Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

EwelkaB

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez EwelkaB

  1. Na skrzynkę przesłałam zdjęcia Teraz muszę uciekac bo perełka się budzi ;)
  2. Wrocłąwianko jeszcze raz gratuluję. Malutka śliczna i faktycznie blondyneczka jak malowana ;) My jeszcze 2 w 1 no i już naprawdę doprowadza mnie to do nerwicy. Boję sie wywoływanego porodu bo ponoc trwa dłuzej i jest bardziej bolesny. Tak bardzo bym chciała żeby zaczął się samoistnie. Pozdrawiam wszystkie mamuśki
  3. No coś malutka się zaparła. Już mnie meczy ta sytuacja. Chciałabym już jechać i mieć to za sobą. To czekanie jest najgorsze a tym bardziej że to już 40 t.c.
  4. Kamkrzem nie mam pojęcia co dr miał na mysli mówiąc że bedzie z Tobą roboty??? Mogłaś zapytac co miał na myśli. Moim zdaniem nie powinnaś się martwic wagą synka bo teraz już nie będzie tak szybko przybierał jak w ósmym miesiącu. No ciekawe jak tam Wrocławianka i jej Hanula. No i Kalinka???? Ja jak widac dale w domu ;) Już tłumaczę Amelce że już czas że już może wychodzic ale coś mnie w ogóle nie słucha ;)) Uparciuch malutki ;) Magda gratuluję córeczki Pozdrawiam
  5. Odmeldowuję się jeszcze z maleńką w brzuchu ;) Małą nam zastrajkowała chyba. Termin mam na 12.01 i coś czuje że w końcu przenoszę. W piątek wizyta u dr Siejkowskiego. Jak do tego czasu nie urodzę to pewnie się zdziwi jak nas zobaczy. Myślał ze do nowego roku nie dotrwamy a w końcu połowa stycznia nas złapie ;)) To czekanie jednak nie jest przyjemne. Już bym chciała miec to za sobą. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco
  6. Nie no nadal sie kulam ;) Jakby coś to tak jak Aga mówi mam jej nr i jak coś to od razu sie dowiecie ;)) Wczorajsza wizyta ok. Rozwarcie jest na dwa cm szyjka bardzo pulchna i dr mówił że może i więcej tego rozwarcia ale nie chce prowokowac porodu. Malutka waży ok 3100. Główka juz w splocie udowym. Malutka wczoraj miała szybki puls bo aż 158 na minutę. Lekarka mówiła że może przez to że tak z marszu od wejścia mnie złapała bo spóźnieni troszkę byliśmy. A dzisiejsza noc masakryczna. Męczy mnie biegunka. Bardzo już mi ta sytuacja ciąży ale jeśli malutka chce doczekac do nowego roku to wyboru nie mam
  7. Lenka super Wasza Hanula przybrała no i że sie obróciła ;)) Ja też na pocieszenie powiem że rodzę sn więc będę wspierac ;)) Damy radę. Trzeba sobie tylko wbic do głowy że pomagamy naszym kruszynkom przyjśc na świat i to nie my jesteśmy w tym momencie najważniejsze. No i ta nagroda po wszystkim ;) Ja wczoraj troszkę w domu porządków porobiłam bo nie mogłam sie powstrzymac no i myślałam że już może pojedziemy a tu dalej malutka twardo siedzi w brzuchu ;)
  8. No jestem jeszcze w "dwupaku" ;) Na razie nie mam żadnych przeczuc więc spokojnie czekam. Skurcze są kilka razy dziennie ale nie jakieś bardzo bolesne. Brzuch twardnieje i ból jak na okres. Pooddycham chwilkę i przechdzi. Jutro mam dzwonic dp polmedu za wynikami na GBS i odebrac muszę morfologię i mocz. Mam nadzieje że wszystko będzie ok. Święta za pasem a ja jakoś ich w ogóle nie czuję, choc choinka ubrana. Głowa zaprzątnięta czymś innym ;)) Pozdrawiam gorąco
  9. Sylwia nie strasz mnie ;) Myślisz że to tak może przybrać szybki obrót?? Ja chyba nadal nie zdaję sobie sprawy z tego że to juz końcówka ;)
  10. No i jesteśmy jesteśmy. Oto najnowsze informacje Maleńka waży 2800gr i ma się dobrze. Rozwarcie na 1.5 cm więc coś juz się dzieje. Dr wziął wymaz na te bakterie i mam dzwonic w piatek po wyniki. Kolejna wizyta jeśli dotrzymam 28.12 ale dr mówi że nie przewiduje żebym do tego dnia wytrzymała ;) Zobaczymy jak to będzie. No a teraz ciepłe mleczko i wyrko bo witki opadają Dobrej nocy
