Pinaa_789
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Pinaa_789
-
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ania, ja też tak ważę Małego i też się sprawdza. A co do podkarmiania, to dzieci na cycku dostają "smaki" w mleku, więc spieszyć się z tym rzeczywiście nie trzeba. -A ja od wczoraj chodzę ciągle głodna. Postanowiłam, że przytyję bo wyglądam jak szkieletor. Ważę 43 kg, a przed ciążą ważyłam 48 kg. Nie wiem, gdzie ja to zgubiłam. Spodnie za duże, staniki za duże.. masakra. -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I w końcu Aneta wróciła :D Ucałuj Mikusia i powiedz, że jest bardzo dzielny ;* -Marka, mój robi prawie codziennie, ale zdarza się, że co dwa dni. Ostatnio upodobał sobie robienie kupki po tym, jak mama go porządnie wykąpała, wysmarowała.. kładę go do leżaczka, daję butlę a tu pełne skupienie i napięcie :P Co do języka to nie pomogę, bo mój nie wywala. Ale co do litrów śliny i marudzenia- łączę się z Tobą. -Trollewna, my nie mieliśmy tego USG ale mojej koleżanki synek urodził się z wodniakami jąderek, teraz ma 4 miesiące i się ładnie wszystkie wchłonęły ;) -Iza, mi też okres idzie.. ale mój to już drugi, więc powoli się przyzwyczajam. -A my dzisiaj idziemy do kontroli. Kaszel przeszedł, ale dalej ma katar i chrypie.. -Ja Małego też na cebulkę ubieram: podkoszulka, bluza i taka bluzo-kurtka i kocyk. -Stella, ja uwielbiam kurteczki i bluzy z kapturem, bo Mati tak się kręci, że wiecznie uszy na wierzchu. A tak kaptur założysz i spokój ;) -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iza, współczuję, nie denerwuj się Kochana ;* Jak wytrzeźwieje porządnie, to któreś z Was niech z nim porozmawia. Ja znam ten ból, bo mój tato jak wypił to też nerwus aż kiedyś i do mojej mamy z rękami skakał. Kiedyś nawet stanęłam w obronie mamy i tak go uderzyłam, że aż się sama wystraszyłam. W końcu dostał ultimatum i jest spokój. -Ja również witam nowe dziewczyny ;) -My na spacerze tak z godzinkę teraz, czasem dwie. A z tym balkonem super pomysł. -Kasia, a mój kompocik babcinej produkcji dzisiaj pił. Oderwać się od butelki nie mógł :P -Szczęśliwa, a co do seksu.. czytałam kiedyś w jakiejś gazecie i sama sprawdziłam. Weź sprawy w swoje ręce! Najlepsza jest gra słowna, np. w ciągu dnia coś tam robicie i Ty nie wstydź się rzucać jakieś gorące aluzje czy pikantne komentarze. Niech Twój załapie, to sam zacznie. I w sms'ach też tak można. Ja tak czasem z moim cały dzień, i wieczorem jestem tak nakręcona, że dużo mi nie potrzeba :P A Twój może tak na szybcika chce, bo może boi się, że Mały się obudzi? Musisz mu powiedzieć, że dla Ciebie początek jest bardzo ważny ;) -A mnie dzisiaj M. tak wkurza. On wszystko robi najlepiej, najwspanialej, najcudowniej, a ja zawsze jestem zła itd. Nic, tylko kopnąć w tyłek i patrzeć jak daleko leci. Wrrrr.. Wykąpie Matiego i zamknę się w sypialni, niech siedzi sobie sam, knur jeden. -Ani-a61 no pewnie, że nasze forum fajne :D I u mnie jest to samo, mały potrafi krzyczeć wieczorem tak, że aż się robi czerwony. A jak pada spać to aż mi w uszach dźwięczy. I nic nie pomaga, nawet bujanie na rękach. Chwila na złapanie oddechu i ryk. I też to trwa tak do pół godziny. Może faktycznie przeżywa tak po całym dniu.. I całkiem od niedawna tak ma. -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marka, nie jesteś sama co podawania pokarmów :P Mój wczoraj próbował zmiażdżone ziemniaczki z sosikiem, tak niecałe 2 łyżeczki, ale głośno mlaskał. Wieczorem jak jadłam kolację, to leżał