac, kiedy odbierasz wyniki zbety i nie odbieraj sobie szczescia :-) - dwa pozytywne testy mowia same za siebie :-) Obys te ciaze przechodzila lagodnie, podobno dla niektorych kobiet to czas szczytu formy :-) Niech to bedzie Twoj najpiekniejszy czas :-) :-) :-) Karola, podobno nogi do gory warto podniesc i nie wstawac od razu. Ty tez niebawem nam tu oszalejesz z radosci :-) A co z koncowka tabelki? Gdzie nam zniknely te dziewczyny? :-)
-
jelonek_rogaty ...........27 lat..............11................... :) 23.06.2014 jamajka2.....................26 lat..............28................. :) :) :) :) inesskaa.....................29 lat...............4.................. @31.12.2013 aniulka0341................21lat...............20........ ........ @04.01.2014 1986Karola.................27 lat...............6................. @05.01.2014 MelisQa.....................24 lata..............2................. @09.01.2014 Milenkaaaaaaa...........25 lat...............3................. @xx.xx.xxxx lady_di........................26 lat...........ok.24............... @xx.xx.xxxx Mikka7.......................33 lata..............2.................. @xx.xx.xxxx
-
Dziewczyny, a pochwalcie się jeszcze datą porodu :)
-
jelonek_rogaty ...........27 lat..............11...................:) :) :) :) jamajka2.....................26 lat..............28..................:) :) :) :) inesskaa.....................29 lat...............4.................. @31.12.2013 aniulka0341................21lat...............20................ @04.01.2014 1986Karola.................27 lat...............6................. @05.01.2014 MelisQa.....................24 lata..............2................. @09.01.2014 Milenkaaaaaaa...........25 lat...............3................. @xx.xx.xxxx lady_di........................26 lat...........ok.24............... @xx.xx.xxxx Mikka7.......................33 lata..............2.................. @xx.xx.xxxx
-
jamajka2.....................26 lat...............28...................... :) :) :) :) :) :) aniulka0341...............21lat.............20cykl....... ..............4.01.2014 1986Karola.................27 lat................6...................@ 5.01.2014 MelisQa....................24 lata................2...................@ 09.01.2014 Milenkaaaaaaa..........25lat..................3.......... .........@ xx.xx.xxxx lady_di........................26.............ok.24...... ..................xx.xx.xxxx Mikka7................. .....33lata................2....................@xx.xx.xxxx
-
Ja się zawiodłam, bo wyobrażałam sobie, że jesteśmy nie wiadomo jak płodni ;) Gdy postanowiliśmy mieć pierwsze dziecko, zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu, wierzyłam, że teraz też tak będzie. A tu.. jeden cykl prawdopodobnie był bezowulacyjny, drugi jestem na dopochwowym antybiotyku i pierwszą szansę będziemy mieli dopiero w trzecim cyklu!!! Wiem, że mieliśmy wyjątkowe szczęście 3 lata temu, ale jakoś tak.. gdzieś w głębi siebie wierzyłam, że być może właśnie tak mamy - nam się to udaje tak na pstryk! Dlatego byłam bardzo rozczarowana, bo o ile u innych 3 miesiące prób wydają mi się niczym niezwykłym i nienormalnym, tak od nas samym wymagałam złotego strzału... Cóż, poczekam do stycznia i zobaczymy :) Inesska, dopisz się :)
-
