Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ziutaziuta7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ziutaziuta7

  1. Cześć dziewczynki! Ale miałam co czytać, tyle się tu dzieje. U mnie dziś 7 dzień cyklu. W poniedziałek jadę do lekarza i ustalamy kiedy inseminacja. Ale najgorsze jest to, że owulację mam tak 14 dc, a to wychodzi 15 sierpnia-święto, więc lekarz nie będzie przyjmował. :( I już się załamałam. :( Opcja jest taka, że wtedy inseminacja będzie 15 dc. Ale to chyba za późno co???
  2. Beti------ ja też tak mam, że jak któraś z koleżanek jest w ciąży...to nie mam ochoty jej widzieć. To chyba naturalne w naszym przypadku. Jest nam przykro, że my nie możemy zajść. A ja z tą koleżanką pracuję i wiem, że będę musiała się z nią spotykać i uśmiechać, udawać, że wszystko jest dobrze. :( :( Co do blokady psychicznej, to moja znajoma miała taką blokadę. Starała się z mężem 6 lat o dzidziusia. Przeszła wszystko, co jest możliwe w leczeniu nie płodności oprócz in vitro. Aż po 3 inseminacji, gdy nic nie wypaliło....stwierdziła, że nie będzie miała dzieci. I, jak mi opowiadała, poczuła to tak naprawdę. Ze to co mogła zrobić już zrobiła. I widocznie oni nie zostaną nigdy rodzicami. No i ......właśnie miesiąc później okazało się, że jest w ciąży. Naturalnie zaszła, bo odblokowała się psychicznie. Odpuściła sobie. Ale długo nie mogła uwierzyć, że zaszła. Była w szoku. :) A teraz ona mnie wspiera i wiem, że zupełnie mnie rozumie i wie, co ja przechodzę.
  3. Psioszka-------- w łaśnie w takich przypadkach jak my ludzie decydują się na inseminację. Gdy przyczyny niepłodności są nieznane. Niby wszystko ok, a nadal ciąży brak. Ja duże nadzieje pokładam w inseminacji. Bo naprawdę wszystko się u mnie unormowało. Mam owulkę, jajeczka pękają, przeszłam HSG. Jak to mój lekarz powiedział ,,nic tylko zapładniać". I wiecie co? nadal nie mogę się pogodzić z tą myślą, że moja bliska koleżanka zaszła w pierwszym cyklu. Codziennie o tym myślę, ...że tak inne mają bezproblemowo. :( :( Czuję się gorsza od nich!!!
  4. Rok temu badanie nasienia wyszło ok. Ale musimy powtórzyć go jeszcze przed inseminacją.
  5. Psioszka------- rozumiem cię doskonale. U mnie właśnie przyszła @. I znowu nie wiem co jest przyczyną niepłodności. Bo w tym cyklu pęcherzyk sam pękł, kochaliśmy się właśnie w dniach owulacji. Masakra...po prostu!! :( :( Za 2 tygodnie inseminacja!!! Koniecznie, bo inaczej już naprawdę stracę całkowicie nadzieje na wszystko.
  6. asia.pco.----------- ja biorę regularnie duphaston odkąd staramy się o dziecko. Bierze się go od 16 dnia cyklu do 25, czyli 10 dni. Lekarz mi mówił, że jest on silniejszy niż luteina i ma podtrzymać ewentualną ciążę. Skutków ubocznych nie ma żadnych, jedynie cena.
  7. Psioszka--------- jesteśmy obie w tym samym dniu cyklu. Ja jakoś nie myślę o teście. Po poprzednim cyklu, gdzie robiłam betę....mam dość. Nie nakręcam się, bo to dużo stresu mnie kosztuje. Cieszę się na razie wakacjami. Co do objawów, to mam straszny ból piersi, jakby były z kamienia. A w tamtym cyklu w ogóle mnie nie bolały, więc @ przyjdzie pewnie o czasie. Mój lekarz powiedział, że to bardzo dobrze, że piersi bolą, bo to oznacza, że owulacja się odbyła. Jutro ostatnia tabletka duphastonu. Cieszę się, że to jest jedyny lek, który biorę. Reszta odbywa się naturalnie.
