Jak najbardziej z orzeczeniem o winie-mój ojciec zdradzal mame nic wiecej nawet zadnych awantur nie było zadnego alkoholu-ba nawet nie palil. Pracował , przynosił pieniadze i nami sie dobrze zajmował ale miał kochankę. Rozwód z jego winy-mama chciała po tysiąc alimentów na każde dziecko (ja i brat to razem dwa tysiące) plus 500 zl dla siebie(? tak szczerze to nie wiem za co - tylko po złości to było chyba) dostała 800 na mnie i drugie 800 na brata- dodam że dochody ojca to 2700-pensja nauczycielska plus 2000 - klub sportowy.
Zawsze w sądzie żądaj wiecej niz to możliwe. I tak dostaniej dużo.