MelisQa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MelisQa
-
Trochę jestem oszołomiona dzisiaj :) Test ciążowy znów się rozlał. Nie wiem, co się z nimi dzieje, jakieś marne są. Testy sprzed 3 lat, gdy zaszłam w ciążę z Córą, mam zachowane do dzisiaj, a na tym już nic nie widać. O 15:30 odbieram wyniki bety, bo dla pewności od razu zrobiłam. Mąż wie :) Zobaczymy, jak się zachowa po powrocie do domu :) Ostatnim razem przyszedł z worami owoców i gazetą "M jak Mama" :)
-
Witam Was, moje Kochane!!! Mój dobry humor zwiastuje tylko jedno, prawda? :))) TAK! Dzisiaj moja mała Córeczka dowiedziała się, że zostanie Starszą Siostrą :))))
-
Jamajka :))) Jestem pełna nadziei. W ogóle to ja tak naprawdę nie wiem, czy ta druga kreska pod światło się pojawiła po czasie, bo może była tam od początku, bo ja zobaczyłam, że jest jedna i rzuciłam go w kąt, a może już od początku było widać ten drugi cień - nie wiem. Wiem też, że mogłam go ochlapać wodą, więc może dlatego później ta kreska ściemniała, aż się rozlała. Mam pełno nadziei, ale tak naprawdę okaże się rano, ale trzymam kciuki, żebym powtórzyła Twój schemat :)
-
Aniulka :) Po prostu chciałaś coś do mnie napisać, wiem :)))) Zdam Wam ostatnią dzisiaj relację, że brzuch boli czasem, ale raczej rzadko. I bardzo krótko. Ale i tak są to dla mnie stresujące momenty.. Poza tym @ nie ma. Ale u mnie czasem przychodzi nagle jak grom z nieba. Zobaczymy, co przyniesie noc. Odezwę się jutro :) :)
-
Wkleiłam ostatnią tabelkę, jaką znalazłam. Aniulka i Lady muszą się zaktualizować, a Brzuzka czeka pewnie do środy.
-
Nasze Staraczki: brzuzka24 ___ ___23 lata ___8 _____ @ 02.02.2014 aniulka0341_______21lat____21____@3.02.2014 lady_di _________26lat___26______@ 06.02.2014 MelisQa _____ 24 lata _____ 3 _____ @09.02.2014 cytrynka_5_______25lat____24_____@10.02.2014 1986Karola _____ 27 lat ___ 7 _____ @ 11.02.2014 fasolka87_________27lat____5____@12.02.2014 niuńka2013______28lat____4______@20.02.2014 maxim77________27lat_____6______@26.02.2014 Marcelka89______24lata____8_____@05.03.2014 Nasze Ciężarówki: Inesskaa_________29lat___1dziecko________6 wrzesień Milenkaaaaaa_____25lat___2dziecko_____koniec września
-
Karola, ja mam dzisiaj dzien @!!!
-
Wrocilo mi pobolewanie :( Tak sie boje, ze w koncu zobacze @, boje sie wlasnej reakcji :(
-
Karola, to chyba nie niestety? A noz jednak masz tam fasoleczke :-)
-
Nie wymigiwalam sie. Maz robil mi drinki, wiec byly bardzo, bardzo slabe, a po chwili pilam sam napoj i nikt sie nawet nie zorientowal. Dzisiaj moj 30ty dzien i jak na razie cisza :-) Nic nie boli, nic sie nie dzieje, zobaczymy :-)
-
Jelonek, nie nakręcam się i wiem, co należy teraz robić, ale idę dzisiaj na 50tkę i nie wiem, co mam zrobić. Nie pić? A jak zaczną się pytania dlaczego? Przecież nie powiem całej Męża rodzinie, że test mi wyszedł niejednoznaczny... Czy wypić drinka słabego, pić go przez cały wieczór, żeby uniknąć dociekań, co się dzieje...
