czarna14741

Cześć wam,widzę że trochę się tu dzieje,i bardzo dobrze:) U mnie tak jak było tak jest doszłam do siebie i chcę nadal próbować aż do skutku,aż do momentu gdy znów zobacze dwie krechy:) Przypomniało mi się jedno zdarzenie ze szpitala jak dla mnie to bardzo śmieszne ale też pokazujące jak nie którzy ze służby zdrowia są zacofani,jak wiecie byłam w szpitalu gdzie nie robią testu z krwi musisz sama je robić,tak więc pewnego dnia poszłam ta, do pielęgniarek i siedziała tam taka Pani pielęgniarka i ja do niej mówię że chcę zrobić krew beta hcg a ona mi na to: Proszę Pani o czym Pani mówi? i ja jej tłumacze że chcę zrobić badanie z krwi czy jestem w ciąży i wiecie co mi powiedziała że takie badanie nie istnieją że to tylko w filmach tak jest i wtedy weszła cala oddziałowa i ta mówi do niej że przecież to prawda,a ta zrobiła się czerwona pewnie się wstydziła za koleżankę. No ja rozumiem że nie wszyscy wiedzą na czym polega to badanie ale kto jak kto ale służba zdrowia powinna wiedzieć.

dali mi przez pierwsze 3 dni luteine ale to już było po fakcie niestety

dziękuję wam za wsparcie i słowa otuchy.

lekarz powiedział że mam brać tylko kwas foliowy

cześć ja dzisiaj się dowiedziałam że straciłam maleństwo,chociaż tyle jest dobrego że mogę teraz zajść w ciąże.

bliżniaki to bardzo fajna sprawa też bym chciała mieć :) u mnie też w rodzinie troche ich było i od mojego strony,kto wie może akurat i u mnie będą kiedyś

u mnie jest robione tylko w środy a w piątek wynik

wiem u mnie w rodzinie też kilka kobietek miało okres np moja bratowa miała 3 miesiące a ciotka to nawet 6 i dopiero wtedy w 6 miesiącu się dowiedziała że jest w ciąży,ale mi leci i leci już mógłby się skończyć,wkurza mnie to bo mogliby chociaż usg mi zrobić jak wychodziłam do domu żeby się upewnić że tam wszystko jest ok.

no ostatni robiłam przedwczoraj i jest kreska ale są takie ledwo widoczne jak u ciebie Osska31,to już 3 taki test a nigdy tak nie miałam żaden mi tak nie wychodził martwi mnie to że była ta "miesiączka" jak to lekarz powiedział

beta HCG to jest badanie z krwi,po prostu wykazuje czy jesteś w ciąży czy nie,daje 100% pewność nie to co testy które niestety czasem się mylą.

no właśnie taki u nas szpital nic żadnych badań kazali mi tylko test zrobić i wyszła różowa kreseczka ale lekarze stwierdzili że to nie jest ciąża będe robić bete na 100%,dostałam pod język na podtrzymanie ale tylko do wtorku od wtorku już nic mi nie dawali,a dostawałam witaminy i kwas foliowy

Cześć wszystkim Dzisiaj dopiero wróciłam ze szpitala,to miłe że się o mnie martwicie. U mnie wszystko jest skomplikowane ponieważ nie widać pęcherzyka w macicy,według lekarzy to są 3 teorie albo jestem w ciąży ale to bardzo wczesna ciąża i jeszcze jej nie widać,albo poroniłam,albo torbiel który mam na jajniku wprowadził mnie w błąd ale czy to możliwe żeby przez torbiela który pojawia i znika sam testy wychodziły pozytywnie,dawali mi leki na podtrzymanie ale stwierdzili że nie ma takiego sensu,według nich to tylko miesiączka i żadnej ciąży nie było mam powtórzyć test za około 1,5 tygodnia ale ja postanowiłam również i bete sobie zrobić.

cześć wszystkim,jestem załamana,zrobiłam dzisiaj drugi test rano,była druga kreska troszeczke ciemniejsza,a teraz mam takie plamienia jakbym dostała okres,jadę niedługo do lekarza zobaczyć co się dzieje

nie amefa nie idę zrobię jeszce jeden test w poniedziałke albo we wtorek i wtedy poójde

amefa ja mam cykle 31 dniowe przeważnie @ powinnam dostać 18 stycznia ale już raczej jej nie będzie:) a co do bety to u nas się bardzo długo czeka ponieważ ja mieszkam w małym miasteczku i to badanie jedzie do szczecina i czeka się na wynik kilka dni

amefa a kiedy miałaś robione pierwsze usg?

a może to za wcześnie na usg?