w leżaczku to normalnie patrzył się takim wzrokiem, że masakra :P a że mama nie dawała, to zaczął tak głośno gaworzyć, jakby się kłócił. Ubaw mieliśmy z niego :D Wronka, zazdroszczę tego ząbka. Mój też już wszedł w ten etap, potwierdziła to pediatra, ale niestety, jest mega marudny. No ale też jest chory. Dzisiaj odwiedziny u teściowej. I znowu będzie godzinny krzyk. Za każdym razem jest tak samo. U mnie na rękach cisza, weźmie go teściowa jest płacz. Ale ona go porządnie chwycić nie umie, to się nie dziwie, że płacze. -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Też słyszałam, że 37,5 to norma. Mój ma 37,9 i na szczęście na razie nic nie rośnie. A jakieś kreski też się odejmuje?? -Mój teraz też często płacze, aż uszy bolą. No ale jak przeziębiony to i marudny. -A jak przy inhalacji ładnie siedzi. Taki poważny, maski nie rusza i oddycha, normalnie jakby wiedział, co ma robić :P tak śmiesznie wygląda, jak taki stary maleńki :P choć oczywiście przy pierwszej to jak założyłam mu tą maskę to mi serce pękało. -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mały chory, w nocy niespokojny, w dzień też. Musiałam mu kupić dzisiaj inhalator, udało mi się dosyć tanio znaleźć za 120 zł. Bo zaleciła nam inhalację 2 razy dziennie, a przecież nie będę z chorym dzieckiem latać do przychodni. Oprócz tego ma syrop prawoślazowy i wit c. Mój na szczęście ma mega apetyt, bałam się, że przy przeziębieniu będzie grymasił z jedzeniem. Waży 6kg, 64cm długi ;) -Marka, będzie dobrze! Główka do góry! Filipek to duży silny chłopiec i da sobie radę. Kilka wizyt na rehabilitacji i będzie ok ;* -My dostaliśmy termin do okulisty po porodzie, przy wypisie ze szpitala. Ale ja jutro odpuszczam sobie wizytę. Pójdę w innym terminie, Mały ma stan podgorączkowy a to nie jest 5 min wizyta. Bo tam najpierw te krople wpuszczają, trzeba 20 min czekać, no a wiadomo, że sami tam nie będziemy. Nie będę chorego dziecka męczyć. -U nas dzisiaj taka pogoda, szaro-buro i pada :/ -A ja mam problemy ze snem ostatnio, normalnie kładę się do łóżka i nie mogę spać, zasypiam dopiero nad ranem. A później chodzę jak zombi. Może to jeszcze nerwy trzymają, nie wiem.. -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
-Hej. Już po wszystkim, rodzina się rozjechała. Trochę smutno, ale też i ulga, bo Mały przez te kilka dni był strasznie niespokojny. Za dużo ludzi, hałasu, każdy go chciał dotykać, głaskać, ponosić. A ten się wkurzał. -Kropelko, dajemy radę. Było ciężko, zwłaszcza wczoraj bo jak zobaczyłam ciocię, ehhh.. wcale ładnie nie wyglądała, jak obca osoba. Dla mnie to był mega szok. Ale teraz trzeba się podnieść, zebrać siły i wspierać jej dzieci. Współczuję z tą laktacją, ja co prawda karmiłam tylko 2 tyg ze względu na leki, ale na początku było mi trochę przykro. Ale przyznam Ci, że po jakimś czasie nawet doceniłam butlę. Ale mimo wszystko mam nadzieję, że coś Ci doradzą, i będzie ok ;) -Marka, to dobrze, że z Filipkiem ok ;) Śliczny jest, silny zdrowy chłopak a te jego minki. Mati jak kawałek filmiku oglądał to się zaśmiał w głos, pewnie jakoś tam się rozumieją :P A mama na razie na zwolnieniu, zostało jej zrobić prześwietlenia i znowu do lekarza, i wtedy będziemy już wiedzieć konkretnie co i jak. -Dziewczyny, a kiedy macie do okulisty? Bo my mamy na ten piątek, ale znajoma mi powiedziała, że najlepiej iść jak skończy 3 miesiąc. Dzisiaj zapytam się lekarza, bo idę z Małym. Znowu ma katarek i trochę kaszle, niech sprawdzi czy wszystko ok, bo 19 znowu szczepienie. Nie