

mjluska89
Zarejestrowani-
Zawartość
20 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez mjluska89
-
a co robisz z włoskami?
-
mimisia zazdroszczę, że Ci tak waga ciągle leci w dół. ale im mniejsza tym ciężej... u mnie już nie jest ciekawie, każdy "gram" mnie cieszy.
-
halo gdzie się podziewacie?
-
a tak ogólnie co z naszą miętką?
-
wpadłam na pomysł, żeby zasłonić brzuch i po problemie. chodzi mi o opalenie wszystkiego co można pokazać. a w krótkich bluzkach nie chodzę ;)
-
a jeśli chodzi o natrysk haha to znajoma kiedyś na wesele sobie zrobiła i była cała w łat ha ha
-
ja chciałam złapać kolorek na wiosnę. nie to żeby nałogowo chodzić. a za miesiąc jadę z mężem do Krakowa na weekend i chcę ładnie wyglądać
-
to zrezygnuję z solarium :( pisałam do koleżanki kosmetyczki i też mi napisała, że nie da się ich opalić :(
-
dzięki oli. kurde a ja miałam nadzieję, że będą mniej widoczne :/ ogólnie smaruję brzuch codziennie balsamem.
-
ja mam trochę czasu, bo mąż wybył z domu. byłam dziś na solarium na parę minut i myślę nad wykupieniem karnetu. ale pogrzebałam po necie i wyczytałam, że przy opaleniźnie bardziej widać głębokie rozstępy. a ja takowe mam na brzuchu po ciąży. wiecie coś na ten temat?
-
witam Was chudzinki widzę ubytki na wagowe... gratulacje :) u mnie nie jest ciekawie :( dziś czwartek więc weszłam na wagę i 71,3 nie wiem co jest, może to dlatego że zbliża się @. uciekam już zajrzę dopiero wieczorkiem
-
oli gratki :) u mnie też dietetyczny dzień. i jakoś jestem nastawiona na rzadsze ważenie. ze względu na to, że często zatrzymuje mi się woda będę się ważyć 2 razy w tygodniu. powiedzmy w poniedziałki i czwartki.
-
pochłonęłam kolację :D zrobiłam sobie sałatkę i myślę, że nie dopadnie mnie później głód, to dzień pod względem diety będzie idealny!
-
dziewczyny piszcie coś, bo Nam się tu topik zaśmieca!!!
-
po co witasz- miało być
-
ja już po obiadku. jak na razie jest ok. nie jestem głodna i oby tak zostało do końca dnia. 2 posiłki i 2 przekąski już mam zaliczone :) nie mam pojęcia co na podwieczorek zjeść...
-
no ja wiem,że w końcu osiągnę tą wagę, ale z takimi wyskokami to ciekawe kiedy. niby już ładnie wyglądam, ale jeszcze nie do końca się sobie podobam
-
na śniadanie zjadłam mały kawałek ciasta do kawy. teraz zjadłam na przekąskę 10 orzechów laskowych, a na obiad kalafior z jajkiem sadzonym będzie.
-
hej ja wczoraj zawaliłam :( zjadłam miskę okienek i 5 kanapek z normalnego chleba taka byłam głodna... żałuję strasznie tego :( ale po tym całym obżarstwie postanowiłam sobie, że koniec z tym. od dziś trzymam się dokładnie diety, czyli 3 główne posiłki i 3 przekąski. nie mogę teraz ulegać, bo będzie coraz trudniej osiągnąć te moje 65kg :( nar razie nie staję na wagę, bo się boję. poczekam z tym do poniedziałku. 11.04 72,3kg 14.04 70,6kg cel1: 65kg DAWIDEK
-
hej laski mnie cały dzień w domu nie było. teraz zjadłam kolację i siałam odpocząć. ale mykam zaraz ogarnąć mieszkanie, i się kładę bo jestem zmęczona. odezwę się chyba dopiero jutro. w takim razie do jutra :)
-
witam Was kochane moje :) ważyłam się, ale niestety na wadze 71kg :( no cóż trudno... ale czuję, że mam mniejszy brzuch a to już coś! też zmniejszę porcje posiłków jak Ty paseczki. uciekam już i zajrzę do Was później
-
no to super :) a o której wychodzisz z domu?
-
paseczki pyszne wyszło :D zjadłam 2 kawałki. a może ja sobie jutro zrobię takie galaretki, z jajkiem i szynką :) narobiłaś mi ochoty, albo może z piersią kurczaka i groszkiem... coś wymyślę
-
a Ty się ważysz w środę? to może i ja poczekam do środy :D
-
a na sb się kalorii nie liczy :D duża zaleta dietki