  11. Wrocłąwianko piękna waga Hanuli 2900! Nasza tydz. temu czyli w połowie 35tc ważyła 2400 teraz kolejna wizyta 17.12 czyli w poniedziałek. Wczoraj odnotowałam zwiększoną aktywność naszej kruszynki. W szoku byłam tak cały dzień się ruszała. Dziś już troszkę mniej ale nadal aktywna. Brzuch pobolewać zaczyna jak na okres. Twardnieje co jakiś czas, w kroczu wyczuwam jakieś kłucie od czasu do czasu. Nie wiem czy to już zbliża się poród czy co? Ogólnie rzecz biorąc to w sobotę zaczynamy 37 t.c. więc już niebawem może zacząć się coś dziać ;)
  12. Sylwia super dziewczynka z Twojej lenki. I jak podglądałam zdjęcia na poczcie to stwierdzam że jest cudowna. No zresztą jak wszystkie polmedowskie dzieciaczki ;)) Nie mów że prześpi już całą noc bez pobudki???? Kamkrzem czekam na relację z wizyty. Nasza Amelcia jest w trakcie 36 t.c. więc jeszcze troszkę i będzie oficjalnie uznawana jako donoszona i bezpieczna. Boję sie porodu. Ja będę rodzic sn. Siostrze poszło łatwo to myślę że też dam radę. Sylwia u mnie szwagierka miała pierwszy poród sn a drugi cesarka i ona twierdzi że mimo wszystko poród sn lepszy. To tak jak nie ma identycznych dzieciaczków i złotej recepty na wychowanie tak samo każda kobieta przeżywa poród. Ja boję się nie tyle o to czy ja dam radę tylko o to żeby maleńkiej wszystko się udało. Przed nią też ogromne wyzwanie. Musi się wydostac na drugą stronę.
  13. Czekająca dobrze pamietasz ;) Wizytę miałam wczoraj. Na wizycie wszystko ok. Malutka waży ok 2400 i ma sie dobrze. Po wizycie w dordze powrotnej zaczęłam miec jakieś plamienia. Dziś kontaktowałam się z dr. S. Jeśli do jutra nie przejdzie to plamienie to mam jechac na IP. Mam jednak nadzieję ze wszystko się uspokoi a to plamienie to po wizycie.
  14. Witam Wrocłąwianko super że u Hanuli wszystko dobrze no i faktycznie ładnie już waży. Zastanawiam się ile nasza Amelka bedzie miała. Trzy tyg temu ważyła 1595. Kalinka ja też roszę sn termin mam na 10. stycznia ;) To będzie się działo. Ciekawe która z nas będzie pierwsza ;) Frezja ja rozek zakupiłam bo tak jak Sylwia pisze tak też moja siostra robi. Maluszek śpi w rożku a na początku był w nim też noszony teraz już woli nie skrępowany żadnymi kocykami. Co do pępowiny to też już mam sny. Ostatnio jeszcze po akcji z naszym złotym medalistą z Londynu w podnoszeniu ciężarów. Może słyszałyście o jego żonie. Rodziła w Opolu miałą zalecenie cc ciąża bliźniacza. Lekarz zadecydował że będzie rodzic sn i jedna malutka urodziła sie bez komplikacji a druga walczy o życie. Byłą owinięta pępowiną. A ja mam zamiar rodzic w tym szpitalu. Wiem że w każdym zdarzają sie takie sytuacje ale jednak stres jest. Emek mówi że teraz jak poleciał ordynator i zastępca jak mają kontrol za kontrolą to będą patrzyć sobie na ręce nawzajem. Szkoda tylko że maluszek musi cierpieć i walczyć o życie. No i ciekawa jestem czy gdyby nie trafiło na kogoś znanego czy w ogóle byłoby to nagłośnione. Z tym panem od wózków to niezły przypał. Nie ma co słuchac tym bardziej ludzi którzy zarabiają na tym ;) Są jak chorągiewki na wietrze ;) My na szczęście nie mieliśmy problemu z wózkiem. Maxi Cosi od zawsze był naszym nr 1. Tylko teraz jak patrzę na gondolę to obawiam sie że malutka szybko z niej wyrośnie. Jutro zaczynam 35 t.c. a kalendarz pokazuje że pozostało 42 dni do t.p.!!! Kolejna wizyta w poniedziałek.