uśmiecha mi się iść z nim do okulisty jak on taki przeziębiony :/ -Andzia, u mnie tak kuzynka zaszła w ciążę, mała miała około 4 miesięcy. Była rozpacz, bo mała była na prawdę męcząca, wiecznie ryk i na rękach. Ale jakoś to przełknęli, i teraz ma dwie córeczki. -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Melduję, że jesteśmy cali i zdrowi ;) Nie mam kiedy napisać, bo cała rodzina się zjechała. Jutro pogrzeb, więc pewnie w środę już wszyscy zjadą do domu, to będę mogła na spokojnie tu usiąść, poczytać i odpisać. Ciężko jest, ale najgorsze jutro. Oby już było po wszystkim :( eh.. -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki dziewczyny :* Ja jestem teraz u Mamy, ale dzisiaj chyba już wracam do domu. Jakoś nie potrafiłam zostać sama, zwłaszcza, że moja Mama też przeżywa, razem pracowały i były dosyć blisko. Dzisiaj też moja przyjaciółka wraca do domu z Małym, teraz to ona będzie musiała być dla niego jak mama. Czekam właśnie na telefon od nich, kiedy będą mieli wypis. Muszę być twarda, żeby ją wspierać z całych sił! Obiecałam jej, że sama z tym wszystkim na pewno nie zostanie. Marka, mój dzisiaj zaśmiał się w głos do lustra. Oni chyba na prawdę się zmawiają :P Marka, Werka, przykro mi, dzieci w tym wieku nie powinny tracić rodziców. A żebyś wiedziała Marka, że się docenia. ;* Luna, dziękuję. I jak będziesz miała chwilkę to możesz napisać, na pewno się przyda, bo każdy teraz boi się z nim o tym rozmawiać. A widać, że on chce o tym rozmawiać. Madzia, ja mam tableta, ale Ci powiem, że po 2 dniach rzuciłam go w kąt bo mnie wkurzał :P Kropelka, nawet nie potrafię sobie wyobrazić, co czuł Twój mąż. Ktoś, kto tego nie przeżył, nie wie jak to jest. Najważniejsze, że Twój mąż ma Was i ma w Was wsparcie ;* Amiaga, ja również Ci współczuję :* A ja do kąpieli dodaję pół szklanki mleka zmieszanego z jedną dużą łyżką oliwy z oliwek. Skóra jest mięciutka i nie sucha. A przy okazji chroni przed oparzeniami. Położna mi sprzedała ten sposób ;) -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A o mojej przyjaciółce to nie wspomnę, bo aż mnie serce boli. Moja bidulka, aż boję się z nią porozmawiać :( -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wczoraj przed 23 dostałam telefon, że moja chrzestna z małym synkiem mieli wypadek. Małemu na szczęście nic się nie stało, ale ciocia.. nic nie mogli zrobić :( chyba jestem jeszcze w szoku, bo jakoś to do mnie nie dochodzi, szumi mi w głowie. Całą noc nie spałam i czekałam, żeby ktoś zadzwonił i powiedział, że się pomylili :( To mama mojej przyjaciółki a dla mnie była jak druga mama :( ciężko mi skleić tego posta. Szkoda mi mojego taty, w końcu to młodsza siostra :( A jeszcze kilka dni temu z nią rozmawiałam o jej koleżance, która niedawno zmarła na raka i zostawiła małą córeczkę, na rok przed komunią. A teraz my będziemy ją żegnać, a jej synek jest 1.5 roku przed komunią i nic nie wie, bo nikt nie ma odwagi, żeby mu powiedzieć. Musiałam to z siebie wyrzucić. Przepraszam, że tutaj. Dlaczego to wszystko jest takie niesprawiedliwe? Boże drogi.. :( -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A no Stelli śliczny czarnulek, mój też ma włosów pełno. Fajnie to wygląda ale jest masakra np. przy zakładaniu czapki, bo trzeba uważać, żeby za te kudełki nie pociągnąć. A ile razy Mały sam się pociągnie, masakra! Stella, a skoro już mowa o włosach, kiedy planujesz z Matim iść do fryzjera? Może to śmiesznie brzmi przy takim brzdącu, ale jeszcze trochę to mój jak rastaman będzie wyglądał :P Milka, cudo! ;) Kurcze, a mi to 27 osób wychodzi i to tylko rodzice, dziadkowie, chrzestni i rodzeństwo! No ale mój ma 3 rodzeństwa i każdy ma własną rodzinkę. -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pigułeczka, dziękuję za odp! Ja też tylko w lokalu, bo mieszkanko ciasne, no i te stanie przy garach właśnie odstrasza. 