Gumowy Joe

No nie wiem, w moim wieku "silnik" trzeba rozgrzewać dłużej, chyba, że posiadasz wysoko oktanowe paliwo :-)

Ok Katerina, wyślij mi na maila co cię interesuje, to ci conieco ściągnę :-) gumowyjoe5555@gmail.com

nic, trzeba sie szykowac do pracy, tylko gdzie jest kuuurwa moj niebieski krawat? :-(

kafe sie znowu pieeerdoli... :-)

samotna, a czemu samotna i wciaz nieustannie?

samotna, a czemu samotna i wciaz nieustannie?

samotna, a czemu samotna i wciaz nieustannie?

samotna, jak to co, codziennie wstaje o 6.00 ide na silownie, potem pod prysznic i jestem w reczniku. Nie dzialo sie nic , by komus moglo zrobic sie goraco :-)

Katerina, prawdopodobnie tak, ale tego sie chyba nigdy nie dowiemy :-)

wtedy, tego ''szczescia'' bylo niewiele, zimno bylo...:-)

No, to juz po jedzone. Moze to nie bulo sniadanie mistrzow, ale zapewnia wszystko, co moje cialo w tym wieku potrzebuje:-) Katerina, a jakie skojarzenia nasuwa ci facet w reczniku? :-)

Nie całkiem po nagu:-) w ręczniku. Zresztą jestem już ubrany. Muszę lecieć do domu, bom głodny jak wilk. Znów z 1000 kalorii poszło się walić:-) .

Carolina, źle mnie zrozumiałaś, mialem mną myśli "tłok". Chodzi o to, ze tłoki starszych "pracują" inaczej niż młodych :-)

No moja wypowiedź miała ujemne zabarwienie :-)

W "tloku" to się wyczuje różnice :-)

No może masz rację carolina, ale starsi, mają czasami duże wymagania :-)

No, czasem tak bywa, moja zona tez jest ode mnie mlodsza, ale roznica wieku to pare lat, a nie 12 :-)

Katerina, teraz tak mowisz, gdyz dzieli nas niewidzialna bariera anonimowosci. W praktyce mlode kobiety, przewaznie szukaja, partnerow wsrod swoich rowiesnikow, a my dojrzali faceci mozemy odejsc do lamusa :-)

Limetka, pozyjesz tyle co ja, tez bedziesz tak mowic (a moze jednak nie?) :-)

Cholera, wsrod takich owieczek, zaczynam sie czuc jak stary dziad :-)

Witam, widze, ze powieksza sie towarzystwo ''mocnych wrazen'' :-)

A tak poza tym, czy szerokie spektrum mojego ego, nie leży w twoim guście? :-)

A ile mi dasz?:-)

W tym sek, ze biblioteki nie maja tych pozycji, ktore chcialbym przeczytac, a jak maja, to akurat jest wypozyczona. Wogole zeby cos dobrego dostac w ksiegarni, to albo trzeba zamawiac, albo juz nie wydaja tego autora. W grudniu bylem w Polsce i chcialem kupic opowiadania Howarda Phillipsa Lovecrafta i za cholere nie mozna tego nigdzie dostac. Ostatnio udalo mi sie dorwac cos w sieci, byly to scany ksiazki. Nie jest to co prawda ebook, ale lepsze to niz nic :-)

Use your imagination... :-). Ja tez wole, ale nie chce juz kupowac nowych ksiazek, bo nie mam juz miejsca na kolejne. Zyjemy w czasach , gdzie rzadzi substytut i trzeba sie dostosowac do istniejacych trendow :-)