Borntoride

Lilu, ja w ciązy mam cały czas temp 37,2. :)

Oj, dziewczyny, zamiast się kłócic lepiej ignorowac pomarańczowe wpisy. Ale poniekąd się zgodzę, co chwilę któraś pisze że odchodzi albo że wpis został pominięty. Bez sensu... Czasem się wchodzi na chwilę i siłą rzeczy nie da rady odpisywac na każdy wpis. Co nie znaczy, że mamy cię gdzieś. Tutaj mamy się wspierac, a nie wywoływac kłotnie. Jak komuś zależy na odpowiedzi, bo to cos ważnego a nam umknęło, to można napisac jeszcze raz. Tak uważam. I żeby nie było ja pod pomarańczą nie pisałam, bo jak widac mam odwagę napisac pod swoim nickiem co myślę. Mam nadzieję, że teraz już będzie OK. A teraz do Kropelki ;) Kochana, ja aktualnie biorę Duphaston 2x dziennie, ale to inna sytuacja. Myślę że jeśli pani dr stwierdziła że brak Ci progesteronu to powinnaś go brac bo to ważne. A ja kolejną wizytę mam 5 marca :)

Ja też nie miałam typowych jak dla mnie objawów przedokresowych. Oj coś mi mówi, że u Ciebie to też może byc sprawka dzidziusia :)

Myślę, że możesz zrobic test w sobotę rano z pierwszego moczu. Chociaż ja robiłam w dniu spodziewanej @ i miałam druga kreske bladziutką, więc przed @ pewnie nic by mi nie wyszło.

Lilu, a masz jakieś przeczucia ?? Bardzo trzymam za Ciebie kciuki kochana :) Jak zrobisz w sobotę rano teścik, to może już wyjdzie ? Ja przed @ miałam mało objawów, jedynie to że nie miałam takich bóli jak zwykle miałam na @ tylko dziwnie kłuł mnie jajnik przez 1 dzień, w dniu spodziewanej @ ból piersi. Teraz to już sie powiększyły, nie mówiąc o sutkach. :) No i od kilku dni dopiero mam mdłości.

Słyszałam że dla pewności można potrzymać jeszcze chwilkę po sygnale. ;) Temp dośc wysoka, ale nie umiem Ci powiedziec czy to już po owu, ja tak na prawdę tylko kilka pomiarów zrobiłam i to tylko w tym cyklu, co zaszłam więc nie umiem powiedziec. Lilu- Już powiedzieliśmy najbliższej rodzinie, tzn moim rodzicom, bratu i bratowej oraz teściom, no i moja przyjaciółka wie. ;) Dalszym znajomym będziemy mówic przy okazji, jakoś specjalnie tego nie rozgłaszamy.

Monika, to podziwiam Cię z tymi brzuszkami. Na pewno będzie super efekt. :) Trzymam kciuki, żeby wynik był dobry Ja właśnie wcinam pączka. :D

"Badania wykazały, że stosunek tuż po owulacji bardzo ogranicza szanse na zajście w ciążę. Plemniki zwykle docierają do jajowodów w ciągu kilkunastu minut, ale nie są zdolne do zapłodnienia. Potrzebują około 6 godzin pobytu w szyjce macicy i przejścia przez proces tzw. kapacytacji, aby osiągnąć ostateczną dojrzałość. Dlatego najlepszy czas na stosunek to dzień przed lub dzień po jajeczkowaniu. Plemniki zdolne są do zapłodnienia średnio 24-48 godzin. W przyjaznych warunkach, w obecności śluzu płodnego w drogach rodnych kobiety, potrafią przeżyć nawet 5 dni. Płodnym okresem jest więc czas dwa dni przed owulacją i jeden dzień po. Ma to znaczenia w momencie, kiedy nie znamy dokładnego czasu uwolnienia jajeczka (owulacja nie jest u kobiety łatwo rozpoznawalna). (...) Zarodek zagnieżdża się w wytrawionym zagłębieniu, endometrium je obrasta. Proces ten zwany implantacją lub zagnieżdżeniem rozpoczyna się mniej więcej po 6 dniach od owulacji, ale w zależności od tego, jak długo zarodek znajdował się w jajowodach, rozpocząć się może od 4 do nawet 12 dni od jajeczkowania. Jajo płodowe usadawia się zazwyczaj w ścianie macicy niedaleko od ujścia jajowodów. Endometrium jest przygotowane do implantacji w ściśle określonym przedziale czasowym tzw. oknie implantacyjnym, w cyklach naturalnych oznacza to 16-22 dzień cyklu (...) Jeśli faza lutealna trwa mniej niż 10 dni (niektórzy lekarze uważają, że poniżej 12), mamy do czynienia z tzw. niedomogą ciałka żółtego. Może stanowić to problem z powodu mniejszej szansy na prawidłowe zagnieżdżenie zarodka.(...)" źródło : ebrzuszek.pl

