Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

EwelkaB

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez EwelkaB

  1. Sylwia no opis na karcie uff aż ciarki przechodzą. Szczęście że lekarze szybko zareagowali i wszystko dobrze sie skończyło. Super że wychodzicie do domciu ;)) Teraz czekamy na zdjęcia dumnych rodziców i córeczki ;)) Kamkrzem ja od jakiegoś czasu biorę dwie tabletki magnezu z wit B6 codziennie. A zaczęłam brac bo w nocy łapały mnie skurcze łydek i stopy. Teraz aktualnie to męczą mnie w nocy częste wizyty w wc i ciagłe spanie na lewym boku. Poza tym ok. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu
  2. Dziewczyny dziękuję za opinie i Wasze wsparcie ;) Napisałam do dr i przenieśliśmy wizytę na dziś. Już jestem po mała jest bezpieczna szyjka ma 25mm łożysko bez zmian także wszystko jest w porządku. Malutka zrobiła sobie trening w środku nocy a jajnik posłużył najwidoczniej za worek treningowy ;)) Następna wizyta 8.10. Z uwagi na szyjkę taka częstotliwiśc ale mam nadzieję ze następne już normalnie. Pozdrawiam i miłego dnia życzę
  3. Sylwia gratuluje serdecznie córeczki. Fajnie że tak szybko napisałaś nam co i jak ;)) Dziewczyny jestem zmartwiona w nocy obudził mnie mocny ból chyba lewego jajnika. Czułam że malutka intensywnie się rusza. Ból po ok 10 min. minął. Gdyby jeszcze chwilę trwał to jechalibyśmy do szpitala. Teraz czekam żeby zadzwonic do mojego lekarza. Co o tym sądzicie??
  4. Lenka to dokładnie tak samo jak u nas było ;)) Już nawet zdjecie siuśka mieliśmy a tu nagle że dziewczynka ;)). Najważniejsze jednak żeby zdrowe dziecię było i w terminie pojawiło się na świecie ;) Czekająca czekamy na Twoją relację z wizyty. No i ciekawe jak sie czuje Sylwia. Pewnie już jest po i nabiera sił wpatrując się w swoja ksieżniczkę ;))
  5. Kalinka miałam przenieśc się do lekarza w Opolu, ale siostra się przeniosła do lekarki do której też chciałam jeździc i nie jest z tych wizyt zadowolona. Zostały raptem trzy miesiace. Już będę jeździc do końca do dr. Siejkowskiego. Tak jak czekająca jestem z wizyt u niego bardzo zadowolona. Zawsze porozmawia nie goni z czasem i każdą pacjentkę traktuje poważnie. Myślałam tylko że może dyzuruje w jakimś szpitalu to wtedy zdecydowałabym sie na poród we Wrocławiu. Boję się troszkę naturalnego porodu a w Opolu ciężko o cc. No ale jeśłi jest jak jest to pewnie wyladuje w Opolu i będę rodzic s.n.
  6. Sylwia powodzenia dziś. Jeju dziś juz będziesz tulic malutką w ramionach ;)) Super. Jestem z Tobą ;) Czekająca czekamy na relację z połówego. Na pewno to tylko formalnosc i wszystko bedzie dobrze. Wrocławianko jeśli chodzi o długośc szyjki to było ponad 4 cm a teraz normalnie ok 3 a przy skurczach (na usg było widac że takowe są) zmniejszała się do 2 cm. Niewiele. Mam pytanko czy wiecie może czy dr. Siejkowski dyżuruje w jakimś szpitalu we Wrocławiu??
