minka:)

wlasnie nie wiadomo jakie to dziecko bedzie duze po urodzeniu, zastanawialam sie nad tym... to trzeba kupic kilka rzeczy na najmniejszy rozmiar a reszte oplaca sie pewnie w wieksza tak? tzn jakie to sa rozmiary? mi sie zdaje ze moja corcia bedzie dlug,a bo jak pisalam ja wysoka i maz jeszcze wyzszy, a moja mama i ja urodzilysmy sie bardzo duze wiec tez sie tak spodziewam

gratuluje pax, po Twoich wpisach juz nie moge sie doczekac mojego usg:) i tez potem zaczne kupowac i kupowac....

wspolczuje Niki, nie wiem co Ci poradzic bo nie mialam takiego problemu. Wiem tylko ze jakby to byla rwa kulszowa to promieniowalo by do kolana ale tez nie zawsze, to wlasnie jest od ucisku na nerw. A duzo chodzisz w ogole czy raczej siedzisz w domk?, bo moze warto probowac to rozruszac, nie znam sie ale tylko to mi przyszlo do glowy...

no niska to nie ale co maja powiedziec takie siatkarki czy koszykarki, co maja 190 albo 2 metry, ciekawe w czym one chodza... bo ja nie widzialam w sklepach takich dlugich nogawek, rozmiarowka w biodrach sie zwiekasza a na dlugosc stoi w miejscu

hej, ja pisze jeszcze z lozeczka, o 5tej spakowalam meza do pracy i od tej pory leniuchuje przed TV. Gratuluje pozytywnych wiesci z usg! Dzis mam plany prac i prasowac, jakis maly obiadek i tyle, trzeba jednak stwierdzic ze to L4 w ciazy to super sprawa:)

ja nie mam apetytu duzego, od 12stej zjadlam rosol potem gruszke i kromke chleba z twarozkiem, pogryzam profilaktycznie migdaly na zgage, chyba przez te dolegliwosci zoladkowe nie che mi sie jesc. Przyznam ze mam ochote na mandarynki i czekolade, ale po nich juz zgaga murowana wiec nie jem

moje problemu z tarczyca tez zaczely sie od niskiego ft4, teraz mam wszystko juz unormowane. Jesli chodzi o te hormony tarczycowe, to ja nie umiem sama odczytywac tych wynikow, musi na to spojrzec lekarz i lacznie ocenic poziomy tsh, ft3, ft4 i jeszcze napewno karze zrobic jakies przeciwciala tarczycowe, bo na poczatku mialam tez badane, ale wyszlo ok. Poza tym dla ciezarnych tez pewnie sa inne normy, wiec najlepiej poradzic sie lekarza endokrynologa

little ja tez lecze tarczyce, mialam zapalenie poczatkiem zeszlego roku i jestem pod opieka endokrynologa (podobno bardzo dobrego) i ginekologa jednoczesnie. W ciazy endokrynolog zwieksza mi dawke hormonow i mowi ze to dla dziecka te dodatkowe hormony sa. Ginekolog tylko pyta jaka mam aktualnie dawke i tyle. A u nas nie obchodzi sie imienin tylko urodziny - zwlaszcza dzieci, wiec problem z głowy

u mnie tez swieci i ja juz po spacerku z pieskiem, ale taka chlapa ze pies nadaje sie tylko pod prysznic... Narazie zdecydowalismy sie na imie Ewa, bo wydaje sie byc proste, nie wyszukane, pasuje do nazwiska i pasuje mi zdrobnienie Ewunia:)

co do wozka to tesciowie zapowiedzieli ze zaklepuja ze to oni kupia, taki jaki wybierzemy, chociaz ja tez nie slyszalam o takim zwyczaju

na poczatku stycznia mialam hematokryt 33,9, a hemoglobine 11,7 i lekarka kazala mi oprocz pharmatonu lykac dodtakowo zelazo, ale nie lykam, bo jak juz pisalam mam problemy z zoladkiem, juz nie wiem co robic, jak nie mdlosci to zgaga, wydaje mi sie ze to jakis refluks jest chyba u mnie

czesc dziewuszki, weszlam wlasnie w google i szukalam od kiedy czuje sie ruchy dziecka, bo sie zaczynalam martwic juz, a widze ze Wy tez o tym piszecie. Wyczytalam, ze najpozniej do 22 tygodnia w pierwszej ciazy powinno sie czuc ruchy, uspokojilo mnie to troche, bo ja narazie cos czuje czasami, ale nie jestem pewna czy to ruchy czy cos innego. Napewno nie przypomina to kopniakow, bardziej jakbym tam miala jakas pileczke, ktora kilka razy sie obroci wokol wlasnej osi i spokoj. Jestem w 18tc, wiec narazie sie nie bede martwic, ale czekam na to niecierpliwie:) Ja przed juz przed ciaza zazywalam ok 3 miesiecy kwas foliowy i potem do ok 10 tc tez, potem dostalam witaminki femibion, a od 14 tygodnia lykam pharmaton matruelle, wszystko zalecila mi ginekolog, ale nie jest to na recepte.