Ja w sumie i tak w tym miesiącu się muszę zabezpieczać :) więc w weekend wypiję Twoje zdrowie :)))) Ale to jest frajda, jak się komuś uda :))) Inesska, a mam pytanie do Ciebie. Ty tak samo jak ja trwasz w bezsensownym cyklu i czekasz tylko do jego końca. Jak to przyjęłaś/znosisz? Ja wczoraj miałam straszny dół, bo wydało mi się nagle, że ten miesiąc jest bez sensu, nie mam celu, chcę, żeby się skończył, byłam zła, że mam stan zapalny, że muszę czekać.. Dzisiaj jest już lepiej, ale nadal czuję wyobcowana z tematu.. bo właściwie zaraz owulacja.. a ja znów wyciągnęłam prezerwatywy z szafy.. :/
-
A my będziemy ciociami :)))
-
Jamajka!!! Gratuluję!!! Normalnie aż się wzruszyłam :) A na krew idź dzisiaj, po co czekać :)
-
Jamajka, gratuluje cienia cienia drugiej kreski :-) Jutro od rana bede czekac na Twoj wpis o wyniku testu :-) Lady_di, strasznie Ci wspolczuje.. Wyobrazam sobie, jak ciezko musi Ci byc cieszyc sie cudza ciaza. Pamietam, jak kilka lat temu balam sie powiedziec bliskiej kuzynce, ze zaszlam w ciaze, bo ona bezskutecznie probowala. Pamietam, wykrztusilam to i od razu ja przytulilam, bo wiedzialam, ze chociaz zyczy mi wszystkiego najlepszego, na pewno gdzies wewnatrz pytala: a czemu nie ja? To okrutnie niesprawiedliwe, gdy dwoje zakochanych osob nie moze podzielic sie swoja Miloscia ze swoim dzieckiem, ale gleboko wierze, ze pokonasz probe czasu i ujrzysz swoje dwie kreski. I nie miej zalu do siebie o uczucie zawisci w chwilach slabosci, bo masz do tego prawo! Wyplacz sie, wyzlosc, a potem pomysl, ze ten bobas to moze maz dla Twojej coreczki, ktora niebawem bedziesz miala? :-) Ja tez mialam dzisiaj okrutny dzien. Nie zajde w ciaze w tym miesiacu, nie wolno mi sie starac.. :( Mam zle wyniki cytologii (bez zmian nowotworowych) i wprowadzony od dzisiaj antybiotyk dopochwowo. Moge zajsc w ciaze dopiero po styczniowej miesiaczce :(
-
Matko, co mi się tu robi z tą tabelką! ;/
-
jamajka2.....................26 lat...............28..................@ 20.12.2013 aniulka0341...............21lat.............20cykl....... ..............4.01.2014 1986Karola.................27 lat................6...................@ 5.01.2014 MelisQa....................24 lata................2...................@ 09.01.2014 Milenkaaaaaaa..........25lat..................3.......... .........@ xx.xx.xxxx lady_di........................26.............ok.24...... ..................xx.xx.xxxx Mikka7......................33lata................2....................@xx.xx.xxxx
-
jamajka2.....................26 lat...............28..................@ 20.12.2013 aniulka0341...............21lat.............20cykl.....................4.01.2014 1986Karola.................27 lat................6...................@ 5.01.2014 MelisQa....................24 lata................2...................@ 09.01.2014 Milenkaaaaaaa..........25lat..................3...................@ xx.xx.xxxx lady_di........................26.............ok.24...... ..................xx.xx.xxxx Mikka7......................33lata..........2............ .............@xx.xx.x xxx
-
Ineska, wpisz sie w tabelke :-) Ja za 2h obejrze swoj pecherzyk :-)
-
I to nasza ostatnia w tym roku.. chyba że nowe dziewczyny, bo się nie dopisywały. To jest w sumie budujące, jak komuś się udaje :)
-