60 zł za osobę to tak akurat. U mnie alkohol odpada ze względu na mojego dziadka,który nie może a wcześniej dosyć dużo pił, i teraz też czasem jęczy nam, że mała lampka wina tylko.. a nie może bo po udarze, za wysokie ciśnienie i cukrzyk do tego. Ale pięknie to zaplanowałaś ;) -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wszystkie Maluszki śliczne ;) Neli, bo mój i Stelli to te same imię mają, to muszą uwagę przykuwać tak samo :P a tak serio, to często słyszę, że wygląda na starszego. Ja się śmieję, że za długo w brzuchu siedział i się pomarszczył :P Marka, ja dopiero zaczynam kompletować zimową wyprawkę. A, i dziękuję za receptę, zaopatrzę się bo dalej charczy to zapobiegawczo dam, co poleciłaś. A co do tabletek anty, to ja po swoich krwawiłam może z 5 dni, zapasy zrobiłam jak na miesiąc i teraz cała szafka zawalona w łazience, w podpaskach, tamponach i wkładkach. Ale u Ciebie to już za długo trwa, a może u każdego inaczej.. ale jakby co to masz biegiem do lekarza! Ja na solarium wybieram się już hoho, balsam brązujący zakupiłam a nie chce mi się nim smarować :P Marka, a powiedz mi, gdzie robiłaś poczęstunek po chrzcinach, dużo osób jakie ogólnie koszty? Bo my chcemy na początku listopada robić, w tym tyg idziemy do kościoła załatwiać. I chciałam wiedzieć na co się nastawić. Pewnie będzie marudził, że bez ślubu :/ -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
-Ja Małego kąpie teraz co drugi dzień, ale jak nie kąpie to w ruch idzie woda z miską i gąbką i obmywam mu dupkę, jajka, paszki i szyjkę. A w dzień zawsze obmywam mu wodą z rumiankiem, kilka razy dziennie. Tak zaleciła pediatra ze względu na problemy z jego paluszkiem, no i żeby nabrał tej ochrony. -Marka, ja też jestem zdania, że dzieci już same wybierają pozycję. Mojego już nie położysz na bok, bo i tak się przekręci tak, żeby było mu wygodniej. I mój też ostatnio mniej je, potrafi zrobić sobie przerwę nawet 5 godzinną. Wypluwa, marudzi.. dopiero po kilku podejściach je. -Stella, to Ci powiem, że możemy sobie podać rękę. Mnie wczoraj chwyciło, a dzisiaj to już masakra jest. -Madzia, posłuchaj się Stelli bo dobrze gada :) -Mały coś w nocy oddychać nie mógł, charczał cały czas.. żeby tylko chory nie był :/ -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
-Iza, u mojego M. w rodzinie same dziewczynki. A nawet 2 dni temu spotkaliśmy kolegę mojego M. ze "starej paczki", tam ich chyba 6-tka była i od dziecka razem się trzymali a po liceum jakoś się rozjechali. I okazało się, że wszyscy są już tatusiami a jeden to nawet dwójeczkę ma, i same dziewczynki, tylko mój M. ma chłopca. Oczywiście mój M. musiał rzucić komentarz typu "ale synek będzie miał co bzykać". A później zaczął żartować, że w rodzinie córki, w paczce córki a ja mu syna rodzę i że to podejrzane :P -A ja więcej dzieci nie planuję, na razie, bo nie wiem co mi później strzeli do głowy i czy zdrowie pozwoli ;) -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