  15. Jestem jestem. Podczytuję codziennie ale nie zawsze mam wenę na pisanie. U nas wszystko dobrze maleńka daje o sobie znac i bardzo dobrze bo i ja jestem spokojniejsza jak ją czuję. Sylwia Twoja Lenka to już duża kobitka ;) Rosną dzieci i nawet nie wiadomo kiedy a będziemy opisywac jak było na roczku ;)) Co do wanienek to ja też kupiłam tą z ikei za 19 zł ale nie jestem w stanie na razie nic na jej temat powiedziec. Grubszą czapeczkę mam jedną w rozmiarze 37 (jeśli to rozmiar ;)) I jedna ma mi siostra odłożyc ale new born właśnie taką zimową. Ostatnio zaczęłam pakowac torbę do szpitala ;) Jeszcze nie mam wszystkiego ale to co brakuje to jakieś drobne rzeczy. Wg kalendarza wychodzi że do t.p. pozostało 45 dni ;)) A jeśli malutka zdecyduje się wyjśc wcześniej?? Zaczyna mnie panika ogarniac ;)
  16. Czekająca jest dokładnie tak jak mówisz. Jak się czekało na maleństwo latami to teraz nieba by się chciało przychylic. Te literki to już też oglądałam i chciałam nawet zamóic ale u nas jeszcze imię Amelka nie jest na 100% więc wstrzymuję się z tym na razie. Ale potem na pewno zamówię.
  17. Lana moja malutka też od wczoraj jakaś spokojniejsza, ale ja dziś mam wizytę więc się upewnię że wszystko z nią w porządku. Jeśli cię to martwi to podjedź do szpitala na KTG albo do swojego ginekologa na wcześniejszą wizytę. Jednak wydaje mi się że dzieciaczki mają lepsze i gorsze dni jak każdy. Najważniejsze że czujesz ruchy a że jest ich troszkę mniej to może akurat Hania ma taki dzień ;)
  18. Czekająca Sylwia nie byłam u lekarza bo malutka ruchliwa nie zauważyłam niepokojących objawów i wydaje mi się że nie ma powodó do wcześniejszej wizyty tym bardziej że teraz duże natężenie tych wizyt już bo w poniedziałek u dr Elias potem w kolejny poniedziałek u dr Siejkowskiego no i potem już co dwa tyg. Z nogą już lepiej nie stosuję żadnych maści ani innych środków. Nie chcę narażac malutkiej a ja najgorsze przetrzymałam a teraz to już coraz lepiej będzie. Dalej męczą bóle krzyża i coś mi się wydaje że tak już będzie do końca. Coraz ciężej mi no ale wszystko zniosę ;)) Jutro zaczynamy 32 t.c. ;))
  19. Dziewczyny wczoraj zwichnęłam nogę w kostce i w momencie kiedy to się stało osunęłam sie na ziemię. Nie było to gruchnięcie jakieś bardziej właśnie osuniecie. Do tego oparłam sie na ręce. Malutka normalnie się rusza nie zauważyłam nic złego. Dziś jeździłam do ortopedy i chciałam na ktg ale nigdzie nie mogłam się dostac. Zastanawiam się czy jechac do dr. Siejkowskiego czy już nie schizowac.
