

mjluska89
Zarejestrowani-
Zawartość
20 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez mjluska89
-
paseczki robisz święta w domu. a ja nie. niedziela u teściów a poniedziałek u rodziców. zrobię coś dietetycznego i wezmę, nie ładnie jeść tylko to co sama zrobiłam. dobrze, że to święta jajkowe ;)
-
no ale wiesz święta u teściów... a teściowa zawsze cały stół zastawia, i trzeba jeść! będę twarda, muszę :D
-
a po świętach będzie znów 7 ;) haha nie no będę się starała mało zjeść
-
no wiem, że zobaczę, ale jestem ciekawa kiedy to nastąpi :D
-
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
mjluska89 odpisał asiula8824 na temat w Diety
ćwiczyłam jak mi się chciało ;) a na początku zrezygnowałam z białego pieczywa, ziemniaków, cukru, słodyczy, generalnie jadłam węglowodany w postaci ciemnego pieczywa i musli czy owsianek na śniadanie, dużo owoców i warzyw, chude mięso gotowane lub duszone, na kolację chudy nabiał. i jadłam do 1000kcal, potem było 3 tyg diety south beach, a od paru dni cierpiałam na ból zęba więc malutko jadłam i poleciało prawie 2 kg. -
u mniej jak się pokaże 6 z przodu to będę szczęśliwa!!! a dopiero co czekałam na 7 :D
-
oli budyniem ;) ale buciki też by się przydały.
-
100kg - to zdecydowanie za dużo!!! pamiętnik grubej-odchudzającej się mamy:)
mjluska89 odpisał asiula8824 na temat w Diety
witam :) mogę dołączyć? widzę, że kobitki same z większymi wagami. ja na początku stycznia ważyłam 87kg przy wzroście 166 :/ udało mi się już schudnąć 15,8kg -
oli ja miałam chęć na budyń...ale brak mleka :(
-
serene a jak tam na tym twisterze się ćwiczy? bo ja po świętach zamawiam. jest licznik spalonych kcal?
-
ja zjadłam miseczkę kisielu. brak apetytu pewnie przez ten antybiotyk. wynudziłam się dziś strasznie... :/
-
nie mam :(
-
paseczki też mam budyń, ale niestety nie mam mleka :( a chętnie bym zjadła. na wodzie pewnie bez smaku...
-
no na śniadanie zjadłam kisiel :) i wypiłam 2 kawy rozpuszczalne. nie chcę podrażniać zęba bo jednak są 2 kanały otwarte i jak mi tam coś wejdzie to będzie bolało. więc na kolacje znów kisiel.
-
a ja dałam radę w końcu zjeść obiad :) pierś z pieczarkami duszone. ciężko było pogryźć ale jakoś zjadłam. zważę się w poniedziałek ;)
-
ja na kolacje jem serki wiejskie lekkie lub twaróg chudy.
-
witam :) mam tylko pytanie jedno: dlaczego jesz węglowodany na kolację?
-
no też jestem ciekawa ;) planuję kupić spódniczkę i szpilki :D
-
jest to dla mnie ważne nawet bardzo. w niedzielę wielkanocną idziemy do teściów i ma być męża rodzina (dziadek, ciotki i ktoś tam) i chcę ładnie wyglądać. a nigdy szczupła nie byłam.
-
witam Was. ja na wstępie zmieniłam stopkę. w końcu przespałam noc, i idę zrobić sobie kisiel bo niestety nic nie jestem w stanie gryźć, a jeść muszę. oli ja zrobię babkę z tego przepisu na ciasto cytrynowe. paseczki go dawała.
-
ja uciekam do wanny i spać. muszę się w końcu wyspać dobranoc!
-
spróbuj zrobić ciasto z fasolą cytrynowe ;) może i ja zrobię :)
-
asiunia no najwyraźniej tak :) ja jestem na diecie od 2 stycznia. byłam tu na początku.
-
a ja muszę iść zrobić sobie coś jeść, bo dziś tylko owsiankę na wodzie zjadłam rano.
-
czujesz się lepiej a to dopiero początek ;)