-Ja staram się z Małym na spacer codziennie wychodzić, a jak brzydka pogoda to po prostu krócej jesteśmy na dworze. Jak z nim dłużej jestem na spacerze, to on później mniej marudzi. -Wcześniej nie smarowałam mu buźki żadnymi ochronnymi kremami, ewentualnie Bambino. Ale teraz już jest chłodniej i wiatr, to zakupiłam z Nivea ochronny na taką pogodę. -Marka, ja tam uważam, że w Tobie sam seks jest a figurkę masz świetną. A brzuszek potrzebuje więcej czasu, choć ja tam u Ciebie nie widzę nic zwisającego, a cycków nie widziałam to się nie wypowiem :P Ale wiem po moich, że to już nie to samo.. jak sflaczała piłka, takie mam wrażenie jak je dotykam. -Ja znowu strasznie chuda jestem, patrzeć na siebie nie mogę, czyli tak źle i tak niedobrze. Ale mój zawsze na jesień-zima zamawia sobie odżywkę, jako że ćwiczy to mu więcej białka potrzeba. Rozrabia się z z mlekiem i smakuje jak shake z Maca, więc zakupi więcej i ja też będę pić. Już raz mi pomogło, tylko trzeba przy tym ćwiczyć to wtedy te ciało fajnie wygląda i cycki większe i tyłek fajniejszy, ale jak się nie ćwiczy to się wszystko odkłada. -Szczęśliwa, ja też jestem za tym, żebyś mu zrobiła terapię wstrząsową, bo jak czytam o Twoim to jak bym czytała o mężu mojej znajomej. Jej Mała ma już prawie 2 latka, a ona ostatnio mi płakała tutaj, bo już nie daje sobie z nią rady a ten tylko narzeka, pozwoliła mu tak od początku i to dlatego. Nie daj się, musisz się postawić! -Madzia, kopnij swojego w zadek. Mój też ma czasem takie głupie gadanie. Wczoraj np. mówię do niego, że jednak naturalny biust jest fajniejszy bo tak fajnie podskakuje, a sylikon to taki sztywny. A on "tak? Twój za mocno nie podskakuje". Niby nic takiego, ale ja jako baba odebrałam to tak, jakby wypominał mi małe piersi :P a on się tłumaczył tym, że tylko takie ogromne i mocno wiszące skaczą góra-dół, więc to komplement dla mnie, że takich nie mam. Jednym słowem, sam się zaplątał :P -Kasia, z Ciebie śliczna kobitka jest, oczy masz świetne ;) Jedźcie ostrożnie! :) A, no i u mnie też już nie ulewa, a może refluks ma? Albo taka jego natura i samo mu przejdzie. Ale powinnaś lekarza się zapytać, nie zaszkodzi a będziesz spokojniesza. Mój tak ulewał i okazało się, że nie toleruje wody z glukozą, i też mu szło noskiem. -Andziula, szczera prawda, dobrze, że takie forum istnieje ;) -Marka, mój ma znowu całe dziąsła czerwone jakby delikatnie napuchnięte. Wczoraj do ciotki zaszłam, żeby sprawdziła bo może mi się wydaje, ale ona mówi, że dziąsełka mogą się przygotowywać nawet 1-2 miesiące przed ząbkowaniem, i że to nie jest taki szybki proces., dzieci mogą być niespokojne jeszcze przez 2 miesiące i dopiero wtedy mogą zacząć wyłazić. Także sezon ząbkowania uważam za otwarty :P -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale napisałam.. zwykłą ale nie tą czarną tylko owocową dla dzieci :P -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A mój zwykłą herbatkę pije ale taką bardzo słabiutką, jak to pani dr. mówi "słomkowy kolor" ma mieć, bo mój ani glukozy ani już później zwykłej wody nie chciał. Po koperkowej miał rewolucję w żołądku, i pediatra poleciła zwykłą herbatę. Tak po 50ml pije, może trochę mniej, ale tak ze 3-4 razy dziennie. -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marka, już podniosłam głowę do góry i już jest ok ;) A Fifi przesłodki, no i kolejne co ich łączy- mój zasypia bardzo podobnie. I zazwyczaj są 3-4 próby zaśnięcia Stella, Szczęśliwa- to moja gin to jakaś terrorystka :P dostałam ochrzan od niej, że po 4 tyg po porodzie kochaliśmy się bez zabezpieczenia- taki przerywany. Według niej 3-4 tyg po porodzie zaczyna się owulacja, i jest bardzo silna do około roku po porodzie i wtedy