Kropelko na serio ?? Kurcze, pierwszy raz spotykam się z taką opinią, że jajeczko po owulacji sobie pływa.... to że owulacja może się przesunąc, to rozumiem. Ale nawet jakby sobie tam pływało, to przecież po zapłodnieniu musi miec czas na zagnieżdżenie dlatego tak ważna jest długośc fazy lutealnej... zgłupiałam już całkowicie :P

Zmykam spac, dobranoc :*

Kropelka, nic na siłę. Ale różnie bywa, może akurat następnego cyklu już nie będzie, czego Ci zyczę :)

Iwo - dziękuję, zobaczysz że też niedługo będziesz się cieszyc tym pięknym stanem . ;)

Cześc Kropelko ;) I jak tam staranka w toku ? ;) Trzymam kciuki mocno :) A co do testów owu, to ja tam będę ich bronic, mnie się przydały. Przecież wykrywają hormon luteinizujący, który występuje 24-72 h przed owulacją, więc coś w tym musi byc. A poza tym w pierwszym cyklu ich stosowania zaszłam, więc mam powody żeby wierzyc że jednak coś tam wykrywają. ;)

Hej Pysiuleczka ;) Moje samopoczucie dobre. Po wizycie u lekarza jestem o wiele spokojniejsza. :) Trochę mnie męczą ciążowe objawy, ale nie narzekam absolutnie. :) Właśnie wcinam jogurta, maż dba żebym sie dobrze odżywiała :) Fajnie, że masz dobre wyniki. Nic tylko sprowadzac dzidzie na świat ;)

NICK....................WIEK....CYKL STARAŃ....DATA NAST @....MIASTO Sabrina79127..........25...........1 ................07.02.......Śląsk Lilu24...................24...........2.................2 1.02... ..Warmia i Mazury KropelkaRosy27.......26...........2.................ok 28.02 ....... Osa1985................27...........17............... 28.02 .....Szwecja Pysiuleczka8...........24............2................ok. 5.03......Śląskie monika942..............25...........36...............???? ?.... ...Wielkopolska Iwo ....................22...........???................13...... ......Kraków **********PRZYSZLE MAMY*********** NICK............WIEK.....PO KTÓRYM CYKLU........PŁEĆ...... TERMIN PORODU Borntoride....... 23..........po 4tym cyklu...........??????..... .....3.10.2012

Karty mi nie założył, mimo bijącego już serduszka. Powiedział, że na nast wizycie to zrobimy. Czyli 5 marca. Usg robił mi dopochwowe. Myślę, że przez brzuch na tym etapie to mało widac. ;)

Ja mam dzisiaj też wolne, właśnie wyszłam po zakupy. Normalnie masakra, nie można ujśc, śnieg wali jak szalony... Ja na obiad dzisiaj pizzę robię, bo dawno nie jedliśmy, a maż lubi taką swojej roboty. :)

Monika - nie można zaraz myslec o najgorszych chorobach. Wyniki może tylko lekarz zinterpretowac. Ja może się nie znam, ale nie wydaje mi się żeby były takie najgorsze, a te odchylenia od normy to wcale nie są duże, jak na moje oko. I nie ma co sobie nowotworów, czy białaczki zaraz wkręcac. ;) Migotka - Ja brałam wiesiołka około 12 dni Kropelka- Powodzenia na wizycie u gina, ale jestem pewna że wszystko jest ok u Ciebie ;)

Witam :) Szczęściara, ja nie miałam też objawów. A teraz jestem w 7 tyg i dopiero od kilku dni męczą mnie mdłości i okropna sennośc.

cześc dziewczyny :) Mnie dzisiaj mdłości nawiedziły, i okropna sennośc. mój mąż szaleje, dzisiaj kupił malusie body dla dzidziusia :D Dla mnie to jeszcze za wcześnie na takie zakupy ;)

A tak w ogóle jakby któraś z was chciała testy owu i wiesiołka to chętnie mogę wysłac, bo jeszcze trochę mi tego zostało. No a mnie juz się nie przyda. ;)

Mi też nie założył karty ciązy, mimo bijącego serduszka. Stwierdził że na następnej wizycie to zrobi, czyli za 3 tygodnie.

Kropelko, jeżeli jest już o wiele mocniejsza niż przedtem ta kreseczka to coś jest na rzeczy, ja bym uznała to za pozytywny. Na pewno starac się juz nie zaszkodzi. ;)

Dziewczyny widziałam moje maleństwo !! Bije mu serduszko ślicznie :) Wszystko jest OK !! Lekarz przepisal mi leki na ta infekcje tylko i mowil ze na wszelki wypadek do tego Duphaston, większą dawkę kwasu foliowego. I zauważył małą torbielkę na lewym jajniku, ale kazał się tym nie przejmowac. Ale jestem szczęsliwa że moja dzidzia ma się dobrze !!

Orzechowa Wow podwójne gratulacje w takim razie :)