mjluska89

hej :) u mnie dziś 69,8kg, więc jest dobrze. pa

gdzie się laski podziewacie?

dziś się jednak nie ważyłam, ale jutro czwartek więc dzień ważenia ;)

no fajnie, ale muszę się postarać teraz mocno. bo w sumie zostało mi 5 kg.

serene dziękuję, muszę się tylko oddalić od 70kg, żeby więcej tej liczby nie ujrzeć. a Tobie kochana proponowała bym troszkę więcej jeść i ćwiczenia siłowe, żeby mięśnie urosły a nie tłuszczyk ;) i chyba będzie ok

stopka poprawiona :) jutro mija 4 miesiące odchudzania, więc z tej okazji wchodzę na wagę. dobranoc :D a i chciałam tez dodać, że pływałam :)

witajcie :) ja spieczona na raczka, popływałam nawet :D jutro powtórka. serene wcinam deser czekoladowy (w postaci loda)

witam kobitki w piękny dzień :D wczorajszy dzień udany :) oby dzisiejszy był taki sam. mykam zaraz się ogarnąć i nad woooooooooode :) zajrzę może wieczorkiem a jak nie o jutro z rańca po ważeniu :D

zajrzę do Was chyba dopiero jutro rano. więc trzymajcie się dzielnie w weekend ;)

witam laseczki :) serene ni kupiłam bo nie miałam czasu wczoraj. byliśmy wczoraj od 17 do 21 na spacerze. haha męża przenieśli do innej brygady i zgadał się z takim kolesiem, poszli wczoraj po robocie na piwo i umówili się na grilla, z czego ja nie byłam zadowolona. ale jak się okazało jego przyszłą żonę, z która ma córeczkę, znam od urodzenia :D i właśnie też z nimi wczoraj powędrowaliśmy daleeeeko :D

pochłonęłam właśnie obiad :) omlecik z fasolą do tego ogóreczek :D liczę ok 300kcal. zaraz zrobię sobie wielki kubek herbaty zielonej z lodem. w taka pogodę mniej się chce jeść. po 16 podwieczorek a po 18 kolacja :) ale muszę coś kupić bo nie mam nic z nabiału oprócz mleka...

:D

ooo ja mam stokrotkę po drugiej stronie ulicy więc kupię dziś ;)

serene a jaki to deser?

a czepia się ktoś zazdrosny mnie :) obiad się moich chłopcom gotuje, a na swój nie mam zupełnie pomysłu... hm... może omlet zjem tak na szybkiego, bo niebawem się szykuję i uciekam z synem na dwór.

serene wiem :D

paseczki Ty chcesz równe 68 a ja w końcu 6 z przodu...

i wiem jak ważne jest wsparcie w tym czasie

paseczki wiesz mnie to oblatuje ;) zostaje na tych topikach które funkcjonują :) większość dziewczyn odkąd tu jestem poległa... a Wy jesteście ze mną :D i staram się pomóc i doradzić tym co zaczynają bo mam już za sobą prawie 4 miesiące zmagania z kiloskami ;)

zazdrość komuś dupe ściska po prostu ;) ja się nie ma siły do odchudzania to się czepia tych co mają

no no miśku dogonisz mnie nie długo ;)

ivonko zabiegi i dieta może zrobiły swoje ;)

serene no dobrze, ale wczoraj wieczorem głodna byłam. dziś inaczej rozplanowałam posiłki. może będzie lepiej ;)

hej serene :) ja też o Tobie wspomniałam :p

witam kobitki :) ja dopiero wstałam i zjadłam śniadanie, 2 kromki chlebka żytniego z ogórkiem (ok 150kcal) a teraz popijam kawkę. mam jakieś dziwne uczycie, że mnie ubywa... kości bardziej widać. ciekawe co będzie w poniedziałek na wadze... paseczki gratulacje :D