mjluska89
Zarejestrowani-
Zawartość
20 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez mjluska89
-
czytałam gdzieś, że godzina skakania to ok 500kcal
-
paseczki to ile razy podskoczyłaś ?
-
hee hej paseczkowa
-
cześć dziewczynki :) przydał by mi się kopniak do dalszego działania... muszę się wziąć i zacząć więcej ćwiczyć, bo waga znów stoi :/
-
przyznam się, że zjadłam trochę chrupek :/ ale po utracie 10kg należało mi się :D troszkę poskakałam ale nie mam dziś chęci na więcej ćwiczeń.
-
kaszy nie jem, więc się nie orientuję.
-
mój dzisiejszy jadłospis. śniadanie: jajko na miękko i kromka razowca 2 śniadanie: 2 kółka ryżowe, kawa z chudym mlekiem (zbożowa) obiad: warzywa na patelnię po grecku podwieczorek: pół banana i pomarańcz kolacja: hm... serek wiejski lekki ze szczypiorkiem
-
ja starachowice. wątpię, żeby któraś z Was wiedziała gdzie to jest... :)
-
dziś się muszę wziąć za skakanie, bo wczoraj odpuściła. niestety zjadłam trochę serka wiejskiego wieczorem i jak się okazało był przeterminowany :/ czułam się kiepsko
-
julia uwierz mi kochana, że jak zobaczysz te 77 to Ci mało będzie. ja dopiero co czekałam aż zejdę z 80. teraz czekam na 75.
-
poprawiłam sobie stopkę, bo dziś taka okrągła liczba się pokazała :)
-
ja zaraz szykuję obiadek. chłopakom moim już się gotuję :) dziś warzywa na patlnię po grecku (mniaaaam)
-
hayley ja też się ważę codziennie bo wtedy właśnie jeśli nic nie ubyło bardziej się staram.
-
witam kobitki :) ja zostanę tu do końca jeśli ktoś będzie ze mną. jeżeli Wam waga stoi lub jest troszkę więcej nie przejmujcie się! ja już to przerabiałam i przywykłam. do 1 marca chcę zgubić 2 kg,bo są urodziny męża i będziemy mieli gości. chcę zrobić wrażenie na wszystkich :) nawet na rodzicach którzy mnie widzieli w ponad tydzień temu. wtedy ważyłam nie całe 80kg :D
-
cześć dziewczyny. ja twardo trzymam dietę i pracuję nad tym, żeby do 1 marca ważyć 75kg zostało mi 8 dni więc jeśli się postaram to się uda :D a 1 mój mąż ma urodzinki więc będziemy mieli gości.
-
ja też już pochłonęłam obiad. kasiulka ja tez mam rodzinę i muszę dla nich robić osobno posiłki. a mój synek ciągle chce jeść, nie wiem gdzie on to mieści. na początku wiadomo było ciężko, jak czułam zapach tego co im gotowałam ale już się przyzwyczaiłam i jest ok.
-
hayley fajnie by było. jeśli będę robić jak dotychczas to się uda. ale tak jak pisałaś im mniejsza waga tym się wolniej chudnie.
-
julia a ćwiczysz?
-
mam w planach na święta wielkanocne ważyć 70kg. czy się uda-nie wiem... alę będę się starała.
-
julia opisz dikładnie co jesz
-
kasiulka dasz radę trzeba tylko chcieć!!!!!!!!
-
3 litry to przesada. ale 1,5- 2 powinno się pić
-
ja od 2 stycznia już 10kg :)
-
kasiulka to może pij wodę z cytryną i słodzikiem
-
no trzeba pić żeby organizm na bieżąco usuwał wodę. bo jak mal=ło jej dostarczamy to uznaje to za kryzys i ją magazynuje