ziutaziuta7

Ja @ zawsze dostawałam po 2-3 dniach od odstawienia Duphastonu. W tym miesiącu jest inaczej.

xxskarbekxx----------- rzeczywiście z tymi lekarzami to masakra. Lepiej znaleźć jednego porządnego, zaufanego doktora i jego się trzymać. Co do HSG to ja miałam robione to zwykłe. Nawet nie wiedziałam, że jest inny rodzaj tego badania, więc ci nie pomogę, bo nie wiem. Ale na pewno jest to badanie niezbędne w leczeniu niepłodności. I do przeżycia. My z mężem staramy się już 2 lata. :(

Słońca-------- monitorowaliśmy owulkę i miałam z prawego jajnika w 15 dc. Pęcherzyk sam pękł ładnie. A po kilku dniach miałam bardzo silne bóle lewego jajnika.Może wtedy miałam owulację z tego lewego. Wszystko jest możliwe. Modlę się, żebym teraz po odstawieniu nie dostała @. :( A tak mnie teraz bolą piersi, że już dawno nie czułam takiego bólu. I w ogóle dziwnie się czuję.

beti-------- nic się nie stało. :) :)

beti----- ja tydzień temu odstawiłam duphaston i nie dostawałam okresu przez prawie tydzień, więc wywołujemy teraz okres. Mam odstawić go za 2 dni.

Hej dziewczynki! Jakie straszne jest życie w takiej niepewności... :( Dziś 35 dzień cyklu, jestem w trakcie brania Duphastonu.... ale mam już dość. Łapię się już na tym, że zaczynam myśleć o moim dzidziusiu...że ono tam jest. :( Ale gdy robię kolejny test.... jedna okropna kreska. I czar pryska!!! Bo gdybym była w ciąży to test już by to wykazał prawda?? Pomóżcie dziewuszki.. ;(

To motto bardzo mi się podoba. I nadal nadzieja jest, póki @ nie ma. Myszka---- fajnie, że opisałaś nam całą inseminację. Ja też się do niej przygotowuję. Mam zamiar w lipcu....chyba, że stanie się cud. :)

Hej dziewczyny. :( Niestety nie zrobiłam HCG, bo okazało się, że musiałabym czekać na wynik 2 tygodnie!! (jakie zacofanie!). Robiłam dziś 2 testy i JEDNA KRECHA. :( Dzwoniłam do mojego lekarza. Kazał mi brać duphaston 3x dziennie przez 4 dni. I pewnie po tym dostanę @.A jak nie to mam się do niego zgłosić. Już się nie łudzę, martwię się tylko dlaczego mój organizm tak ześwirował. Nigdy tak nie miałam. :( :( :( Oj....jakie to wszystko niesprawiedliwe. :( :(

Oj dziewczyny. Tak bardzo chciałabym przekazać wam tylko dobre wieści...ale różnie bywa.

Tak dziś o tym myślałam i mogłam iść na tę betę. Teraz nie mam takiej możliwości. Może jutro tak zrobię...

Cześć dziewczynki! Jak miło, że się o mnie tak martwicie. :) U mnie 33 dc. I nadal brak @. Zrobiłam test, ale nie rano tylko troszkę później i .....niestety JEDNA KRESKA. :( :( Ale nadal mam nadzieję, bo nigdy tak nie miałam, że cykl tyle by trwał. Po za tym ten ból jajnika, który miałam też było to takie dziwne. Więc jutro powtórka- teścik z rana.

No właśnie postanowiłam, że testu nie zrobię. Bunt :) Jakoś nie chcę się nakręcać. Staram się nie myśleć...choć nadzieja jest....:) Jak w poniedziałek nie dostanę, to zrobię wtedy test. I oczywiście was powiadomię....dziewczynki. :)

Hej dziewczynki. Widzę, że wiele z nas czeka w najbliższym czasie na inseminację. :) Dobrze, bo będziemy się razem wspierać. :) Ja jak na razie 31 dc...i nadal czekam na @. Oby nie przyszła..... :(

Ja też musiałam dojrzeć do tej decyzji. To nie jest takie proste, jakby się wydawało. Lekarz jakieś pół roku temu zaczął mi mówić coś na temat inseminacji, ale odsuwałam tą decyzję na potem. Ale teraz jestem przekonana, że to jest ten czas. Że dalsze starania nic nie dają. A kolejne lata lecą. :( Co do kasy, to z mężem nie narzekamy na finanse, bo oboje pracujemy. Tylko staramy się oszczędzać na budowę domu. Ale z drugiej strony..... pragnienie dziecka jest OGROMNE!