  8. Hej dziewczynki! Właśnie wróciłam znad morza. Odstresowaliśmy się trochę z mężem. Ale powiem wam, że tak ciężko mi się oderwać od tych naszych problemów. Na plaży mnóstwo kobiet z małymi dziećmi......aż żal patrzeć. :( Ciągle myślałam o tym dlaczego to właśnie MY nie możemy mieć dzieci. :( :( To było takie dołujące. Myszka----------- moja siostra była matką chrzestną w widocznej już ciąży. I wszystko było ok. Więc nie masz co martwić się tymi zabobonami, bo mnie one również śmieszą. U mnie wielkie czekanie....jeszcze tylko 2 tabletki duphastonu. Mam tylko nadzieję, że @ przyjdzie w terminie. Wtedy insemonacja ok. 20 sierpnia. Aha pozdrawiam mojego męża, który okazało się czasem tu do nas na forum zagląda. :) :)
  9. Beti------- ja w tamtym miesiącu również miałam problem, żeby dostać pregnyl. Nigdzie go nie było. Okazało się, że go w ogóle przestali produkować. Ale w aptece dali mi zamiast niego Ovitrelle. Z tym, że koszt jego wynosi ok 70 zł.
  10. Hej dziewczynki! Oj dzieje się u nas na forum... :) U mnie dziś dopiero 19 dc, już bym wolała wiedzieć czy się udało naturalnie, czy nie. Czekanie jest najgorsze. :( A inseminacja na bank w sierpniu! Mąż też już jest co do tego zdecydowany, jednak potrzebował trochę czasu. Ostatnio dowiedziałam się, że moja bliska znajoma zaszła w ciążę w pierwszym cyklu starań.... ogarnęło mnie takie dziwne uczucie... życzę jej jak najlepiej, ale jakoś nie mogę się z tym na razie pogodzić. :( :(
  11. Myszka!!! SUPER WIEŚCI!!!!!!!!!!!!1 Boże jak ja się cieszę!! Bo to daje mi nadzieję, że warto poddać się tej inseminacji!! Teraz już wiem, że w sierpniu idę!!! Kurcze, gratuluję Ci kochana!!!
  12. Myszka jutro rano koniecznie daj nam znać....jak test. Trzymam mooooocno za Ciebie kciuki. A który masz dziś dzień cyklu?
  13. Hej dziewczynki! Szkoda mi tego cyklu, że już za późno na inseminację. Ale może tak miało być i ten cykl próbujemy naturalnie. Oczywiście mizianko było. :) W sierpniu natomiast mąż ponownie robi badanie nasienia i inseminacja!!! I znowu walka..... o nasze małe maleństwo. :)
  14. Hej dziewczynki! Miałam mieć w piątek inseminację......niestety, ale jej nie będzie. :( Dziś 11 dc a ja już jestem po owulacji. Jajeczko z lewej strony pękło, więc lekarz stwierdził, że no już jest za późno, żeby za 2 dni robić inseminację. :( Czuję rozczarowanie, bo już psychicznie nastawiłam się na jakiś przełom w leczeniu. :( :(
