

mjluska89
Zarejestrowani-
Zawartość
20 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez mjluska89
-
mężatka tu są same kobitki. wynocha
-
czegos tu nie kumam po co w ogóle komentujesz jak nie jesteś z nami? gówienko cie to obchodzi kto ile ważył wcześniej a ile waży teraz. wara stąd bo my cie tu nie chcemy!
-
a napiszcie dziewczyny czy macie jakieś doświadczenie w kremami ujędrniającymi? bo ja potrzebuję czegoś naprawdę dobrego na brzuszek.
-
diabelska powiem Ci kochana, że 7 z przody baaardzo mnie ucieszy :D ale za tydzień raczej jej nie zobaczę... za 2 na pewno. w końcu wróci waga z przed ciąży :) czyli jakieś 78kg ale to i tak będzie jeszcze dużo. mam nadzieję, że uda mi się dojść do wymarzonych 65kg
-
diabelska powiem Ci kochana, że 7 z przody baaardzo mnie ucieszy :D ale za tydzień raczej jej nie zobaczę... za 2 na pewno. w końcu wróci waga z przed ciąży :) czyli jakieś 78kg ale to i tak będzie jeszcze dużo. mam nadzieję, że uda mi się dojść do wymarzonych 65kg
-
dziewczyny nowy tydzień przed nami więc bierzmy się ostro do roboty :) i bądźmy coraz piękniejsze :D
-
diabelska idź i się nie wstydź. oni tak różne dziwne historie i wymysły ludzi słyszą :) a problem z przemianą materii ma mnóstwo ludzi. to jest ludzkie. jak powiesz, żeby Ci coś doradzili to na pewno coś Ci doradzą. tylko spodziewaj się efektów po jakimś tygodniu. moja mama mi kupiła aple fit bo babka w aptece powiedziała że dobrze reguluje przemianę materii, i faktycznie jest już ok a też miałam ten problem
-
diabelska waga ja się ważyła po 8 jak tylko wstałam ale nie byłam na "posiedzeniu" w toalecie :) więc pewnie by było równe 83. ale nie ważne i tak jest super. nie mogłam od razu wejść żeby podać wagę bo byłam z młodym u dentysty i nie dawno wróciliśmy
-
stopka poprawiona :)
-
cześć dziewuszki :) do rana już nie długo... ja dziś za ten kawałek ciasta zjadłam kolację po 16. mam wielką nadzieję że waga będzie łaskawa po tym weekendzie nie tak jak po ostatnim że ani drgnęła... i pokaże 83,5 chociaż :D
-
cześć dziewuszki :) do rana już nie długo... ja dziś za ten kawałek ciasta zjadłam kolację po 16. mam wielką nadzieję że waga będzie łaskawa po tym weekendzie nie tak jak po ostatnim że ani drgnęła... i pokaże 83,5 chociaż :D
-
niedziela... może do rodziny poleciała
-
koniczynka widziałam, że o mnie wspomniałaś :) trzymałam się diety tyle czasu, schudłam już trochę,więc co to jest kawałeczek ciasta (dokończony po synku :) ) i tak mam zamiar go spalić na skakance.
-
więc ja się ja się muszę przyznać że zjadłam mały kawałeczek placuszka... :/ ale za to dziś więcej ćwiczę więc nie jest źle. jutro się okaże rano.
-
hej :) u mnie już 83,2 :) tak się ciesze :)
-
nowalowa moich rozstępów też bardzo nie widać bo zrobiły się blade. ale mam taki flakowaty brzuch,nie wisi ale nie fajnie wygląda,może to przez tłuszcz i może jeśli schudnę to jakoś będzie to lepiej wyglądało. myślę nad jakimiś zabiegami u kosmetyczki,mam 2 znajome kosmetyczki...nawet 3 więc pewnie będzie spory rabat :) ale na razie zobaczę jak to się będzie miało jak zrzucę parę kilo.
-
koniczynka to dobrze że Ci ta skóra nie wisi po takiej utracie wagi. ja po ciąży mam rozstępy i też mam taka "luźną" skórę. ale mam nadzieję że jak schudnę to nie będzie strasznie...
-
no ja też się doczekać nie mogę :) ale staram się o tym nie myśleć :) sobota mi zleci szybciutko bo cały dzień zajęty, w niedzielę szybko zjem śniadanie jak tylko wstanę i nie będzie się opłacało ważyć ze śniadankiem w brzuszku :) ale koleżanka dziś u mnie była,dawno się nie widziałyśmy i pierwsze co powiedziała jak weszła to "schudłaś!" i tak mnie to ucieszyło :) a nie wiedziała nic o tym że się odchudzam :D
-
spokojnie ja na pewno i w weekendy będę zaglądała :) przecież to są dni kiedy jest nam ciężko i musimy się trzymać razem, bo kto nas wesprze jak nie my same!
-
u mnie dziś niestety 2 posiłki :/ nie miałam kiedy zjeść niestety ale na szczęście było dietetycznie więc jeden taki dzień nie zniszczy mojej diety :) pojadłam teraz i jak się ułoży to biorę się za skakanie. odezwę się po 20 jak będę miała czas papa
-
u mnie dziś 83,7 :) chciała bym do poniedziałku jeszcze te 700g zgubić... ale muszę się pochwalić. była dziś u mnie koleżanka z którą dawno się nie widziała i jak tylko weszła to powiedziała że schudłam :D ależ to mnie ucieszyło!
-
nie zdradzę nowej wagi :) miało być w poniedziałek to będzie w poniedziałek! przynajmniej mam większą motywację na weekend i mam nadzieję zobaczyć w poniedziałek mniej :D
-
nie zdradzę nowej wagi :) miało być w poniedziałek to będzie w poniedziałek! przynajmniej mam większą motywację na weekend i mam nadzieję zobaczyć w poniedziałek mniej :D
-
no zauważyłam :D u mnie jest już mniej ale stopkę poprawie w poniedziałek jak się umawiałyśmy :)
-
witam kochaniutkie :* i witam także nową kompankę :) tak jak pisałam zważyłam się dziś...waga w końcu ruszyłam znów w dół,jestem zadowolona ale nie zdradzę ile jest teraz,zaczekam do poniedziałku wtedy też się zważę i razem z Wami podzielę się wynikiem :)