a ja mam pytanko, jak się czujecie ogólnie, macie jakieś nieprzyjemności zoladkowe, mdlosci czy cos takiego? ja 2 dni mialam ta zgage, wczoraj juz dala mi spokoj, ale mam takie dziwne uczucie, jakby mdlosci, czuje caly czas cos w przełyku, nie w zoladku tylko wlasnie jakby mi cos podchodzilo do gardla. Powinny juz takie dolegliwosci przejsc, wiec mysle czy to nie czasem od tych witamin, ktore biore Pharmaton Matruelle. Wcześniej bralam Femibion. Napiszcie prosze jak Wy sie czujecie?

wiedza, ze jestem w ciazy:) tesciowa pracowala, babcie pracowaly do konca ciazy, a ja na L4 to moge ich goscic:) maz mnie pocieszyl ze jak urodzi sie dziecko to pewnie beda tu co tydzien, ale nie ze mna te numery:) jak mnie cos wkurzy to nie boje sie byc stanowcza. plimka fajna masz tesciowa, moja jest taka ze ciezko z nia pogadac tak od serca, ale ogolnie nie moge narzekac.

witam, wlasnie odespalam wczorajsza impreze, tesciowie sie wprosili, plus moi rodzice plus babcia i ciotka, trzeba bylo troche jedzenia narobic, posprzatac i na wieczor juz bylam wykonczona i nie mialam sily naprawde siedziec i ich obslugiwac. Maz wrocil pozno wiec tez nic nie pomogl. Pytali sie tylko co ja taka blada i nic nie mowie... Milej niedzieli mamusie!

witam, mleko wczoraj pomoglo na zgage, wypilam 1,5 szklanki i poszlam spac, ale o 1:30 wstalam na siku i zwymiotowalam. Dzis mam najazd tesciow i ciotki, takze biore sie za ogarnianie domu, jakies ciasto upieke i salatke musze zrobic...pewnie odezwe sie jutro, bo dzis musze sie streszczac,a jeszcze do babci wypada na kawke wpasc. Milej soboty Dziewczyny!!

sprobuje, sprobuje, napisze jutro czy pomoglo, milej nocki Wam zycze:)

no to mnie pocieszylas mini... ehhh co nas nie zabije to nas wzmocni, oby mojego meza tez...

dzieki emisia:) najgorsze jest to ze maz ma dzis wolne pierwszy dzien od bardzo dawna i chyba ma humor na przytulanki, a ja zdycham

cześć dziewczyny, witam zielonego groszka i gratuluję chlopczyka oczekujacej:) pali mnie zgaga, az mi niedobrze od tego, wczoraj i dzis od tak 16stej 17stej godziny, masakra. Migdaly nie wiele pomagaja, kefir na chwilke ulzyl, ale teraz zaczyna sie od nowa:( jest na to jakies lekarstwo??? zwariuje, juz myslalam ze najgorsze mdlosci za mna, a teraz zgaga polaczona z mdlosciami, mam nadzieje ze nie skonczy sie wymiotami...

witam zakochane mamusie:) u mnie historia związku długa, przed ślubem bylismy razem 9,5 roku, nie mieszkalismy razem, potem slub i juz prawie 3 lata razem mieszakmy na pieterku w moim rodzinnym domu, wszystko mamy osobno od rodziców, dom jest duzy, na dole mieszkaja jeszcze 2 moje młodsze siostry,jakoś wydaje mi się ze zadna z nas nie bedzie chciala zostac tutaj w domu. Dlatego my budujemy maly domek, nie ma co liczyc ze dzieci zostana na starosc z rodzicami, kiedys budowalo sie takie domy ogrmomne, teraz wydaje mi sie to nie praktyczne. Mnie nie bedzie raczej stac na jakas pania do sprzatania wiec musze miec taki domek zeby dac rade sama.

:) piękne imię

plimka, chyba obie mamy mężów Mariuszów:) też szykuje dla mojego obiadek i czekam z życzeniami. Nie obchodzimy jakoś szczegolnie imienin, bardziej urodziny, ale życzonka zawsze sa.

ja się boje masować piersi,bo koleżanka, która leżała całą ciąże - bo była to ciąża zagrożona - powiedziała mi, że taki masaż może wywołać skurcze macicy. Nie chcę straszyć,ale jakoś mi się to wydało prawdopodobne, nie wiem, słyszałyście o tym? Ja smaruje brzuch i piersi jakimś kremem ziaji z kolagenem dla ciężarnych i tyle, więcej nie dotykam.

ja w zeszłym roku zaczęłam swoje próby utrzymania się na stoku, ale z marnym skutkiem, dlatego teraz się cieszę że mąż mnie nie będzie ciągnął na narty:) mi moja lekarka opowiadała, że jej się pacjentka pytała na usg w 13 tc do kogo dziecko jest podobne-do tatusia czy mamusi, ja nie wiem co Ci ludzie mają w głowach...