witam! Jestem tu pierwszy raz. Pomóżcie dziewczyny!!! Ostatnią miesiączke miałam 15 grudnia przy czym moje cykle wahają się miedzy 35 a 45 dni. 19 stycznia wynik testu aptecznego pozytywny ( druga kreska słaba ale widoczna) 20 stycznia na usg gin nic nie widział, dostałam duphaston, acard z racji tego ze 6 miesięcy temu poroniłam. Również 20 stycznia zrobiłam test betahcg, który wyszedł 0,1. Czy któraś z was słyszała o takim przypadku i czy możliwe że jednak jestem w ciąży. Dodam jeszcze że moje piersi są powiększone jak nigdy z widocznymi niebieskimi naczynkami i sutki są większe z brązową otoczką wyczytałam że to charakterystyczne piersi przy ciąży. PROSZĘ POMÓŻCIE!!!!