-
Druga kreska jest już widoczna cały czas. Niby po takim czasie test nie jest już wiarygodny. Należy na niego patrzeć do 5 minut, a potem już nie. Ale są dwie kreski i nie wiem, co mam myśleć... :(
-
Jutro koniecznie - to sprawa drinka i soczku :-D
-
Witaj z powrotem, Lady :) Miłego nadrabiania zaległości, masz sporo czytania :) Uaktualnijcie tabelkę :)
-
Ja jeszcze nie mam w sobie takiej zazdrości, jeszcze tego nie czuję. I jeszcze nie jest mi przykro, gdy ktoś jest w ciąży, bo wiem, że nadejdzie i moja kolej :) Ale pewnie przy dłuższych staraniach i takie myśli przychodzą do głowy... Ja straciłam nadzieję przez te silne objawy PMS. Naprawdę zaplanowałam sobie na wieczór relaksacyjnie maseczkę na buźkę, meliskę w kubeczku i pomaluję jakoś ciekawie paznokcie, bo chodziłam dzisiaj jak furiatka. Gotowało się we mnie, Mąż mnie denerwował wszystkim, nawet koleżanka mnie wkurzyła, chociaż nie powinna, bo wściekłam się, że udaje najmądrzejszą, mówiłam jej sto razy, że jest w błędzie, a teraz to do niej dotarło i nie powiedziała mi "Miałaś rację", tylko jest oburzona, że ona się myliła i życie jest niesprawiedliwie. Kurcze, wystarczy ruszyć głową. I jak sobie uświadomiłam, jakie drobiazgi mnie wyprowadzają z równowagi + te pobolewanie, to mam teraz doła, bo wiem, że w nocy pewnie będzie @. Nie miałam takich rzeczy w pierwszej ciąży, a to jest mój punkt odniesienia.. :(
-
Bardzo silnie odczuwam nadchodzaca @ - zaczyna mnie pobolewac brzuch i mam typowy dla TYCH dni nastroj :(
-
Wiecie co, ja jestem durna, jakich malo :-P Zrobilam ten test. Rzecz jasna, wynik byl negatywny, bo jaki mialby byc :-) :-P Jutro powtorze, a potem dam sobie luzu i niedziele odpuszcze. Ale jak przyjdzie @, to w marcu z testem czekam do dnia @ i ani jednego nie zrobie predzej!!! Ale ten negatyw mi uswiadomil, ze faktycznie moglo sie nie udac, bo dotad zakladalam, ze jestem w ciazy. A tak naprawde nic na nia nie wskazuje i pewnie nie powinnam sie tak nastawiac. Aniula, Brzuzka - przyszla @?
-
Maxim, Bogu dzięki, że nie jestem sama w tej paranoi :D Mój rekord to test zrobiony 27 dnia WIECZOREM! :D
-
Przygotowalam sobie wszystko do testu na rano w lazience - tak zeby w przypadku niepowodzenia nie mowic Mezowi, ze go zrobilam. Znajac siebie, to go jutro zrobie, a jak bedzie negatywny, to pojutrze powtorze :-P Czasem zaluje, ze te testy sa takie tanie, bo gdyby jeden nie kosztowal 5zl, to nie robilamwbym 4 w miesiacu :-P
-
Maxim, glupoty opowiadasz! Jestes kobieta, a wiec urodzilas sie, aby zostac matka! Twoje cialo jest do tego po prostu przystosowane! Stracilas ciaze, zakladam ze z powodu rozwoju cywilizacji - za duzo sadzy, za malo drzew. Ale to znaczy, ze zarodek byl slaby, ten Aniolek bawi sie teraz z rodzenstwem na chmurce, a w odpowiednim czasie zesle je na ziemie :-)
-
Cytrynka, ja nie mialam zadnego opisu, bo lekarz tylko wykluczyl ciaze pozamaciczna i wyprosil mnie z gabinetu. Dopuscil sie sporego zaniedbania, wiec tylko miedzy pacjentkami sprawdzil, czy jest ok, a zanim doczekalam sie wizyty u innego lekarza, bilo juz serduszko :-) Brzuzka i Aniulka - to jest wrecz niewiarygodne, macie tak jednoznaczne objawy, to naprawde jest bardzo niesprawiedliwe :( Mam nadzieje, ze szybko sie podniesiecie po tym upadku i w nastepnym miesiacu bedziecie szczesliwymi ciezarowkami!!! Lady gdzies zniknela, wiec jestem kolejna. Kupilam dzisiaj test na sobote. Stresuje sie, bo to dzien przed @, a znajac siebie jeszcze moze mi tak odbic, ze jutro zrobie, bo w tym temacie jest niereformowana rekordzistka :-P Nie mam przeczucia ani objawow. Nigdy nie mam objawow @, tym razem tez nie, ciazy tez nie odczuwam :-P Zobaczymy :-)
-
Aniulka, dobrze slyszalas. Wymiana krwi nastepuje dopiero po wytworzeniu lozyska - to pamietam z pierwszej ciazy. Test zrob jutro po cichu i mu nie mow. Jak bedzie negatywny, a za 2 dni nie bedzie @, komisyjnie zrobcie test razem :-)
-
Karola, udalo mi sie wybrnac, banal. Typowo dla drugiej polowy cyklu przejmuje sie p*****lami ;-) Ale wole uniknac chwalenia sie staraniami przed mniej bliskimi kolezankami, zeby sie mnie potem na ulicy nikt nie pytal o moje wspolzycie :-P Ja testuje zgodnie z planem w sobote - dzien przed @ :-) Ale nie moge sie doczekac rana i nowinek od naszych dziewczyn!!!
-
Karola, ja cały miesiąc chodzę wyluzowana. Nie oglądam się, nie ściskam, nie doszukuję. Aż przychodzą 3 dni do @ i jak nastolatka szperam po internecie, czy ktoś miał np. w 25 dniu cyklu pozytywny test :P Albo objawy ciąży czytam, które znam, bo byłam w ciąży :P I najchętniej bym od jutra do @ lub dwóch kresek codziennie robiła test :P A koleżanka chce wpaść do mnie jutro na wino, więc może uznam to za pretekst i zrobię test w 27 dniu cyklu, bo jestem w gorącej wodzie kąpana :D
-
Poza tym widze, ze wszystkie tu siedzimy i czekamy :-D