Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MelisQa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MelisQa

  1. Ode mnie tez zdrowka, szczescia i spedzonego w rodzinnej atmosferze czasu swiatecznego zamieszania :-) Oby po tej kilkudniowej bieganine nastal przy stole spokoj, milosc i zrozumienie. Zycze Ciezarowkom przyjemnej drogi do pierwszego spotkania z malenstwem, a naszym Staraczkom przyjemnych i OWOCNYCH staran. Milenka, obys dzis lsnila uroda i emanowala miloscia. Ten dzien sie juz nie powtorzy, wiec przezyj go z calych sil!!
  2. Szkoda, Karola.. To bierz sie za dalsze badania i wciaz monitoruj!
  3. Dziewczyny, meldowac sie! Ja dzisiaj wyladowalam u lekarza, od razu mnie oddelegowano do laryngologa i wyrok jest taki: z gardlem nie jest tak zle, ale zatkana trabka sluchowa.
  4. Ineska, to pewnie zalezy od tego, jak znosisz podwyzszony progesteron. Ja w pierwszej ciazy mialaw mdlosci az do porodu, wiec podejrzewam, ze reaguje tak nawet na niewielke zwiekszenie jego ilosci :/ Niunka, dziekuje za porade. Jak mi nie minie, to przejde sie do apteki, bo na razie mam plan nie wychodzic w ogole z domu dzisiaj i caly dzien przelezec. Milenka, a kopie Cie juz??? :-) Jak tam nasze panny z bliskimi terminami @? Karola, Agi? No i najwazniejsza - Brzuzka? :-) Marcelka, a Ty ktory dzien spoznienia? Moze nalezysz do tych kobiet, ktorym test wychodzi dopiero tydzien po terminie? :-)
  5. Dodam, ze do 13tyg. wymiotowalam 2 razy!!! A od 13 biore luteine (4 dni) i w te 4 dni juz 7 razy zwracalam! Dzisiaj na razie tylko raz, ale wlasnie walcze, bo czuje, ze idzie drugi (dzisiaj w sumie wezme 5 tabletke, a mam ich 30!!!!) ;(
  6. Mam pytanie do Ciezarowek. Mialam od poczatku ciazy ogromne mdlosci, ale odkad biore luteine (czyli od 4 dni), wymiotuje 2-3 razy dziennie. Czy ktoras z Was tak miala? Jest tragicznie :(
  7. Marcelka, nie nastawiaj sie, ze na pewno jest cos nie tak!! Dlaczego ma byc, moze to wlasnie te zle emocje sprawiaja, ze pojawia sie w Tobie blokada!!! A mierzysz temp.?
  8. Witajcie, jestem po badaniach (i to od kilkunastu godzin), ale nie miałam czasu pisać. Obraz USG wskazuje na to, że płód jest wolny od wad genetycznych, ale to tylko wstępna ocena. Za 10 dni będą wyniki podwójnego testu i wtedy też dostanę ocenę ryzyka. Prawdę mówiąc, lekarz był zdziwiony, że wykonuję tak drogie badanie, bo nie widzi nic niepokojącego, jestem młoda i mam zdrowe dziecko. Jak opowiedziałam mu swoją historię, to od razu znalazł odpowiedź na to, co się stało. Zadał mi pytanie, które mnie zmroziło, bo wiedziałam, do czego zmierza. Zapytał, czy była to ciąża bliźniacza. Odpowiedziałam, że nic o tym nie wiem, a on opowiedział mi o tym, co już nieraz przechodziło mi przez myśl. Ciąża bliźniacza - jedno z dzieci bardzo wcześnie umiera, wtedy beta chwilowo zaczyna spadać, a potem wszystko wraca do normy. Wiedziałam, że są takie przypadki, ale nie sądziłam, że może się tak zdarzyć, jeśli ciąża mnoga nie została wcześniej potwierdzona. Spytałam lekarza, czy da się w to jakiś sposób potwierdzić i odpowiedział, że niestety nie i już nigdy się nie dowiem, czy miałam mieć dwójkę dzieci. Na pewno 7 maja na kolejnej wizycie u mojego lekarza zapytam o to, co on uważa, bo badał mnie w tamtym czasie i może będzie umiał powiedzieć, że np. na pewno nie była to ciąża mnoga, a może usłyszę to samo co dzisiaj, że to najbardziej prawdopodobna wersja. Z jednej strony chciałabym wiedzieć na 100%, czy dziecko, które urodzę nie miało problemów rozwojowych, a złe wyniki były spowodowane umieraniem tego drugiego, a z drugiej strony nie chcę wiedzieć, że umarło moje dziecko - nawet jeśli o nim nie wiedziałam. A zaraz znów przychodzi mi do głowy, że MUSZĘ wiedzieć, bo jeśli straciłam dziecko, to należy mu się pamięć i modlitwa, przecież to była moja mała duszyczka... Myślę, że nawet jeśli się nie dowiem, to już do końca życia będę zapalać na cmentarzu jedną świeczkę więcej.. na wszelki wypadek.
