Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Desdemonaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Desdemonaaa

  1. Desdemonaaa

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    Gdzieś na forum wyczytałam,że nie powinno się jeść żadnych suplementów przy tej diecie, ale ja jem witaminy i błonnik. A! i podobno trzeba jesć do woli.Aż zasyci się głód. Problem w tym,że nie chce mi się jeść do woli, bo za warzywami nie przepadam. Napady głodu mam wieczorem - wtedy nawet 2 serki wiejskie pójdą, ale potem łykam błonnik i jakoś idzie.
  2. Desdemonaaa

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    Ta dieta podzielona jest na 15 tygodni ( są te diety do ściągnięcia na chomiku) ! tydzień jesz same warzywa (jest ich mało: np sałata, kapusta, rzodkiewka, ogórek, papryka, kalafior, fasolka) możesz jeść ser biały chudy, wiejski chudy i jogurty naturalne oraz jedno jajko dziennie. Ogólnie bazujesz na sałatkach ( raz możesz jeść warzywa na ciepło, czyli gotowane) Zero przypraw, jedynie sól(dziwne, co??) No w praktyce robię to tak,że na śniadanie jadam1/3 opakowania twarogu z rzodkiewką, w pracy sałatkę z mieszkanki sałat, ogórka, papryki, białego sera.. Do tego sól i ocet jabłkowy-trzeba) jak wracam do domu zjadam ok 200 g fasolki szparagowej z jajkiem sadzonym bez tłuszczu a na kolację serki wiejskie i jako przekąski ogórki. 2gi tydzień jest lepszy. Do tego powinno się ćwiczyć na rolleticu.Zadzwoniłam do jednej firmy blisko mnie i kosztuje to 15zł za godzię, więc nawet niedrogo. Umówiłam się na pn, zobaczymy co to jest. Podobno skuteczne ale nie w odchudzaniu tylko w yjędrnianiu. Żywe dowody tych kuracji są, więc to mnie zmotywowało.
  3. Desdemonaaa

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    mam 164 cm wzrostu, waga jak w stopce. Przy Diecie Królów zostanę, bo kolega mnie namówił - widział efekty u swoich znajomych.No i nie jest taka ciężka jak myślałam, bo najpierw jak zobaczyłam jadłospis to masakra...
  4. Desdemonaaa

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    Cześć dziewczyny. Zastanawiałam się czy do Was dołączyć, bo mam słomiany zapał, ale jednak spróbuję. Od 2 dni jestem na Diecie Królów. Wytrzymałam te 2 pierwsze dni i mam motywację by ich nie zmarnować. Wiem,że muszę zmienić nawyki na stałe, bo kiedyś ważyłam 57 kg!!!!! i było cudownie!!! Niestety się zapuściłam: zieniłam prace na siedzącą, sużo stresu, podjadanie, rzucanie się na lodówkę.Masakra. Ale teraz jest inaczej. Czuję to. Trzymajcie za mnie kciuki a ja za Was trzymam:)
  5. tak po spacerze i jeździe na rowerku mój tez jest wyciszony i bardzie skłonny do zajęcia się samym sobą:)
  6. Mojego tez podejrzewam o ADHD:) ale poszukaj czegoś co ją zainteresuje. Nie wiem ile ma lat... teletubisie, strazak sam-stara wersja, listonosz pat, kitka i pompon, miffy, a dkla 3latka myszka miki, ciekawski george, dinopociąg- może coś ją zainteresuje?
  7. Mój tez nie potrafi zając się sam sobą i tez to jest wkurzające. No cóż,może grzeszę, ale w skrajnych przypadkach włączam mu po prostu bajki. No trudno, żyć trzeba.
  8. Oj Dziecko wiele daje: najważniejsze: bezwarunkową, bezgraniczną miłosć. Poza tym stałam się bardziej pewna siebie, bardziej spokojna i jest coś, co trudno nazwać: takie bycie potrzebnym, posiadanie w sercu kogoś na zawsze
  9. Droga autorko! Kocham swoje dziecko nad życie i nie żałuję, ale z doświadczenia już widze,że dziecko zabiera/ogranicza pewne rzeczy. Mnie też mama pomaga - siedzi z małym w czasie, gdy ja jestem w pracy- więc jak tylko wracam z pracy, dostaję małego na ręce i tak do czasu, kiedy nie uśnie. Nie mam czasu na nic.Tzn mam czas, na fryzjera, chociaz i tak zmieniłam swojego ulubionego na tego, co farbuje szybciej i mieszka bliżej, bo nie moge pozwolić sobie na 5 godzin nieobecności. Z mężem nigdzie nie wychodzimy wieczorami-do kina, do restauracji, bo już nie chcę mamy kłopocić, zwłaszcza,że opieekuje się małym długo.niech w weekendy odpocznie. Do kolezanki na kawę? niby czemu nie, ale z dziekciem to wyprawa: będziesz obarczona jak wielbłąd - wózek/nosidełko, torba z ubrankami, pieluchami, butelkami i dziecko.Odechce Ci się po pierwszym razie:D Czuję się bardzo zmęczona, często zasypiam razem z małym, nawet sobie paznokci nie pomaluję, bo mogłabym wieczoram, ale jak już wspomniałam - zasypiam. Jezeli chodzi o spotkanie z kolezankami w kawiarni- czytaj to co wcześniej- to wyprawa a do tego moje dziecko samo sobą się nie zajmie i cały czas mnie ciągnie za rękę. tak więc- jest, bywa ciężko.
  10. Desdemonaaa