  20. No córcia już waży swoje ale to dobrze bo nie wiadomo czy do stycznie uda nam sie chodzic z brzuszkiem ;) Szyjka nie jest najdłuższa, dalej mam brac luteinę i oszczędzac sie. Jakoś mam przeczucie że jeszcze w tym roku malutka zawita na świecie. W sumie to już jesteśmy przygotowani na jej przyjęcie. Wczoraj emek pomalował pokoik. Dziś jeszcze umyje okienko, powiesimy firanki, poustawiamy wszystko i jesteśmy gotowi. Ciuszki poprane i poprasowane, pampersy na początek, chusteczki i kosmetyki są ;)) Jeszcze pozostało torby spakowac ;)) Od kilku dni męczy mnie ból krzyża i nawet nie wiem czy krzyża bo boli po lewej stronie jakby nerka??? Jak siedzę czy leżę jest dobrze boli jak chodzę. Miałyście taki ból???
  21. Mała ogromne gratulacje dla Ciebie i emka ;)) Nisia Miki jest przecudowny tak samo jak Sylwia Twoja Lanka. Śliczne dzieciaczki śliczna parka ;))) Ja jestem właśnie po wizycie. Nasza malutka waży już 1550gr. i wszystko z nią w porządku. Rośnie idealnie ;))) Ja dostałam L4 do kolejnej wizyty która będzie 19.11. Co do zakupów to mamy już wszystko. Wczoraj zakupiliśmy farby do pokoiku i w weekend emek robi lifting pokoiku, dokupiłam jeden kocyk w H&M i skarpetki. Tak ciuszki już mam zakupione, poprane i poprasowane ;)) Dużo właśnie z nexta (trochę sama kupiłam, troszkę emek jak był w delegacji w Anglii a trochę kumpela która tam mieszka). Teraz tylko malowanie, ustawianie i będzie gotowe!!! Pozdrawiam wszystkie mamuśki
  22. Wrocłąwianko dziekuję czuję sie dobrze ale brzuch często twardnieje i sie stawia. Biorę codziennie 2x2 luteiny i staram się jak najczęściej leżec. Dr mówi że muszę uważac jeśli nei chcę wcześniej urodzic. Sylwia kurcze ja też kupiłam już butelki z Tomme teppe i teraz jak piszesz że żałujesz to też zastanawiam sie czy to był dobry pomysł. No my zakupiliśmy przewijak z ikea ale ten przykręcany do ściany szeroki i powinien byc wygodny. Zobaczymy. Obecnie szykujemy się do remontu pokoiku dla dzidzi. W sumie to niewiele trzeba zrobic bo tylko odnowic. Odmalujemy przywiercimy półeczki, przewijak, wstawimy komodę fotel i będzie gotowy. Łóżeczko na początek będzie stało u nas w sypialni.
  23. Kamkrzem jeśli chodzi o nasz typ wózka to przesyłam Ci linka z ceną http://www.bubumarket.pl/index.php?products=product&prod_id=373
  24. Dziewczynki drogie bardzo bym chciała zobaczyc wasze kruszynki ale niestety gdzieś chyba przez pomyłkę wykasowałam email od Sylwii z hasłęm do konta. Jeśli można to proszę ponownie ;) mój email ewa_j_82@o2.pl. Z góry dzieki U mnie ok ale z kurczaczkiem siostry gorzej. Dziś stwierdzono u niego początkowe stadium zapalenia płuc i zostaje na tydzień na leczenie. Siostra płacze ze strachu a my też boimy się o naszego Kubusia.
  25. Szczęściara gratuluję dzieciaczków i dzięki Bogu że z Tobą wszystko już jest dobrze. Ciężkie chwile za Wami teraz już musi byc tylko dobrze. Czekająca skurcze minęły i jak się oszczędzam i więcej leżę niż siedzę to jest ok. Gorzej jak dłużej posiedzę. Wczoraj zajrzałam na chwilkę do pracy i po ok 2.5 godz. brzuch zaczął się stawiac. Dziewczyny w niedzielę urodziła moja siostra ślicznego Kubusia ;)) Termin miała n a 8.10. Udało im się również dzięki załodze Polmedisu ;)) Wszystko poszło bardzo szybko miała naprawdę szybki i jak sama mówi lekki poród ;) Mam nadzieję, że u nas to rodzinne ;)) Nisia doczekasz sie i Ty ;)) Wierzę że to czekanie wykańcza ;) Ale to już końcóweczka. Pozdrawiam gorąco
×