czarna14741

czasami mnie brzuch pobolewa i senności nic więcej żadnych bólu piersi są tylko odrobinkę powiekszonę tak mój m mówi bo ja różnicy nie widzę aha dziewczyny wiecie że podczas ciąży zmieniają się oczy są takie szkilste mi mama dzisiaj powiedział że takie mam i powiedziała mi ty to jednak chyba jesteś w ciązy bo taka ładna buzia ci się zrobiła hehe mój m jak wrócił z pracy to moja mam do niego ta twoja sylwia to w ciązy jest a on na to co mnie wkręcacie hehe no nic czekam do piątku

bywa ktoś tu jeszcze?

cześć dziewczyny ja już po becie teraz tylko pozostało cierpliwie czekać na wynik słońce a myślałaś o tym zespole antyfofolipidowym ja nawet nie wiedziałam że coś takiego może być jak chcesz to mogę ci podesłać link to poczytasz o tym

zapomniałam że on u nas jest od piątku na oddziale w szpitalu to zrobię bete jutro i w piątek do niego lece

xrozza to trochę skomplikowane jest bo oni tu u nas się nie znają na takim leczeniu jak ja mam sam ordynator mi powiedział ostatnio po co on panią leczy i na co także widzisz jakie mają podejście poczekam spokojnie do poniedziałku mam duphaston i luteine ale nie wiem czy mogę je łączyć z tymi co mam a do tego niestety nie mam numeru dzwoniłam tam gdzie pracuję ale dzisiaj go nie ma w szpitalu

cześć dziewczyny ja idę dopiero w czwartek na bete a wynik w poniedziałek dla pewności nie dawno zrobiłam inny test pojawiła się w około 5 minucie jasna różowa kreseczka cieńsza niż ta kontrolna ale każdy test pokazuje inaczej raczej chyba 4 pozytywne testy się nie mylą muszę czekać do poniedziałku aż na wizytę

justa no nie biorę ani tego ani tego a mam duphaston w domu i luteine też ale ona leży już trochę mój lekarz dopiero za tydzień będzie ale poszukam do niego nr i zadzwonie się zapytam bo niewiem czy mogę łączyć te i te leki bo biorę zastrzyki clexane i tabletki polocard to jest na zespół antyfosfolipidowy miałam jechać teraz z moim na wyniki ale nie wiem co w tej sytuacji, muszę iść do niego i pogadać z nim no ja już trochę przeszłam w tym roku 4 poronienia samoistne i piąte nie pewne jak to lekarz powiedział ale ja wiem że tak nawet nie wiedziałam że istnieje coś takiego jak ten zespół antyfosfolipidowy dopiero jak na ten temat poczytałam to się dowiedziałam że dużo kobiet bierze te zastrzyki żeby donosić ciążę

to chyba coś nie tak było z tym testem bo najpierw się dziwnie rozlał dopiero po czasie pojawiła się linia kontrolna i później cień ale jak pisałam byłam po kawie po tej kawie nic juz nie piłam i zrobiłam przed chwileczką nowy test i po niespełna 2 minutach pokazała się druga kreska widoczna no muszę poczekać i zobaczyć co mi kolejne dni przyniosą

to są ciążowe testy jutro powinnam dostać @

dziewczyny nie wiem co myśleć zrobiłam test ostatnio i ładna kreska jest widoczna i od razu wyszła mam takie 4 testy na pierwszym wyszła kreska po 5 minutach na drugim po 2 minutach a na kolejnym od razu to jest foto ostatniego testu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b8ca6674fa6ab6f3.html a dzisiaj zrobiłam test ale była po kawie już i nic nie wyszło tylko taki cień nie wiem dlaczego tak jest zawsze testy wychodziły mi takie nijakie z cieniami po czasie a tu teraz takie coś na każdym teście kreska coraz bardziej wyraźna aż nagle znika dziwne to wszystko

cześć dziewczyny spójrzcie na to: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c3f248b71fb5629d.html nie jest z porannego moczu chyba się udało:) jutro z robię z porannego i zobacze jaka wyjdzie

cześć dziewczyny a co tutaj tak cicho co u was dziewczyny jakieś postępy? morelko założycielko topiku coś zamilkłaś ostatnio:) u mnie nic pozatym żę szukam jaiejś poradni w szczecinie bo mój lekarz dał mi skierowanie ale nie dał adresu bo nie orientuje się i dostałam książkę od nfz z placówkami i tam jest ich masa i nie wiem gdzie mam jechać

dziewczyny może któraś z was wie gdzie dokładnie jest poradnia leczenia niepłodności w szczecinie ?

