

mjluska89
Zarejestrowani-
Zawartość
20 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez mjluska89
-
asiu dziękuję :) starałam się jak mogłam i staram się nadal. ale teraz muszę bardziej bo wolniej ubywa kg. a do końca aż 12 kg :/ teraz mam wagę sprzed ciąży. nigdy nie byłam szczupła, więc nie mogę się doczekać tych 65kg :D
-
ja dziś zjadłam 2 kromki razowca z chuda wędlina, pomarańcza, grejpfruta, i kawa z chudym mlekiem (ma kalorie więc liczę jako posiłek) teraz nastawiłam udko kuraka bez skóry i kalafior.
-
kasiulka GRATULUJĘ! Pamiętam jak u mnie się pokazało 7 z przodu. tylko musiałam więcej zgubić. teraz jak już zejdę poniżej 75 to będzie super!
-
cieszę się dziewczyny, że Wam ubywa kg :) ja czekam na następny ubytek u mnie.
-
kaju ja dziś po śniadaniu skakałam na skakance, żeby szybko spalić tyle kcal ile zjadłam, teraz sprzątam a po obiedzie też będę skakała, no i po kolacji oczywiście też. waga nie może dłużej stać!
-
cześć dziewczyny. brak czasu. dziś wieczorkiem zajrzę do Was. waga stoi ale pracuję nad tym. papa
-
ja staram się skakać 2000 razy, a skaczę różnie, powinno się zmieniać technikę. właśnie idę zaraz spalić oiad
-
czytałam gdzieś, że godzina skakania to ok 500kcal
-
paseczki to ile razy podskoczyłaś ?
-
hee hej paseczkowa
-
cześć dziewczynki :) przydał by mi się kopniak do dalszego działania... muszę się wziąć i zacząć więcej ćwiczyć, bo waga znów stoi :/
-
przyznam się, że zjadłam trochę chrupek :/ ale po utracie 10kg należało mi się :D troszkę poskakałam ale nie mam dziś chęci na więcej ćwiczeń.
-
kaszy nie jem, więc się nie orientuję.
-
mój dzisiejszy jadłospis. śniadanie: jajko na miękko i kromka razowca 2 śniadanie: 2 kółka ryżowe, kawa z chudym mlekiem (zbożowa) obiad: warzywa na patelnię po grecku podwieczorek: pół banana i pomarańcz kolacja: hm... serek wiejski lekki ze szczypiorkiem
-
ja starachowice. wątpię, żeby któraś z Was wiedziała gdzie to jest... :)
-
dziś się muszę wziąć za skakanie, bo wczoraj odpuściła. niestety zjadłam trochę serka wiejskiego wieczorem i jak się okazało był przeterminowany :/ czułam się kiepsko
-
julia uwierz mi kochana, że jak zobaczysz te 77 to Ci mało będzie. ja dopiero co czekałam aż zejdę z 80. teraz czekam na 75.
-
poprawiłam sobie stopkę, bo dziś taka okrągła liczba się pokazała :)
-
ja zaraz szykuję obiadek. chłopakom moim już się gotuję :) dziś warzywa na patlnię po grecku (mniaaaam)
-
hayley ja też się ważę codziennie bo wtedy właśnie jeśli nic nie ubyło bardziej się staram.
-
witam kobitki :) ja zostanę tu do końca jeśli ktoś będzie ze mną. jeżeli Wam waga stoi lub jest troszkę więcej nie przejmujcie się! ja już to przerabiałam i przywykłam. do 1 marca chcę zgubić 2 kg,bo są urodziny męża i będziemy mieli gości. chcę zrobić wrażenie na wszystkich :) nawet na rodzicach którzy mnie widzieli w ponad tydzień temu. wtedy ważyłam nie całe 80kg :D
-
cześć dziewczyny. ja twardo trzymam dietę i pracuję nad tym, żeby do 1 marca ważyć 75kg zostało mi 8 dni więc jeśli się postaram to się uda :D a 1 mój mąż ma urodzinki więc będziemy mieli gości.
-
ja też już pochłonęłam obiad. kasiulka ja tez mam rodzinę i muszę dla nich robić osobno posiłki. a mój synek ciągle chce jeść, nie wiem gdzie on to mieści. na początku wiadomo było ciężko, jak czułam zapach tego co im gotowałam ale już się przyzwyczaiłam i jest ok.
-
hayley fajnie by było. jeśli będę robić jak dotychczas to się uda. ale tak jak pisałaś im mniejsza waga tym się wolniej chudnie.
-
julia a ćwiczysz?