  7. Wrocłąwianko zdenerwowanie puści pewnie dopiero w czwartek jak dr powie że wszystko się uspokoiło. Teraz ciągle myślę i boję się o naszą kruszynkę. Leżę i odpoczywam. Z pracą to faktycznie jest tak jak piszesz ;)) Też taki pracoholik ze mnie :)) Ale teraz odpuszczam. Jak będzie lepszy czas to może zaglądne na chwilę ale teraz pas. Sylwia czekamy na Twoją kruszynkę. Bądź dzielna ;))
  8. Nisia tak myślałam że to Ty ;) Bardzo ładnie wyglądasz a brzusio masz przecudowny ;) No takiej obstawy to tylko pozazdrościc
  9. Sylwia no mam nadzieję, że wszystko się uspokoi i niunia będzie bezpieczna. No na razie zapominam o pracy. Choc bardzo lubię do niej chodzic ;) to w tym momencie co innego a raczej ktoś inny jest najważniejszy. Sylwia nie dziwię Ci się ze myślisz o szpitalu. Moja sis też ma termin za chwilkę bo 8.10 i też po nocach sie budzi i myśli. Dodatkowo nie chcą jej zrobic cesarki a ona bardzo boi się porodu s.n. Dziewczyny Sylwia ma rację nie ważne że weekend. Od Was szczególnie info musi byc ;))
  10. Nisia a Ty masz długie włosy?? Byłaś w towarzystwie chyba mamy?? Ja faktycznie byłam z mężem w takiej czarnej tunice w kropki. No i zaczynają się schodki. Skraca mi sie szyjka macicy. Widoczne są skurcze których nie odczuwam. I w momencie ich pojawiania się szyjka ulega skróceniu. Dostałam L4 mam sie oszczędzac, dodatkowo powrót luteiny 2x2. No i żelazo 2razy po jednej tabletce bo spadają wartości w morfologii. Troszkę się wystraszyłam z tą szyjką. W czwartek mam podjechac na kontrolę i zobaczymy co dalej. No i na wczoraj będziemy miec niunię ;))))))))))) Już wczoraj nie mogłam sie powstrzymac i podjechaliśmy do sklepu z ciuszkami. Jestem zauroczona ;)) Będziemy mieli gwiazdkę w domu ;)) Tylko żeby za wcześnie nie szykowała się na zewnątrz. Waży całę 730gr ;))))))
  11. No ja czytałam właśnie o tym że można sobie cytrynkę wcisnąć do tego i taki mam też zamiar ;)) Ja ogólnie nie cierpie słodkich napoi. Kawę, herbatę piję bez cukru więc cieżko moze być, ale wszystko jest do przejścia.
  12. Kurcze ale tu się gorąco robi ;) Sylwia Ty już w poniedziałek zobaczysz malutką. Szok jak ciąża przelatuje. Ani sie nie obejrzymy i wszystkie bedziemy mieć swoje maleństwa w ramionach ;))
  13. Czekajaca ładne wieści z rana przyniosłaś. Dobrze że już wszystko opanowane i że z maleństwem wszystko w porządku ;) Kamkrzem na połówkowym na pewno wszystko bedzie dobrze. Ciekawa jestem czy już jednoznacznie określą płeć ;)) Liska dobrze że już jesteście w domku. Jednak co w domu to w domu. Dziś w pracy zapiernicz że nie mam kiedy śniadania zjeś normalnie. Zastanawiam się kiedy będzie najbardziej odpowiedni czas na L4?? Już mnie zaczyna paca męczyć. Po przyjściu do domu padam na twarz. Krzyże bolą, oczy od kompa też i w ogóle ciężko mi.
  14. Jestem jestem. Net w domu padł i chwilowo nie mam dostępu ;( Bez neta to jak bez ręki słowo daję. Z maluszkiem wszystko ok. Dr elias sprawdziła drugą nereczkę - jest na miejscu. Serduszko też było widoczne jak na dłoni - wszystko ok, więc nie było potrzeby robienia echo serca. Na razie dr obstawia nadal że dziewczynka ale z zakupami ciuszkowymi lepiej się wstrzymać do badania w 30 t.c. więc na razie zakupiliśmy przewijak, łóżeczko jeszcze zostanie komoda. Nad komodę chcę powiesić taką półeczkę z szufladkami (pamiątka po babci), którą emek obiecał odrestaurować. Teraz w pierwszej kolejności szykujemy się do malowania pokoiku ;)) Oczywiście na jakiś neutralny spokojny kolorek ;) Pozdrawiam
  15. Dziewczyny już za chwilkę poczujecie kopniaczki. Mi mija 22 t.c. i jak tylko usiądę albo się położę to już zaczyna maluszek szarżować i najlepsze że brzuch już skacze za każdym razem jak mocniej się poruszy ;)) Ostatnio zaczęłam też odczuwać jakby skurcze. czytałam że od 5 m.c. mogą to być skurcze Braxtona Hicksa???? Czasem brzuch stwardnieje i czuję takie ściskanie w brzuchu. W piątek jak będę u Elias to zapytam. Piątkiem też sie stresuję oby serduszko było w porządku i nereczka była widoczna. Sylwia Ty już na końcówce prawdziwej jesteś. Moja siostra jes dwa tyg za Tobą i już nie mogę sie doczekać jak jej synek pojawi sie na świecie. Pozdrawiam Was wszystkie i zdrówka życzę dla Was i Waszych maluszków. Jesień już się zbliża a co za tym idzie przeziębienia brrrrrrrrr