Justa27a---- ja chyba też w lipcu będę miała inseminację. Czekam jeszcze na @. Ale za chwilę przyjdzie. Mam znowu taki straszny ból tego lewego jajnika, że szok. Nigdy tak nie miałam. Naprawdę się martwię. :( Jak nie dostanę @, to jutro - lekarz! Mnie z tą inseminacją najbardziej martwi koszt. :(

HSG robi się zaraz po miesiączce. Można to badanie zrobić na NFZ. Myślę, że nawet jeśli masz regularne cykle itd. to i tak może się okazać, że jajowody masz niedrożne, więc to nie ma z tym nic wspólnego. Dokładniej o tym jak wygląda to badanie możesz się dowiedzieć z internetu.

Hej dziewczynki. U mnie cisza przed burzą. Odstawiłam właśnie Duphaston i już czuję objawy nadchodzącej @. :( :( :( ( ból podbrzusza, ból piersi). Najgorsze jest to,że mój lekarz naprawdę przekonał mnie, że jestem zdrową kobietą, mój mąż też ma wyniki ok. To dlaczego wciąż to comiesięczne rozczarowanie??? Jestem załamana.....bo nadzieja została ugaszona. :( Po raz kolejny.

Hej dziewczynki. Ale się rozpisałyście. Super. :) U mnie ból jajnika przeszedł całkowicie. Pomogła nospa. Obecnie mam 23 dzień cyklu. To co mnie bardzo dziwi to, to, że zawsze bolały mnie po owulacji piersi. A teraz zupełnie nic! Może dlatego, że pierwszy raz od jakiegoś czasu pęcherzyk sam pękł, bez pregnylu. I może te hormony jakoś na to wpłynęły. W ogóle w tym miesiącu czuję się jakoś inaczej. Jeśli chodzi o CLO, to ja brałam tylko jeden cykl...i niestety zrobiły mi się torbiele po tym. Od tamtej pory moje pęcherzyki nie pękały same. Dopiero w tym miesiącu się udało. Czekam na zrobienie w nast. tygodniu testu. Nadzieja znowu jest...... :)

Dzwoniłam do lekarza. Mam wziąć nospę i paracetamol.

A u mnie ból lewego jajnika nadal trwa....boję się! Czuję nie takie ukłucie, tylko taki ból po lewej stronie....promieniujący na plecy :( :( Co to jest?? Bo jajeczkowanie to na pewno nie.

Słońce------- może masz rację. Bo właśnie na lewym miałam ten pęcherzyk 18mm. Więc może urósł i pękł. :) No dobrze by było. :)

A ja dziewczyny jestem bardzo zmartwiona. Dziś 20 dzień cyklu....a wczoraj miałam tak masakryczny ból lewego jajnika, że myślałam, że pojedziemy na pogotowie. Dziwne...bo czy to może być jajeczkowanie??...ale aż tak bolesne? Druga opcja to...torbiel. Ale nigdy wcześniej tak nie miałam. A teraz dalej czuję ten lewy jajnik. :( :( Boże....co znowu mi jest ??

Ja mam dziś 18 dzień cyklu.... po prawej stronie pęcherzyk pękł, a po lewej został 18mm. I dziś mam od rana taki ból lewego, że szok. I w ogóle mnie bardzo podbrzusze boli, może to od Duphastonu. Ale zastanawiam się czy czasem z lewego jajnika nie mam dziś owulki?? Czy to możliwe w 18 dniu cyklu? hmmmm

Ania----- żadnych dolegliwości nie miałam po HSG. A miesiączkę dostałam tak jak powinnam, nawet nie przesunął się termin. Więc może u Ciebie rzeczywiście coś się dzieje. Najlepiej wybrać się do lekarza.

Ania 84---------- ja tak właśnie miałam, że po HSG nie pękały mi pęcherzyki tylko robiły się torbiele. Dopiero w tym cyklu sam pękł. Ja wiążę to z HSG, ale mój lekarz tego nie potwierdził. To jest jakaś ingerencja, więc wszystko jest możliwe.