  9. Ja sie slubem denerwowalam do piatku. W piatek do 2 z Mezem siedzielismy, bo spac nie moglismy. A gdy wstalam w sobote, nagle ogarnela mnie panika, ze jestem Panna Mloda - wszyscy beda mnie dzisiaj oceniac, oceniac 1,5 roku mojej pracy podczas przygotowan, czegos wymagac, komentowac.. i ogarnela mnie niepewnosc, czy wszystko mam, o wszystkim pomyslalam. I wiecie, co zrobilam? Poszlam sprzatac lazienke :-P Smiac mi sie chce, bo to bylo takie glupie, a mi pomoglo :-P Szorujac kibel, przestalam sie czuc wyniosle jak ksiezniczka i uspokoilam sie, ze skoro w tak wazny dzien wykonuje tak glupia czynnosc, tzn., ze ten dzien nie jest straszny tylko normalny, w ktorym spotka mnie cos wyjatkowego, ale nie przestalam byc soba :-D Dzisiaj pekam ze smiechu, ze dzien naszego slubu zaczelam od mycia lazienki, ale tak mi to pomoglo, ze do konca nie zdenerwowalo mnie juz nic :-) A teraz umieram ze strachu, bo jade na prenatalne za godzine i tu niestety lazienka nie pomoze :(
  10. My kupiliśmy mieszkanie pół roku przed ślubem, więc doskonale wiem, czym jest namnażanie się wydatków. Ale mój Mąż powiedział, że jak wesele to ogromne!!! I mieliśmy ponad 120 zaproszonych osób, ale dzieci poodpadały i zza granicy nie poprzyjeżdżali i wyszło 90. A fryzurę rozpuść!!! Po co ma widzieć? Niech ma za tydzień niespodziankę!!!
  11. Milenka, gratulacje!!! Ale Ci zazdroszcze!!! Tez jestem swieza Pania Mloda, bo bralismy slub w pazdzierniku zeszlego roku - czyli 5 miesiecy temu :-) I bardzo chetnie przezylabym ten weekend jeszcze raz :-) Takze pekam z zazdrosci, Milenka, super, naprawde!!! Obys tylko zle sie nie czula!!!
  12. Niunka ma przed soba goracych kilka dni :-) To sie zaraz rozluzni :-) Marcelka i Aniulka nas zostawily w niewiedzy i az mnie kciuki bola od trzymania ':-)
  13. Poza tym wiecie co, 2 lekarzy powiedzialo mi, ze poronie, nie dawalo szans.. A dzisiaj moje Malenstwo kopalo nozkami i machalo raczkami. Moze czasem warto po prostu zaufac naszym dzieciom, ktore maja w sobie wiecej woli przetrwania niz nam sie wydaje :-)
  14. Ja sie nie znam na tym. Wygoogluj to :-) Odebralam dzisiaj swoje wyniki. Co prawda kompletnie sie na tym nie znam, ale na moje oko sa ok. Kilka rzeczy jest poza norma, ale to sa jakies dziwadla, ktorych w ogole wczesniej nie mialam w morfologii - kompletnie nowe slowka dla mnie :-) A jak tam Aniulka?
  15. Marcelka, mowisz tak, bo jeszcze nie bylas w ciazy, szybko zmienisz zdanie ;-) Dziecko to spelnienie marzen, ukoronowanie okrutnego, niegodziwego czasu ciazy, porodu i pologu, ktore wg mnie w niczym nie sa przyjemne i piekne, i pokazuja tylko, ile my - kobiety jestesmy w stanie zniesc, zeby wydac na swiat nowe zycie. I szlag mnie trafia, jak mysle, do czego ogranicza sie rola facetow.. Tak czy siak, Marcelka, trzymam kciuki, zebys szybko zasmakowala tej "cudownosci" :-D
  16. Pysia poszla potwierdzic ciaze i zaginela. A zaszla w ciaze mniej wiecej tak jak ja, a ja wczoraj skonczylam 12tyg. Szczerze mowiac, chcialabym byc, Jelonku, tak blisko rozwiazania jak Ty :-) Brzuch mi urosl, ale ludzie uwazaja, ze to nadwaga, bo kardiolog zasugerowal mi diete, zanim sie dowiedzial, ze jestem w ciazy :-D Wiec jestem na tym okropnym etapie, gdzie wszyscy biora mnie za grubasa :-D
  17. Ja dzis robilam morfologie i mocz ogolny. Jutro beda wyniki :-) Mam dzisiaj lenia i chce mi sie spac :-P Aniulka, nas jutro zaskoczy dobrymi wiesciami :-)
  18. Wiec tak. 2 lata przed ciaza mialaw 2,080, rok przed ciaza - 2,376, a na poczatku ciazy - 1,82. Nie moge znalezc wynikow z badania tuz przed ciaza, a wydaje mi sie, ze robilam wtedy tez. W kazdym badz razie sa to wyniki z 3 lat robione w tym samym okresie i nie bralam nigdy nic na zbicie TSH.
  19. Normalnie ide poszukac mojego TSH z pierwszej ciazy!
  20. Tak? A nie pisalas, ze mialas przed poronieniem jednego dnia 9tys., a po 48h - 14tys.? Bylam pewna, ze to Ty pisalas. Normy bety sa pokrecone, dlatego bierze sie pod uwage dwie rzeczy: czy jest ciaza tak/nie, a potem przyrost wartosci w ciagu 48h. U Ciebie ciaza jest, bo powyzej 25 to ciaza, a przyrostu jeszcze nie znasz (powinien wynosic minimum 66% w ciagu 48h, chociaz u mnie wynosil 55 i 53, jesli dobrze pamietam).
  21. Wiecie co, a moja kuzynke (ta co po ponad 4 latach zaszla) od 3 dni kopie!!! Tak jej zazdroszcze i nie moge sie doczekac :-) Pamietam, ze to jest fajne tylko przez kilka pierwszych tygodni, bo potem coraz bardziej boli, ale tak czy siak nie moge sie doczekac :-)
  22. Fajnie, Maxim :-) Otwierasz grudzien :-) A kiedy masz wizyte u gina? :-)
×