EwelkaB

Sylwia moimi jedynymi dolegliwościami jest nadal senność. No i w pracy pobolewa lekko podbrzusze od ośmiogodzinnego siedzenia przy kompie. Robię sobie co jakis czas spacer przez firmę żeby kości rozprostować ale chyba przy kolejnej wizycie wezmę L4 na choćby dwa tyg. bo te upały też nie pomagają. Ogólnie jednak rzecz ujmując to nie mam na co narzekać ;)) Pozdrawiam Was wszystkie.

Szczęściaro nie panikuj. Moja koleżanka zza biurka też ma cukrzycę. trzyma dietę, mierzy po każdym posiłku cukier i z malutką wszystko dobrze. Dasz rady te trzy miesiące na dietce i bedzie ok.

Dziewczyny ja tylko na chwilkę bo czasu brak ostatnio ;) Byłam wczoraj u dr Elias na genetycznym. Wszystko jest dobrze na swoim miejscu a maleństwo ruchliwe takie że ciężko było wszystko dojrzeć ale dr dała radę ;) Jesteśmy szczęśliwi i spokojniejsi. Pozdrawiam i obiecuję że nadrobię i będę częściej wpadać

Dzięki Kalinka ;) Znalazłam na necie nr tel. mam nadzieję że aktualny i jak już zdecyduję sie przenieść z Polmedu to na pewno do niej zadzwonie. Tym bardziej że teraz wiem że prowadziła ciąże po invitro ;)

Kalinka chyba pomyliłam tą ginekolog z inną. Bo tamta pracuje tylko w MSWiA i ma własną praktykę. No i ona nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia. O tej dr Lembrych czytałam i faktycznie ma super opinie. Czy trudno jest się do niej umówić??

Sywia w takim razie poczekam do końca 12 t.c. W sobotę zaczynam 13t.c. więc kupię juz witaminki odpowiednie dla drugiego trymestru ;) Dzieki za info

Kalinka czy dr Hanna Żwirska - Lembrych pracuje w szpitalu MSWiA?? Jeśli tak to miałam przyjemnosć się z nią poznać ponad dwa lata temu jak miałam robione tam HSG.

Witam Dziewczyny ostatnio jak byłam na wizycie to dr dalej mówił o kwasie foliowym. Biorę folik ale chciałabym przejść na inny preparat, który prócz kwasu ma też inne potrzebne składniki. Czy możecie coś mi polecić?? Kalinka dzięki za info ;)) Czekająca bardzo się cieszę ze maleństwo prawidłowo rośnie. Ja już nie mogę doczekać sie do badania genetycznego a jednocześnie troszkę sie boję ale wierzę że wszystko bedzie dobrze ;))

Sylwia też mam zamiar zrobić tak jak Ty. Teraz jeszcze raz moze dwa razy do dr. S pojechać no i 4.07 do dr. Elias na badanie miedzy 11 a13 t.c. a potem znaleźć kogoś bliżej najlepiej w Opolu bo tam mam zamiar rodzić. Na razie nie mam pojęcia kogo bo to dwóch byłych lekarzy nie mam zamiaru wracać. Kompletnie nie mam do nich zaufania. Dziewczynki pytanko do Was: Kiedy zaczęłyście robić zakupy dla maleństwa? Wszystko tyle kosztuje że wolałabym stopniowo to robić. No i czy któraś z Was ma sporządzoną listę koniecznych rzeczy?? Na razie tylko tak w celu zapoznania się i oswojenia ;))

Witam Was wszystkie razem i z osobna ;) Dawno nic nie pisałam ale regularnie Was podczytuję. U mnie wszystko ok. ostatnio byłam dwa tyg. na L4 bo miałam bóle brzucha przy dłuższym siedzeniu. Od wczoraj pracuję i jakoś daję radę ;) Maleństwo rośnie ostatnio miał ok 4 cm długości ;) teraz czekam na badanie między 11 a 13 t.c. które mam 4.07 u dr. Elias. Dziewczyny powiedzcie mi do kiedy brałyście luteinę?? Ostanio byłam u dr. S. i jakoś w trakcie wizyty wyleciała mi ta sprawa z głowy. A tabletki się kończą:( Jestem obecnie w 11 t.c. i nie wiem czy mogę już powoli ograniczyć a potem całkiem przerwać branie lutki?? Kiedy Wy kończyłyście luteinę??? Pozdrawiam

Maria szansa jest bardzo duża. Ja przy pierwszej weryfikacji bete miałam 11,5 a w poniedziałek widziałam i słyszałam serduszko. Spokojnie poczekaj do kolejnego wyniku, ale ja myślę że przy tak wysokim estradiolu (progesteron pewnie też bedzie wysoki) druga beta będzie dużo wyższa ;)) Czekająca gratuluję jeszcze raz ;)

