

mjluska89
Zarejestrowani-
Zawartość
20 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez mjluska89
-
paseczki witaj kochana :) trzymam się już od niedzieli dzielnie, a dziś waga znów pokazała mniej :D
-
witam również :) u mnie też słoneczko świeci, jest piękna pogada ale chłodno :/ na śniadanko zjadłam 2 jajka na miękko i 1/3 puszki fasoli :) teraz popijam sobie kawkę zbożową z chudym mleczkiem. zielona mięto my Cię tu będziemy wszystkie wspierać, głowa do góry.
-
jeśli ma taką możliwość to oczywiście niech dziewczyna korzysta, u mnie w mieście np nie ma czegoś takiego, dietetycy owszem ale to tyle
-
oli ja o tym wiem i rozumiem, ale jeśli będzie jadła dużo warzyw i owoców i odstawi słodycze i śmieciowe jedzenie to jej nie zaszkodzi. ni namawiam do rygorystycznej diety tylko zdrowego żywienia
-
w takim razie i ja już uciekam :) dobranoc dziewczyny serene daj znać koniecznie jak ten chlebek :)
-
najważniejsze czy wyjdzie :) oli państwowa służba zdrowia robi wszystko na odwal się, coś o tym wiem
-
na dobrego dietetyka trzeba wywalić kupę kasy, a ja myślę, że jeśli będziesz zdrowo jadła to Ci nie zaszkodzi
-
serene to ja z ciekawością czekam :) bo też mam na niego ochotę, ale te przepisy z internetu niektóre są do bani, więc jeśli Ci wyjdzie to i ja upiekę :D
-
a witam zielona mięto :) dieta 1000kcal tak? napisz coś o sobie
-
tych diet jest tyle, że ciężko się zdecydować... tak na prawdę każda jest skuteczna jak by nie patrzeć :) ale sztuką jest utrzymać uzyskaną wagę
-
misiek ja nie wiem co ci doradzić, może faktycznie zwiększ ilość kcal a potem wróć do 1000. ja ciągnę SB bo kilogramy lecą :)
-
to życzę szybkiego powrotu do zdrowia i wracaj do Nas :)
-
kurde dla mnie to motywacja :) hm... no jutro się powstrzymam, ale w środę się zważę :D
-
no dziewuszki jak na razie nie mam dziś na sumieniu :) oby wytrwać do końca dnia. będę się ważyła codziennie :) dla większej mobiliszacji
-
gdzie Wy się wszystkie podziewacie? dziewczyny poddałyście się?
-
powiedzmy ze ciągnę dalej ale od dziś liczę 2 tyg. te 2 dni odbiły się na wadzę więc, muszę pociągnąć 2 tyg
-
paseczki to życzę dużego spadku :) oby się pokazało 6 z przodu ;)
-
oli zaczynam od nowa bo w piątek wieczorem i sobotę wieczorem jadłam jak opętana :/ i wyszło na wadze...
-
tak zaczynam od nowa. liczę od dziś i 2 tyg muszę wytrzymać. na tej stronce są super przepisy które wykorzystam, i na pewno mi pomogą :)
-
stronka jest super ogólnie :) chlebek na pewno upiekę :)
-
widziałam ten przepis
-
w sensie, że zjem :) bo dzień się jeszcze nie skończył
-
serene dziękuję, ale mogło być lepiej. dziś od nowa lecę z 1 fazą, tym razem będą pełne 2 tyg i chcę zgubić 4 kg. dziś zjadłam: śn: biszkopciki z sosem kakaowym (pycha) kawa z chudym mlekiem przekąska: 12 orzechów zielona herbatka ob: warzywa ( kapusta, cebula, fasolka szparagowa, fasola czerwona z puszki, z ziołami uduszone na bulionie wołowym :) przekąska: galaretka z herbaty kol: serek wiejski lekki deser: bita śmietana light (pucharek)
-
gdyby nie moje obżarstwa w piątek i sobotę, pewnie było by z 1kg mniej, bo w piątek ran się ważyłam i było 73,3 :/
-
najwyraźniej nie jest to dieta dla ciebie. ja byłam na 1000kcal i waga leciała od razu. może spróbuj south beach? nie będziesz musiała liczyć kcal a waga momentalnie spadnie :)