Borntoride

Migotka, trzymam kciuki za Twoją wizytę. :) No niestety już taki nasz los, że musimy się męczyc z mdłościami. :D Mnie ostatnio zawroty głowy doszły, szczególnie od rana zanim coś zjem. :/ A z chodzeniem na siusiu mam tak samo, w nocy conajmniej 2 kursy do toalety. :D

Jeszcze trochę i kończę pracę. Aż mi się micha cieszy na samą myśl, że za chwilę wyjdę pospacerowac na słoneczko. :D

Zobaczę, pójdę i się dowiem, jak to jest. ;)

Sublima, nie o to chodzi bo i tak miałam przyjśc za 3 tyg (26 marca) tylko że głupie baby nie chciały mnie w ogole zapisac bo powiedziały że już jest komplet, ale że jestem w ciązy to mam przyjśc, iśc bezpośrednio do Pani dr zapytac czy mnie przyjmie....

Nie sądziłam, że kobiecie w ciąży tak trudno jest się do lekarza dobic... Brak słów.

No lodówka :P Dlatego teraz się cieszę, że nie mamy kuchnio-salonu :D

Lenka, moja jęczy wieczorami przeważnie. :D

Zmykam do wyrka. Miłego wieczoru Pięknotki :*

Lenka, ładny ten kolor. ;) Ja już miałam każdy kolor na głowie ;)

26 marca*

Właśnie słyszałam że do 12 tyg nie powinno się, a potem można. Będę 26 u ginki to zapytam, bo różne juz opinie słyszałam. ;)

Moim zdaniem, lekarz powinien z góry Ci powiedziec czy masz go brac dalej w razie ciąży, czy co... No prawda, z testami różnie bywa.

Ja miałam na samym początku infekcję i dostałam na nią globulki, gin ze względu na tą infekcję we wczesnej ciąży dał mi duphaston na podtrzymanie.

Aha, to w odwrotnej sytuacji nie wiem co wtedy. A lekarz Ci nie powiedział, co jeżeli będziesz w ciąży ?

A samopoczucie nawet dobre, tym bardziej, że jutro piątek. ;)

Dwie kreski na teście owu oznaczają, że owulacja nastąpi 24-72 h później, tak że spokojnie nie trzeba się koniecznie starac w dniu jak 2 kreski się pojawią. Szansa zawsze jest. ;)

Lisaveta, może faktycznie na zmianę ciśnienia reagujesz...

Pysiuleczka, ale Ci dobrze, to wyspałas się za wszystkie czasy. :) Ja robiłam morfologię, mocz, HIV, glukoza, kiła

Idę się położyc bo mnie coś zmuliło. Mój mąż widzial reklamę że dzisiaj o 21.30 na TLC "porodówka" i będziemy oglądac bo chce zobaczyc co go czeka. :D Papa :*

Lenka, przepraszam że to mówię, ale Twój facet zachowuje się jak kretyn :/ Podziwiam Cię, że to wytrzymujesz. On chyba nie zasługuje na taką dziewczynę jak Ty. I rozumiem doskonale Twoje rozgoryczenie...

Błagam nie piszcie mi tu o naleśnikach, bo mam na nie takiego smaka, że szok. :D Może zrobię jak wrócę do domku. ;) W ogóle zachcianki mnie dopadają. :P

Lecę miłego dnia Dziołszki

Pysiulka - chodzę już do pracy normalnie. ;) Mdłości, różnie bywa. Są momenty, ze wracają ale jest lepiej. Jeszcze trochę i drugi trymestr, więc powoli wracam do życia. ;)

Sabrina, podziwiam Cię za Twoją siłę. Tak jak dziewczyny piszą będziesz wspaniałą mamusią.

Sabrina, bardzo mi przykro... Nie wiem co powiedziec