    Zelixa - ktoś zna?

    Czesć dziewczyny. NIKT ale to NIKT nie ma i nie będzie miał dostępu do Zelixy, bo jej po prostu już nie ma. Została wycofana 2 lata temu. NIe ma jej ani na hurtowniach farmaceutycznych, ani aptekach - niogdzie. Więc jeżeli ktoś chce Wam sprzedać, to podróbę. I jeszcze jedno. Adipex nie działa tak, jak zelixa. pozdrawiam
  11. Desdemonaaa

    DIETA 1000 kcal-START 2012

    Lusefitka startujesz z podobnego poziomu jak ja:) spoko, będzie dobrze! Ja ważę dzisiaj 67,8 :):) Dasz radę, a gdyby co to pisz.
  12. Desdemonaaa

    DIETA 1000 kcal-START 2012

    Mam nadzieję,że waga ruszy, w końcu 1000 kcal to oszczędne jedzenie i powinno spadać. Może to jakiś zastój chwilowy.
  13. Desdemonaaa

    DIETA 1000 kcal-START 2012

    u mie powoli, powoli, ale to dopiero 5 ty dzień. Ważę już 69,10, czyli 1,6 kg za mną. Mało bo mało, ale zawsze coś:)
  14. Desdemonaaa

    DIETA 1000 kcal-START 2012

    Zapraszam Was na Vitalię. Założyłam sobie pamiętnik a poza tym macie tam paski postępói, wizualizację sylwetki - fajne to. I za darmo.
  15. Desdemonaaa

    DIETA 1000 kcal-START 2012

    Dokładnie! A motywacja jest baaardzo potrzebna Wiesz, ja na tej skomponowanej diecie praktycznie codziennie musiałam jeść to samo. Po 2 tygodniach nie mogłam patrzeć na kapustę pekińskąD::D:D:D, z której robiłam surówki :P
  16. Desdemonaaa

    DIETA 1000 kcal-START 2012

    Gosia, a może brzuch Cię boli bo mało pijesz?
  17. Desdemonaaa

    DIETA 1000 kcal-START 2012

    mjluska, no właśnie, pewnie masz rozwalony metabolizm tak jak ja. Jeszcze 2 tyg temu byłam na 1200 kcal ułożonej przez dietetyka. Przez pierwsze 4 dni zleciało mi 2,4 kg a potem nic!!!!Zero. Idzie się załamać. Pewnie muszę zacząć ćwiczyć, ale naprawdę nie mam za bardzo kiedy, bo mąż pracuje do późna, a ja zaraz po powrocie z pracy zajmuję się dzieckiem i dupa zbita. Mam tak małe mieszkanie,że moja ukochana gazelle freestyle się nie mieści :( A byłaby najlepsza. Co radzicie?
×