można najłatwiej zajść znów w ciążę. Mati nie chce główki podnosić jak leży na brzuszku. Niby trzyma już głowę sztywniej, ale brzuchu wytrzymuje max 5 minut i jest ryk. A głowy nie podniesie, tylko stara się ugryźć np. narożnik albo materac i zaczyna się wkurzać. Nie mam pojęcia czemu on tak te łapki swoje namiętnie je, a wczoraj przez chwilę trzymał gryzaczek, to normalnie tarł nim dziąsła. Może dzieci tak lubią.. Trochę popłakałam i wczoraj dostałam od synka i jego tatusia kwiatki, w ramach tego, że są niegrzeczni :P I wczoraj zabrał mnie na zakupy i nabyłam piękne botki-trapery na szpilce, sama bym pewnie sobie nie kupiła bo cena trochę mi się nie podobała, ale mój powiedział, że to prezent od niego i mam nie marudzić.. no to przecież mu nie odmówię :P A przy okazji koszulkę nocną, taką no wiecie.. M. wybrał, w sklepie mi się podobała a teraz taka zbyt przezroczysta mi się wydaje. Za bardzo cnotliwa się zrobiłam chyba po tej ciąży, ale normalnie pierwszy raz w życiu mam opory, żeby w takim czymś "spać". Albo za bardzo pokochałam moją pidżamę a'la dresik. Ogólnie na tych zakupach jakoś uświadomiłam sobie, że strasznie się zmieniłam, jeżeli chodzi o intymne sprawy i muszę "znormalnieć" bo mi do innej ucieknie. Nagle wstydzę się takich koszulek, światło ma być zgaszone, raz w tyg mi wystarczy, i nie za długo najlepiej :O I w ogóle jakoś tak inaczej jest, czasami jak idę na spacer z Matim to mi obojętne, co mam na sobie, aby wygodnie było. A jak byłam w ciąży to obiecałam sobie, że będę zadbaną mamą. Trzeba się wziąć za siebie :) -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Werkaa, wyściskaj koleżankę mocno! Też wiem, co to znaczy, ja wtedy miałam mega ochotę wygadać się i najważniejsze to wysłuchać. Cukinia, Ciebie też ściskam. Ja pamiętam jak z moim pieskiem przeżywałam, i to jeszcze było 6 grudnia! Luna, to chyba jeszcze hormony w nas szaleją ;) Ale jak się tu wygadałam to jakoś mi lżej się zrobiło. Stella, wiem, wiem.. ale ja to chyba typowa pesymistka się robię, ciągle wydaje mi się, że robię coś źle, jeżeli chodzi o Małego. Robię dzisiaj grochową na obiad i coś czuję, że z tej zupy nędza będzie bo ja w ogóle smaku nie mam, o werwie nie wspomnę :P -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stella, moja była też w miarę, dopóki bobas się nie pojawił na świecie. Muszę przyznać, że nawet miałam z nią dobry kontakt, a teraz drażni mnie chwilami niemiłosiernie. I też potrafi się obrazić jak Twoja, ostatnio poszło o firankę.. bo nam ją zakupiła do sypialni bez konsultacji ze mną, a ja mam swój typ i jest zupełnie inny od jej firanki jak z PRL-u. I wcale jej o to nie prosiłam. Wczoraj był wielki ryk z mojej strony, a ja nie znoszę płakać, ale chyba zaczynam być zmęczona tym wszystkim. To ja jestem z Małym 24h, to ja muszę organizować obiady i spotkania, jeżeli ktoś z rodziny czy znajomych chce nas odwiedzić. A jak coś jest nie tak, to zawsze wszyscy do mnie swoje "ale". No cholera jasna, przecież ja jestem tylko człowiekiem a nie robotem. Całą noc nie spałam, wyryczałam się chyba za wszystkie czasy a teraz wyglądam jak potwór. Wczoraj jeszcze Mały dawał takie koncerty, że aż mnie złość na niego brała, a przecież to tylko dziecko małe, które nie rozumie. Co ze mnie za matka, która nie wie co jest jej dziecku? Jest mi mega źle :/ -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Milka, pisz co Ci leży na sercu. Mi jak się nazbiera, to też tutaj się pożalę i mi lżej ;) A co do mamy.. to ściskam Cię mocno, jaka