Nick...........................wiek..........cykl starań..............następna @ jamajka2.....................26...............28......... ................. 20.12 1986Karola...............27 lat............6.........................@ 5.01.2014 MelisQa....................24 lata..........2.........................@ 09.01.2014 Milenkaaaaaaa.........25lat.............3................ ........@ xx.xx.xxxx lady_di........................26.............ok.24...... ..................xx.xx.xxxx Mikka7......................33lata..........2............ .............@xx.xx.xxxx Inesska, niech lekarz Ci doradzi. Od tego jest. Jeśli uzna, że już czas włączyć leczenie, niech to zrobi. Nie mamy takiej wiedzy i lat doświadczenia, żeby sobie samemu decydować :) Mikka, ogromna szkoda.. :( Na szczęście ten miesiąc minie szybko, bo tu święta, tu sylwester... i zaraz będziesz znów odliczać dni do testowania :)
-
Inesska, ja popieram szybkie reagowanie, ale nie wiem, czy tak szybką farmakologię.. Bo miewasz cykle owulacyjne, a bezowulacyjny zdarza się każdej kobiecie. Ja np. mam wysokie prawdopodobieństwo, że poprzedni cykl miałam bezowulacyjny. Mój lekarz też od razu mówił mi o obserwacji kolejnego cyklu (na poprzedniej wizycie), więc zobaczymy, co powie jutro. Cóż, ja bazuję na doświadczeniach kuzynki, która stara się ponad 4 lata, a przez ten czas może podejście lekarzy się zmieniło i może nauczyli się właśnie szybciej reagować :) Bo uważam, że rok bezskutecznych starań przed badaniami to jest za długo. Aczkolwiek monitorowanie już drugiego cyklu (jak proponował mi mój lekarz) to za szybko wg mnie, bo wprowadza niepotrzebny stres. Tylko ja jestem troszkę w innej sytuacji. Mamy już dziecko, więc wiem, że jesteśmy płodni. Zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu starań, więc wiem, że problemów nie było, dlatego łagodniej traktuję swój przypadek, bo jeśli nic się w nas nie zmieniło, to nie spodziewam się problemów. I tym subiektywnym okiem patrzę na innych, ale prawda jest taka, że gdyby nie moja Córeczka, to po kilku próbach pewnie szalałabym z nerwów, czy aby któreś z nas nie jest bezpłodne. Właściwie to nie wiem, czy są tu jakieś inne Mamy czy tylko przyszłe Mamy. Jak będziecie chciały, mogę Wam kiedyś napisać co nieco o moim odczuwaniu ciąży w pierwszym cyklu, bo o ten cykl nam się w tym temacie cały czas rozchodzi.
-
Milenka, przykro mi... ale jakoś mnie to dziwi, że przy miesiączce spóźniającej się tylko kilka dni już lekarz zaczął ją wywoływać. Wiem, że luteina w ciąży działa na jej podtrzymanie i nie znam się na tym, czy należy tak szybko reagować przy spóźniającej się miesiączce, ale bardzo mnie zaskoczyło to, co napisałaś! Ale pewnie lekarz wie, co robi.. Szkoda, bo bardzo w Ciebie wierzyłam, wręcz miałam przeczucie, że akurat Ty jesteś w ciąży. Teraz zajdziemy, bo się odprężymy w atmosferze świątecznej :) Mi akurat w okolicy Wigilii wypada owulacja :) Jamajka, bóle podbrzusza też mogą być objawem ciąży, one się niczym nie różnią od tych przed @, a niektóre kobiety mają je od połowy cyklu :) Także głowa do góry :)
-
Nadejdzie dzien, gdy kazda z nas zobaczy swoje dwie kreski - oby niebawem. Lady Di, to az miesiac kolejnej proby, ale zrobimy wszystko, zeby szybko on Ci minal. Nie wiem, jakie macie wyniki, ale czy np. Pregnyl by Wam nie pomogl?
-
Lady_di, bardzo mi przykro :(
-
Ja jestem świeżynką w temacie :) I mam nadzieję, że nigdy nie nabiorę doświadczenia :) Ciekawa jestem, co z Milenką. Może zrobiła test i z tej radości zapomniała o nas :)
-
Ja nie chcę żadnych wspomagaczy, z racji krótkiego stażu wśród starających się i nadziei, że długo tu jednak nie zabawię (bez obrazy :P), ale z ciekawości chciałabym zapytać, co to są za zioła? Bo sporo ich widzę w internecie ostatnio...
-
Mam pytanie, robiłyście jakieś badania, zanim zaczęłyście się starać? Ja miałam jak dotąd tylko cytologię.
-
Milenka, zrób test jutro :) Dwie kreski wyglądają naprawdę pięknie :)