

mjluska89
Zarejestrowani-
Zawartość
20 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez mjluska89
-
paseczki obiecałam sobie, że do lata będę ważyć 65kg!
-
zostało mi 13,6kg do wymarzonej wagi
-
żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce!
-
dziewczyny a co sądzicie o budyniu czy kisielu?
-
zawsze mam zapas zupek bo mój mąż wcina. więc sprawdziłam :)
-
zupka ma 70g a zalewasz wodą która nie ma kalorii
-
a ja mam jedną przyjaciółkę i ufam jej. znamy się od jakiś 12 lat i jest chrzestną mojego synka. oboje z mężem ją lubimy bo jest taka swojska baba :) i wiem, że w życiu świństwa by mi nie zrobiła. oj tez się muszę wziąć za sprzątanie bo jutro będę miała mało czasu. ale znając życie jutro znów będzie bałagan :) tak to jest jak jest 3-latek w domu :D
-
impress to jaką Ty tą zupkę jadłaś? z vifonu nie ma nawet 100kcal. więc jak już jeść coś takiego to lepiej mniej kalorii żeby miało.
-
co tak cichutko dziewuszki?
-
jak macie skakanki to proszę skakać! nie martwić się o sąsiadów. zrobić miejsce w domku i skakać dziewczyny skakać!
-
haniu dziękuję :) po prostu moja dieta i ćwiczenia działają super :) chcę dojść do celu i wiem, że się uda do lata
-
stopka poprawiona :D
-
hej laseczki. wysiłki się opłacały. dziś pół kilo mnie :D dziś też będę ostro skakać :)
-
no trochę już udało się zgubić. ale mało jeszcze... planuję jeszcze 14 kg więc przede mną dłuuuuga droga, i setki wyrzeczeń. ale chociaż te 9 jeszcze i będzie super.
-
padam już :) ale chyba jeszcze poćwiczę :) to chyba od tych tabletek. tamte brałam i ćwiczyłam, a jak przestałam brać automatycznie przestałam ćwiczyć
-
wiecie co... od początku diety brałam tabletki wspomagające, jak się skończyły przestałam mimo, że miałam inne, no ale nie brałam, zaczęły się ataki głody, dziś zaczęłam brać znów i nie mam już chęci na żadne paluszki ani ogólnie na jedzenie. więc chyba jednak działają...
-
paseczki mam malutkie mieszkanko :) ale jakoś daje rade w pokoju skakać.
-
odpoczynek i znów seria. uwzięłam się :D i jeszcze dziś jakieś ćwiczenia z yt planuję :D kilogramy gińcie! ! ! ! !
-
pomelo...hm nigdy nie jadłam więc może kupię i spróbuję. ja nigdy nie lubiłam grejfrutów a teraz jem i mi smakują. na jutro planuję : śn: bułka ciemna z ziarnem 2śn: jak zwykle duża kawa z mlekiem ob: udko kuraka z buraczkami pod: grejfrut kol: serek wiejski lekki w między czasie herbatka
-
dziewczyny łapę się za skakankę i serię muszę zrobić. nie ma przeproś, waga stoi i musi ruszyć ! ! !
-
pomelo...hm nigdy nie jadłam więc może kupię i spróbuję. ja nigdy nie lubiłam grejfrutów a teraz jem i mi smakują. na jutro planuję : śn: bułka ciemna z ziarnem 2śn: jak zwykle duża kawa z mlekiem ob: udko kuraka z buraczkami pod: grejfrut kol: serek wiejski lekki w między czasie herbatka
-
ja kupuję całego kuraka i porcjuję. piersi idą zawsze na 2 części. tyle, że same piersi na kg są większe a taka wykrojona jest mniejsza. ale muszę-muszę-muuuszę zmniejszyć porcję!!!
-
a u mnie znów waga stoi buuuuuuu ;( kupię wagę kuchenna i zmniejszę porcje. może znów ruszy w dół.
-
a ja nie posiadam wagi kuchennej. muszę chyba kupić, będzie łatwiej. tak na oko to pół takiej z kuraka ważącego 1,5 kg to może być ok. 200-250g
-
cześć dziewczyny :) byłam z Wami na początku i chyba wrócę :) moja dieta nadal trwa :) muszę trochę poczytać i nadrobić zaległości.