by nie była to zawsze jest mama, a że teraz sama mamą zostałaś, to nie ma w tym nic dziwnego, że tęsknisz ;* I dziękuję dziewczyny za ciepłe słowa ;* A jeszcze jeden problem mam. U Małego przy dużym paluszku u stópki wyskoczył taki mały bąbelek, tak z boku przy paznokciu. I jest cały zaczerwieniony, ale nie boli go jak ruszam. Pediatra przepisała mi maść Neomycinum. Ale nic nie pomaga. Nawet nie wiem od czego to się zrobiło :/ Będę musiała jeszcze raz do niej iść w tygodniu. Szukałam w necie inf. ale nic konkretnego nie ma. -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marka, ja biorę tabletki anty Midiana. I też myślę, że nasze Maluchy za naszymi plecami się dogadują :P I Małego też w nocy w sumie nie przebieram, bo on w nocy w ogóle siusiu nie robi, jak nad ranem mu zmieniam to pamper suchy jest. Ciocia z Matim zdrówko wysyłają, to Fifi musi być zdrowy, to teraz Tobie przesyłamy ;* Milka, ja też uważam, że jasno i wyraźnie powinnaś mówić mężowi co Cię boli, bo na dłuższą metę to Ty się zajedziesz, kobieto! Ja do mojego na początku też podchodziłam jak do jajka, a teraz wywalam kawę na ławę. W końcu to też ich dzieci! Twarda bądź! :) Iza, Cukinia, ja o swojej teściowej to mogła bym książkę napisać :P Nie jest zła kobieta ale strasznie problemowa, o byle głupotę foch. A jak Mały płacze to od razu jest chory albo boli go brzuszek. Rady dostaję do wszystkiego, nawet do rzeczy, które powinnam zabierać na spacer, tak jak bym nie wiedziała.. A sama Małemu smoczka daje na odwrót albo jak go karmi to źle trzyma butlę i Mały łyka powietrze, ale do złotych rad jest pierwsza. Dobra, bo wyjdę na niewdzięcznicę :P Milka, znam ten ból siedzenia samej w domu :/ U mnie akurat tak codziennie nie jest, bo jak mama ma wolne to u niej siedzę ale jak jest w pracy to jesteśmy z Matim skazani na siebie ;) A tak się pożalę, bo moja mama coś mi zaczyna chorować, tzn. to już wcześniej się zaczęło. Lekarz podejrzewał jakieś zwyrodnienie kości, ale teraz ma złe wyniki i podejrzewają coś innego, nawet nie będę pisać co, bo mi przez palce nie przechodzi. A widzę, że coraz bardziej ją ta ręka boli, aż mi jej szkoda :( Po 20 września jedzie na konsultacje do jakiegoś profesora i wtedy będziemy wiedzieć co dalej. Jak nie urok to s... i tak w kółko :( Przy niej muszę być jednak silna, uśmiechnięta to chociaż tutaj mogę się "wygadać". -
*****************LIPIEC 2012***********************
Pinaa_789 odpisał Mati2011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marka, ale Ty masz już @? Bo tak coś mnie przemknęło jak czytałam, że jeszcze się męczysz. Moja gin mówiła, że do 2-3 tyg może pierwsza lecieć. Fajnie, że mamy te nasze słodkie Słoneczka, ale ciąża, poród, połóg i opieka nad takim maleństwem.. przyznam się, że nie spodziewałam się, że to wszystko jest takie ciężkie. I jeszcze ta miesiączka.. masakra. Ja chyba na prawdę zostanę przy jednym ;) Ucałuj Filipka, męczy się biedaczek i życz mu dużo zdrówka! Niech cholerne choróbsko idzie precz! ;* Milka, dla Twojej córci też zdrówka! ;* Iza, fajnie masz z tymi piersiami, mogła byś się podzielić :P Efciaczek, dzieci na cycu poznają nowe smaki od samego początku, bo jakby nie było coś tam z pokarmem zawsze im skapnie ;) Ale dzieci na butli już nie, więc ważne jest żeby powoli poznawały smaki, "liznęły" sobie np. jabłuszka czy serka. Oczywiście to jest kwestia indywidualna, i każda mama wie, kiedy zacząć wprowadzać smaczki dla Maluszka. I zdrówka dla całej Waszej rodzinki ;* O, siła wyższa wzywa.. ;)