

mjluska89
Zarejestrowani-
Zawartość
20 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez mjluska89
-
witam Was kochane moje :) piękny dziś dzień, słonecznie, cieplutko :D na śniadanko zjadłam musli z mlekiem 0,5% ok. 259kcal, na 2 kawka z mlekiem i grejpfrut liczę ok. 100kcal, zrobiłam sałatkę z makreli i zjem na obiad pycha :) a co do wagi to dziś 74,7 :) spadło nie wiele ale zawsze coś
-
misiu z czasem się pamięta co ile ma kcal i odruchowo się sprawdza :) a dodawanie nie jest trudne dobra uciekam :) papapa
-
dobra ja już uciekam :) poskaczę jeszcze, będzie mi się lepiej spało :D dobranoc laseczki :D jutro rano się odezwę jak tam z moja wagą
-
zrób sobie stopkę
-
a coś jak Twoja :) te same zasady i ograniczam kalorie do 1000. co do ćwiczeń też mi ostatnio opornie to idzie, więc spokojnie. a skakankę masz z licznikiem?
-
misiu witam Cię :) oczywiście, że możesz być z nami :D widzę, że mamy ten sam cel. jaka masz dietę?
-
ja tak miałam ze stopą, kiedyś dawno temu skręciłam kostkę i jak zaczęłam skakać to bolało ale już jest ok, tylko chęci mniejsze :/
-
a kiedy zaczęłaś?
-
tak Nas tu kiedyś było dużo, a teraz... pustki. dziewczyny co się z Wami dzieje???
-
oli chodzi o to,że u mnie ostatnio waga często staje na parę dni. denerwuje mnie to :/ do świąt chciała bym ważyć 70kg, nie wiem czy się uda
-
ja się nie mierzę. i mam dziwne uczucie, że nic z wagi nie ubyło :( a od poniedziałku powinno
-
magdalenko to ile już ważysz?
-
nie chcę więcej tabletek łykać. woda sama zejdzie
-
ja się wybieram zaraz do koleżanki :) ale najpierw obiadek trzeba zjeść...
-
oli jutro się zważę, dziś czuję się spuchnięta, pewnie woda się znów zatrzymała
-
cześć dziewczynki :) ja dziś na śniadanko zjadłam 2 kromeczki chlebka żytniego z ziarnem posmarowanego musztardą i z chudą wędlinką :) liczę, że miało to ok 200kcal, na 2 kawa rozpuszczalna z mlekiem 0,5% i owoc, liczę ok 100kcal. na obiad udko kuraka duszone z cebulką, a na kolację serek wiejski lekki tradycyjnie :D poskakałam już 500 razy na skakance, ale dziś planuję po każdym posiłku skakać :) mam dość zastojów wagi :/
-
u mnie już wszystko za duże :) a gdzie jeszcze te 10kg. czeka mnie wymiana wszystkich ciuchów :D uciekam już do łóżka bo mój mąż zaraz wróci z pracy, trzeba jeść mu zrobić. do jutra :D
-
no mnie by było szkoda takich pieniędzy. wiesz ja bym była stanowczo za chuda gdybym ważyła 53kg
-
60kg :D ale najpierw dążę do 65kg
-
no ciekawe :) a ile taka przyjemność ?
-
a z pracą lipa... no cóż będę szukała dalej, ale tak szczerze nie miałam ochoty tam pracować
-
blisko sorka :)
-
paseczki ciekawe czy Cie dogonię :) jestem blosko
-
jutro się chyba zważę :D taka jestem ciekawa. pójdę jutro do apteki i zapytam. u nas są takie różnice w cenach,że szok... za tabletkami jak chodziłam i pytałam to nawet o 8zl się ceny różniły
-
zapytam po ile są. też jestem ciekawa tych tabletek, jak na razie nie czuję głodu wieczorem, a często mi dokuczał wcześniej.