Angel dziękuję czuję się dobrze. Od czasu do czasu brzuch jeszcze pobolewa ale już naprawdę niewiele. Piersi urosły ;) no i ciągle spać mi się chce i to chyba wszystko. Na szczęście żadnych mdłości ;) Dziewczyny Wy też wkrótce będziecie mieć taki dzień w którym usłyszycie serduszko Waszego maleństwa ;) Trzymam za Was wszystkie kciuki ;)

Monch bardzo dziękuję za to że pomimo swoich problemów pamiętasz :) Usłyszałam i zobaczyłam wczoraj najpięknejszą rzecz jaką kiedykolwiek mogłam zobaczyć - maluśkie serdunio ;)) Bije 148 razy na minutę i wygląda cudownie ;)) Nawet nie potrafię opisać tego co poczułam i czuję nadal ;)) Dopiero wczoraj dotarło do mnie chyba to co się faktycznie dzieje. Życzę każdej z Was takich przeżyć i wiem że na pewno wasze marzenia sie spełnią ;)) Lenka Tobie jeszcze raz gratuluję

Wow Lena beta piękna. Robiona w 7 dniu po transferze? Trzymam kciuki za duży przyrost ;))

Proszę również o kciuki za jutrzejszą wizytę. Mam nadzieję że zobaczę serce jak dzwon ;))

Czekająca Kalinka dobrze mówi. Ja dokładnie miała 11.5 a dwa dni później juz ponad 40. Będzie dobrze zobaczysz. Trzeba myślec pozytywnie bo wierzcie mi bądź nie ale wydaje mi sie że pozytywne nastawienie ma ogromne znaczenie. Trzymam za Was wszystkie dziewczyny mocno kciuki.

Dziewczynki zaglądam do was prawie codziennie ;) jednak pierwszy raz piszę. Mam pytanko, jutro zaczynam 8 t.c. i martwi mnie to że jeszcze od czasu do czasu pobolewa brzuch jak na @. Czy któraś z Was tez tak miała? Sylwia pozdrów ode mnie Zakynthos ;) Byliśmy tam z mężem dwa lata temu. Jest pięknie tylko troszkę zaśmiecone. Ale my byliśmy we wrześniu i mówili nam że na koniec sezonu zawsze tak jest. Odpoczywaj i nie martw się o ciśnienie. Na pewno na wczasach unormuje się ;))

Maria ja po transferze normalnie poszłam do pracy (biurowa) i powiedzmy że normalnie funkcjonowałam. Tzn. nie dzwigałam, nie sprzątałam w tym czasie za wiele, mąż mnie w tym czasie wyręczał, :) w sumie robi to do dziś ;) Normalnie prosperowałam w pracy tyle że na zwolnionych obrotach a w domu starałam się juz odpoczywać. I tak też robie do dziś ;)

Maria do 30tego szybko czas zleci i wszystko już będzie wiadomo ;) Trzymam mocno kciuki za powodzenie. Będzie dobrze zobaczysz. Miłej podróży i do usłyszenia ;)

Monch bardzo mi przykro. Najważniejsze że najgorsze już za Tobą i teraz może już być tylko lepiej. Trzymaj się dzielnie

Kciuki zaciśnięte! Nie można sie załamywać i stresować. To niczemu nie służy. Wiem łatwo powiedzieć trudniej zrobić ale trzeba sie starać. Będzie dobrze.

Maria a mówiłaś w Polemdzie że wymiotujesz? Co powiedzieli. Co do zarodków to bądź dobrej myśli. Poza tym nie ilość się liczy czasem jeden jedyny zarodeczek wystarczy. Trzymam kciuki za powodzenie

Lenka dziekuję za zaproszenie. Zaglądam tam do Was, ale odezwę się dopiero jak usłyszę serduszko ;) Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was wszystkie

Sylwia przepraszam ale jakoś czasu nie było. No jest jeden bąbelek ;)) Żal mi tego drugiego ale cóż zrobić? Serduszka jeszcze nie było widać. Kolejna wizyta za tydzień i wtedy już na pewno będzie widoczne ;) Zarodek jak na ten czas jest prawidłowy ;) Dziewczyny w trakcie stymulacji i oczekujące na weryfikacje trzymam za Was kciuki. Trzeba mysleć pozytywnie

Lena 11 pęcherzyków to bardzo dobry wynik ;) Ja miała pół na pół trzy naturalnie i trzy przez ICSI i wyszło na to że tyle samo przetrwało z naturalnego i z ICSI. Kochane ja dziś mam pierwsze podglądanko i wszystko już będzie jasne ;) Troszkę mam stresika, ale mam nadzieję że wszystko bedzie w porządku. Trzymam kciuki za dziewczyny leczące sie w polmedzie. Mam nadzieję że wszystkim się uda i każda para bedzie mogła cieszyć się maleństwem