  16. Sylwia cieszę się że z Tobą i maleństwem wszystko ok. Dbaj o siebie i szkrabka i odpoczywaj dużoooo!!! Musisz jeszcze troszkę maluszka ponosić ;)
  17. Sylwia umówiłam się prywatnie do dr. Kukawczyńskiej bo ją poleciła mi dr. Elias. No sama jestem ciekawa co okaże się na kolejnej wizycie czy chłopczyk czy dziewczynka ;))) Mi jest to obojętne i już w sumie to nie muszę wiedzieć byle było zdrowe ;)) 7 września echo serca płodu a potem prosto do dr. Elias podglądnąć jeszcze drugą nerkę to wtedy może potwierdzi dziewczynkę albo powie że jednak chłopczyk i faktycznie fifek się przykleił do dupki ;)) W sumie to trochę nas zaskoczyła bo dwa tyg wcześniej dr Siejkowski twierdził że raczej na pewno chłopiec nawet dał nam zdjęcie fifolka ;))) Oszaleć można ;))))))
  18. Dziękuję za gratulacje. Sylwia połówkowe mam 27.08 u dr. Elias i zacznę wtedy zakupowe szaleństwo ;)) Imiona hmmm mamy jakieś na swoich listach ale do żadnego nie jesteśmy przekonani. Na razie jest wymieniane imię Dawid na obu listach ;) a potem to juz różnie. U mnie Mikołaj, Filip, Tymon u męża Janek, Maciej, Aleksander. Cieżko nam zdecydować się. Dużo imion już jest w rodzinie albo u bliskich znajomych. Dobrze że jeszcze trochę czasu zostało ;) Liska widzę, że świetnie sobie radzisz z dziewczynkami ;) Widziałam zdjecia są przecudowne. Sylwia pokoik super, wózek pierwsza klasa ;) Z jakiej to firmy?
  19. Sylwia to ty juz zwarta i gotowa do przyjęcia malutkiej pod Wasz dach już poza brzuszkiem. Wszystko chyba zapięte na ostatni guzik. Ja jeszcze nie zaczęłam szaleć z zakupami. Kiedy zaczęłyście się zaopatrywać we wszystko? Czy po badaniu połówkowym będzie ok?? U nas czas leci również bardzo szybko. Jesteśmy w trakcie 19tego t.c. i już wiadomo że będzie chłopczyk ;)) Teraz zastanawiamy się nad imieniem i jakoś pomysłów brak. Jak macie jakieś swoje propozycje to bardzo proszę piszcie moze z którejś skorzystamy ;) Pozdrawiam
  20. Jestem i ja ;)) Serdeczne gratulacje na początek dla świeżo upieczonej mamuśki Liski !!! U mnie wizyta umówiona na piątek 10tego i mam nadzieję, że będzie wszystko ok. Liczę też na to że w końcu bedzie spokojniejsze nasze dziecię i da rady potwierdzić teorię o płci ;)) Ja czuję się w zależności od dnia albo super albo kompletnie odwrotnie. No i chyba zaczynam czuć dzieciaczka. Na razie takie jakieś delikatne musnięcia i już nie mogę się doczekać prawdziwego kopniaka ;). Pozdrawiam wszystkie babeczki bardzo gorąco
  21. No to nadal czekamy. Trzymajcie się tam dzielnie we trzy ;))
  22. Sylwia tak mam receptę i dziś na noc pierwsza globulka Clotrimazolu. Mam nadzieje, że pomoże i to cholerstwo co się przyczepiło równie szybko się odczepi ;) Pozdrawiam i miłego dzionka życzę
  23. Nie czuję żadnych objawów żadnego swędzenia, pieczenia nic. Mocz oddaję bardzo często, więc zatrzymania wody raczej też nie ma. Luteinę jeszcze biorę. Morfologia akurat teraz w pracy nie mam wyników ale wiem że wszystko było w normie. Bliżej dolnych granic ale jednak w normie. Kurcze wizytę mam dopiero w przyszły piątek. Może powtórzyć badanie???? Kurcze mam stresa
  24. Witam Dziewczyny odebrałam wyniki i wszystko w sumie ok ale wyniki moczu mnie zaniepokoiły. Wkleję je poniżej: C.wł. 1015 odczyn obojętny białko 10 cukier nieobecny Aceton nieobecny Urobilinogen w normie Osad moczu mikroskopowo nabłonki płaskie d.l.wpw leukocyty poj.wp krwinki czerwone nieobecne Śluz mierny flora dość licz. bakterie inne liczne kom. drożdży Martwią mnie trzy ostatnie parametry??? Co o tym sądzicie?
×