A ja mam taki problem. Wypełnilam bruzdy nosowo wargowe raz surgidermem 30 xp jedną ampółką. Efakt słaby choć moje bruzdy wielkie nie były. mam 31 lat. Na początku zasugerowałam by wypełniła mi bruzdy i lwia zmarszczkę - jak wystarczy. Pani doktor powiedziała, ze dobrze. Po prawej stronie dała mi tego kwasu mniej (chyba), bo wypełniając lewą nagle stwierdziła, że jednak tego kwasu nie wystarzy na lwią i całą resztę dostrzykneła w lewą zmarszczkę (bo nie kłuła mnie raz drugi w prawą bruzdę.) w ogóle miałam po trzu nakłucia z każdej strony. Po 2 tygodniach nie dość że efektu mały to prawa bruzda pozostała większa. Poprosiłam o dostrzyknięcie. Pani doktor dostrzykneła w prawą bruzdę ale też trochę w lewą i zostawiła torszeczkę preparatu na kontrolę. Efekt jest taki, ze po tygodniu dlaej mam nierówne bruzdy i nadal słabo zredukowane.
Jak to mozliwe po 2 strzykawkach surgidermu? Proszę o podpowiedź. Chcę iść do jakiegoś innego lekarza by mi te bruzdy "dokończył" - tzn poprawił. Proszę polećcie mi kogoś z Krakowa, kto poprawia po innych.
Dziewczyny pomóżcie mi, błagam bo wyglądam gorzej niz wcześniej z tą asymetrią.