  15. Płakać się chce czytając to wszystko :( :(
  16. Myszka------ trzymam mocno za ciebie kciuki!!!!!!
  17. Myszkam--------- no właśnie z mężem postanowiliśmy, że nie robimy tego badania nasienia, tylko od razu inseminacja. Ale powiem ci, że to my zaniedbaliśmy tę sprawę, bo mieliśmy zrobić wcześniej badanie nasienia. Mąż miał rok temu badanie i wszystko u niego ok. Ale mam nadzieję, że teraz też będzie dobrze. Cykl mam naturalny, bez stymulacji, jedynie będę brała Duphaston, no i może Ovitrelle, jeśli będzie trzeba. Czytam na forum o skuteczności inseminacji i.... niestety, ale za pierwszym razem rzeczywiście bardzo mało kobiet zachodzi. :( :(
  18. Cześć dziewczynki! Jestem po wizycie u gina. U mnie 9dc, a jajeczka na jednym 19mm, na drugim 18mm. W środę znowu wizyta. I.....w piątek prawdopodobnie inseminacja :) Nadzieja powróciła. :) Ale przed tym musimy ponownie zrobić badanie nasienia, żeby upewnić się, że jest ok. Trochę to wszystko będzie na wariata, ale mam nadzieję, że uda się.
  19. Życie jest takie okrutne!!! Ja jestem przez te starania już tak znerwicowana, że moi bliscy na tym cierpią. Ale też z drugiej strony czuję, że tak naprawdę NIKT mnie nie rozumie, nie wie co czuję, jak to wszystko boli!!!! :( :( :( Mam takie poczucie, że bóg nie chce mi pomóc. Jestem osobą wierzącą, modliłam się bardzo dużo o dziecko. Ale zaczynam wątpić. Dlaczego inne kobiety bez żadnego problemu mają to dzieciątko, a MY nie??!!! Bóg mnie już nie słucha!! (musiałam się wam wyżalić).
  20. Słońce---------- płaczę razem z Tobą. Takie to straszne. :( :( :( :( Boże...dlaczego nas tak doświadczasz...????
  21. A u mnie jest tak, że bardzo dużo osób wie o naszym problemie z zajściem w ciążę. W pracy koleżanki wiedzą, ponieważ mają ten sam problem co ja. Był czas, że się wspierałyśmy, a teraz wolę jednak z nimi o tym nie rozmawiać. W rodzinie mojego męża, raczej nic nie wiedzą. Może się domyślają jedynie. Natomiast w mojej rodzinie wie sporo osób: najbliższa rodzina, no i siostry mojej mamy. Nie bardzo mi się to podoba, ale samo się jakoś rozniosło, że się staramy, ale są problemy. Szczegółów nikomu nie podaję. Ale powiem wam, że może dzięki temu, że wiedzą o problemie, to nie ma już tych dołujących pytań....,,kiedy dziecko?"itp.
  22. Psioszka-----witaj w klubie. Też dziś dostałam @ (a raczej plamienie). Boże co ja dziś przeszłam!! Co za ból, co za załamanie nerwowe. To wszystko jest już naprawdę ponad moje siły. :( :(
  23. Hej dziewczynki! U mnie dziś 38 dzień cyklu. Wczoraj odstawiłam duphaston ( brałam go przez 4 dni na wywołanie @). Ale @ ani widu, ani słychu. Jak do poniedziałku nie przyjdzie....to koniecznie śmigam do lekarza. Martwię się tym naprawdę. Nigdy tak nie miałam. Zawsze regularnie jak w zegarku. :( Trudno...trzeba czekać.
  24. Hej dziewczynki! Chciałabym wam napisać coś pozytywnego....ale niestety nie mogę! :( Moja beta to: 1, 20. :( :( :( :( A więc ciąży brak! :( Dziś już ostatni dzień biorę duphaston na wywołanie...i pewnie jutro przyjdzie @. :( Dzwoniłam do lekarza i też stwierdził, że beta niska, więc @ przyjdzie. :( :( Płakać to mało!!! W lipcu mieliśmy mieć inseminację....ale tak mi się wszystko rozregulowało, że nie wiem co to będzie.
  25. Słońce----------- cudny widok. Gratuluję.:) A ja jutro idę na betę HCG i wszystko się w końcu wyjaśni. Mam już dość życia w takiej cholernej niepewności.
×