Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

minka:)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. nie dostałam żadnej paczuszki reklamowej też, a w dzień Ola ma kilka drzemek, trwają one różnie od 15 minut do 2 godzin, ale najczęściej śpi 30 - 50minut w zeszlym tygodniu ważyliśmy się i w miesiąc przybrała 570gram (5600 waży) pediatra orzekła że nadal ma być tylko na piersi ten katar mnie dobije... i jak tu nie zarazić dziecka???? pozdrawiam Was i Wasze Maluchy
  2. witam, dawno mnie tu nie było, się trochę widze pozamieniało u Was, nie zdążyłam dodać mojej Oli na picasse, no cóż, musi Wam wystarczyć że napisze że jest piękna, niebieskooka czarnulka, drobniutka i delikatniutka:) niestety przechodzimy teraz pierwsze przeziębienie, mała ma katarek, ja też przez nos nie mogę oddychać i gardło mnie boli, mam nadzieję że szybko przejdzie, bo tyle co skończyły się kolki to zaczęła się akcja katar
  3. cześć, aż sie tego czytać nie da... wpisuję się dziś pierwsza, żeby przełamać ten bełkot pamarańczowy, u nas dziecko coraz pogodniejsze:) czasem boli ten brzuch, ale w porównaniu do tego co było to niebo a ziemia daje jej jeszcze sab simplex jedziemy dziś na ważenie i kontrole u pediatry, myślę że ok 6 kg powinna ważyć już mała, zobaczymy...
  4. ja karmie w pozycji spod pachy, mała leży wtedy na poduszce, mamy nasze stanowisko do karmienia na fotelu, karmię na przemian raz lewą, raz prawą piersią, zdarzało się że brakło z jednej piersi to dawałam jeszcze drugą
  5. właśnie mój mąż też się boji, że zrobi małej krzywdę i rzeczywiście raz jak weszłam do pokoju a oni już spali, to trzymał dziecku dłoń na twarzy...
  6. Ola jest tylko na piersi, ostatni raz karmie ok. 21szej i potem koło 5tej rano, jeśli nic jej nie dolega to śpi jeszcze 3 godziny i potem w ciągu dnia co 2 godziny już cyca ,chyba że zaśpi to 3 godziny wytrzymuje chyba już brzuch nie boli, ale nie ma kupy, pobawiła się i znów lula
  7. a i napiszę Wam jeszcze że od paru dni śpię z Olą pod moją kołdrą, przytulamy się tak i dobrze nam, wcześniej spała po środku naszego łóżka pod swoją kołderką na materacyku takim małym
  8. witam, ja podaję herbatki hipp rumiankową i uspokajającą, nie wypija więcej niż 100ml dziennie, ale lubi pić,daje jej pić jak widze że ma takie suche usteczka,jak ma czkawkę, jak boli brzuch, albo po prostu jak już dawno nie piła dziś boli ją brzucho, nie chciała jeść, tzn chyba chciała, ale brzuch przeszkadzał i teraz śpi na kolanach, popłakiwała przez sen, a teraz już twardo śpi, wieczorem, w nocy i rano sie prężyła i szły bąki, kupki dziś nie ma:( mam nadzieje, że jak się wykupka to przejdzie...
  9. wiem coś o takim płaczu dziecka, u nas to koli, nie można uspokoić i dlatego zawsze musze mieć kogoś do pomocy przy opiece nad małą albo chociaż pod telefonem ktoś czuwa, zmykam pod prysznic
  10. Cześć, ostatnio częściej tu zaglądam, bo Ola spokojniejsza:) ale u nas to wygląda tak ze caly czas sie nia trzeba zajmowac, czyli gadac do niej, pokazywac jej cos, chustac na rekach, spiewac itd. usypianie zazwyczaj na rekach jest, jak wstawala w nocy na jedzenie to czasem sama usypiala, teraz tez sie zdarzy jak wstaje kolo 5tej rano jesli o meza idzie to tez potrafi takie rzeczy mi czasem powiedziec ze boli... wczoraj Ola plakala bo bolal ja brzuch, a on do mnie z pretensjami, ze co ja zjadlam ze dziecko placze poklocimy sie nie raz ostro ale nie ma cichych dni, M pomaga mi jak jest w domu, a niestety jest malo i jest zmeczony bardzo na szczescie dla niego moze byc w domu syf i brak obiadu i mam tylko dbac o Ole (oczywiscie nie ma syfu i obiady gotuje:) ) pozdrawiam Was jubileuszowo - mam nadzije ze na 1000 str sie zmiescilam
  11. hej, jeśli o trzymanie główki idzie, to moja Ola trzyma jak ją noszę w pionie (a 02.09 skończyła 2 miesiące dopiero) i takie noszenie jej sie bardzo podoba, jak marudzi, to ta pozycja jest ostatnią deską ratunku, jak leży na brzuchu to też chwilkę główkę utrzymuje pisałyście o tym mostku... Ola mi takie coś właśnie wywijała na przewijaku pare tygodni temu już, tzn. dupka do góry, stopy płasko stojące na podłożu, a u góry sparta na głowie i barkach, nie wiem czy to dobrze? ostatnio już tego nie robi ogólnie przez te jej kolki jest bardzo mocna, wydaje mi się, że to przez ciągłe napinanie, prężenie się właśnie, jak leży na plecach to też potrafi główkę podnieść na sekunde
  12. cześć, wpadłam pochwalić się że u nas jest mała poprawa, kolka jest rzadziej, a Ola jest weselsza, popołudniami i wieczorem jeszcze marudzi, ale to przez ten brzuszek, bo albo purka albo kupka jest po płaczu, także myślę że jak dojrzeje już jej układ pokarmowy bardziej, to będzie super ja nie chce więcej dzieci, nawet nie chodzi o te kolki ale o ciąże, tycie i obciążenie dla organizmu kobiety, pax podziwiam
  13. wiem Grzenia o czym piszesz, jak moja Ola ma kolkę to płaczemy wszyscy, razem z nią...
  14. dzięki za rady dziewczyny, myślałam o jakims nosidełku, chusty się boje wiązać, ale jak tak polecacie to spróbuje, ułatwiłoby to wiele, mogłabym więcej w domu zrobić z Olą najgorsze jest to, że ona jak się nakręci to płacze tak, że aż się zanosi, nie może złapać powietrza i trzeba ją szybko do pionu brać na ręce i nawet klepnąć w placki żeby zaskoczyła tą hydroksyzynę dostaliśmy od pediatry, tzn przepisała nam takie lekarstwo robione - mieszanka papaveryny i hydroksyzyny, ale tej drugiej tam jest więcej, podaje to tylko jak ma atak kolki, w praktyce jest to często, na początku lekarz kazał 3 razy dziennie ale nie dawaliśmy tak dużo kolka u nas też wygląda tak że Ola wyje jakby ją zarzynali dosłownie, sztywnieje i wygina ją aż do tyłu jak jest na moim ramieniu, dlatego ja się nie dziwię że ona jest nerwowa bo przy takim bólu to dorosły by nie dał rady wylądowaliśmy nawet kiedyś w przychodni na nocnym dyżurze jak nie przechodził taki atak długo, tam ją odgazowywali... teraz śpi w wózku i babcia ją wozi bo się już budzi, od rana się prężyła i puszczała przy tym bączki, trochę popłakiwała, odliczam dni do końca 3 miesiąca, mówią że wtedy przechodzą kolki, oby...
×