witaj pudrini dawno cię nie było ,nasze forum już nie jest takie żywe jak kiedyś nie wiem czemu co u Ciebie słychać?

cześć dziewczyny ja dzisiaj wróciłam ze szpitala leżałam tam od poniedziałku miałam straszne bóle jajnika aż nie mogłam stać na nodze i mnie położyli do szpitala a co się okazało leżałam na podtrzymanie ciąży 4 tydzień ale nie udało się utrzymać ciąży,okazało się że jak plamiłam w domu to już było to mam iść do lekarza po skierowanie do szczecina do kliniki niepłodności a jajnika mi nie wyleczyli jak boli tak bolał postałam trochę na rynku zmarzłam i znowu się męczę aha mamy nowego lekarza u nas bardzo fajny i dobry lekarz powiedział że u mnie może być zespół antyfosfolipidowy i miałam mieć robione na to badania ale inny lekarz stwierdził że ich nie stać i mi nie zrobią ale mam mieć kurację mam iść w poniedziałek po leki i brać 2 miesiące jak się uda zajść to do końca ciąży a co tam u was ciekawego???

cześć dziewczyny ja dzisiaj wróciłam ze szpitala leżałam tam od poniedziałku miałam straszne bóle jajnika aż nie mogłam stać na nodze i mnie położyli do szpitala a co się okazało leżałam na podtrzymanie ciąży 4 tydzień ale nie udało się utrzymać ciąży,okazało się że jak plamiłam w domu to już było to mam iść do lekarza po skierowanie do szczecina do kliniki niepłodności a jajnika mi nie wyleczyli jak boli tak bolał postałam trochę na rynku zmarzłam i znowu się męczę aha mamy nowego lekarza u nas bardzo fajny i dobry lekarz powiedział że u mnie może być zespół antyfosfolipidowy i miałam mieć robione na to badania ale inny lekarz stwierdził że ich nie stać i mi nie zrobią ale mam mieć kurację mam iść w poniedziałek po leki i brać 2 miesiące jak się uda zajść to do końca ciąży

morelko nie widzę twojego postu daj znać jak tam twoja beta? czekam z niecierpliwością na wiadomość paula nie ma postu morelki to czemu piszesz że przykro ?:)

jak tam morelka byłaś na becie u mnie nic nowego to się nie udzielam hehe ale faktycznie dziewczyny ucichło tu niesamowicie u nas piszcie co tam u was???

dzięki dziewczyny za wszystkie wskazówki napewno porobię te badania

nie nic mi nie dawała takiego ani nie zleciła jakiś konkretnych badań dostałam tylko duphaston na 3 miesiące i moja gin powiedziała że jak znowu się to powtórzy czyli poronienie przez te 3 miesiące to będziemy kombinować coś innego

staramy się ponad 5 lat najpierw problemem były jajowody a teraz są poronienia, w tym roku miałam już 4 i lekarze nie wiedzą dlaczego tak się dzieje.

test był chyba wadliwy bo nawiedziła mnie dzisiaj @ a już wierzyłam że szczęście się do mnie uśmiechnie :(

test był chyba wadliwy bo nawiedziła mnie dzisiaj @ a już wierzyłam że szczęście się do mnie uśmiechnie :(

będe powtarzać test w poniedziałek albo we wtorek no test był robiony 19 w sumie to kilka dni temu i taki był od początku najpierw był cienki pozniej się zrobiła gruba krecha ale kreska pojawiła się w ciągu minuty od zrobienia testu

beti nic nie brałam na pęknięcie