Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

EwelkaB

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez EwelkaB

  1. Lena ja miałam o 22,30 no i robiła mi znajoma pielęgniarka u niej w domu. Kochane będę szczęśliwa jak będzie jeden prawidłowo rozwijający się bąbelek a jak będą dwa to podwójne szczęście ;)) A co do przeczucia to nie mam żadnego. Czekam do piatku ;) Mała, Alibabka przykro mi.
  2. Alibabka ja również zaciskam kciuki ;) Ja czekam z niecierpliwością na piątkowe podglądanko. Ciekawa jestem czy wszystko ok i przede wszystkim ile bąbelków się zagnieździło ;)
  3. Sylwia za tydzień mam pierwszą wizytę ;) Juz nie mogę się doczekać. Dzięki za link
  4. Irenn trzymam kciuki. Alibabka witaj, powodzenia życzę i również kciuki zaciskam. Dziewczyny czy was już po weryfikacji bety pobolewał brzuch jak na @. Mnie wczoraj i dziś pobolewa. Dopiero po przyjściu do domu i wyłożeniu się na kanapie przestaje. Troszkę się martwię.
  5. Na powstańców oddawałam krew w zeszłą sobotę ok godz. 10 a o godzinie 11 juz dzwonili z Polmedu z wynikiem. Działają błyskawicznie ;)
  6. Sylwia wynik będzie pomiędzy 15 a 17tą. Także chwilę trzeba czekać. Zaczynam się denerwować
  7. Ania ja jutro będę miec ustalony termin po przekazaniu trzeciej bety. Brzuch boli mnie podobnie jak na @ ale nie ciagle. Chwilę poboli potem przechodzi i za jakiś czas znowu. Ja myślę ze taki duży przyrost bety nie wyszedł z niczego. Niektórym beta przyrasta wolniej innym szybciej. Moze u Ciebie na początku wolny przyrost a teraz betka wystrzeliła do góry ;)
  8. Anka serdeczne gratulacje. Widzisz to tylko potwierdza fakt że nigdy nie można tracic nadziei ;)) Ja mam trzecia weryfikację jutro. Troszkę mam stresa. A na kiedy wyznaczyli Ci wizytę??
  9. Irenn przykro mi bardzo. Nie mam pojęcia co Ci poradzić. To czy się uda czy nie to naprawdę jest jak loteria. Może skonsultuj to z lekarzem w klinice. Oni powinni Ci poradzić co dalej.
  10. Anulka ja laparoskopie robiłam na koszt NFZ w szpitalu u siebie. Musisz podzwonić po szpitalach z oddziałem ginekologicznym i popytać czy wykonują takie zabiegi. Ja troszkę czekałam od wizyty konsultacyjnej we wrześniu (na której wyznaczono datę przyjęcia) do grudnia.
  11. Arita renn będzie dobrze. Trzeba myśleć pozytywnie. Czekam z zaciśniętymi kciukami. Ja jutro mam trzecia i ostatnią weryfikację bety. Kciuki mile widziane ;)
  12. Maria u mnie dopłata wyszła dość spora bo ponad 4000 zł, ale ja wybrałam aż trzy "długopisy" gonalu a jeden to koszt 1200zł. Zależy jak lek do stymulacji masz i ile go wybierzesz.
  13. Myszka ja mam podobną odległośc do Wrocławia jak Ty. Brałam urlop na każdy dzień wizyty. W pracy o nic nie pytali. Przecież masz prawo do urlopu a czy bieżesz co drugi czy co trzeci dzień to nikogo nie powinno obchodzic. Mi wypadła jedna wyzyta i punkcja w sobotę. Potem urlop na transfer. Nasatępnego dnia po transferze szłam do pracy. Mam pracę biurową więc stwierdziłam że nic mi nie zaszkodzi. Zresztą w klinice mówią że należy życ normalnie. Wzstryegac sie cieżkiej pracy i dzwigania. Całą stymulacja szybko minie zobaczysz.
  14. Anulka bardzo mi przykro.Nawet nie wiem co mam powiedziec... Głupio teraz mi o tym pisac. Żeby miec wyniki na dziś pognałam specjalnie do wrocka. Wynik 46.37. Za trzy dni ostatnia weryfikacja i będziemy umawiac się na wizytę
  15. Irenn dobrze się czuje dziekuję. Od czasu do czasu brzuch pobolewa, piersi tkliwe, jajniki czuję co jakiś czas i w sumie nic poza tym. Ogólnie żadna z tych dolegliwości nie jest jakaś uciążliwa. Jutro druga weryfikacja bety i troszkę zaczynam się bać. A jak u Ciebie? Moim zdaniem pobolewanie podbrzusza to dobry znak. Trzymam mocno kciuki za powodzenie ;)
  16. Anulka a co powiedzieli w Polmedzie? Ja drugą weryfikacje robię jutro.
  17. Dziewczyny też już mam wyniki: progesteron - 263.5 estradiol - 1491 HCG - 11.5 W sobotę druga weryfikacja bety. Zastrzyku z ovitrelu nie muszę robic. Co myslicie?
  18. Dziewczyny ja też jestem już powoli na wykończeniu. Już bym chciała środę bez względu na wszystko. Próbuję myśleć że będzie wszystko dobrze że na pewno się udało ale jakoś mi to nie wychodzi. Mam pytanko do dziewczyn którym się udało: czy miałyście jakieś pobolewania? Zauważyłam że większość dziewczyn miało hiperkę kiedy się udawało?Czy to już jakieś moje urojenia
  19. Dziewczyny ja również brałam Ovitrel w sobotę, ale nie miałam jakichś dolegliwości z tym związanych. Jeśli chodzi o odczucia to u mnie sią mieszane jeden dzień myślę pozytywnie a następnego dnia mam doła że nic z tego. Brzuch czasem boli jak na @ czasem w ogóle nic nie czuję. Jajniki czasem zakują a czasem cisza totalna. Masakra tak bardzo bym chciała żeby nam się udało. Monch gdzie sie podziewasz???
  20. Iren super wiadomości. Kiedy transfer powiedzieli Ci już?? Z naszej czwóreczki pozostał jeden samotnik, który został zamrożony. Żal mi pozostałej trójeczki i teraz mam większe obawy. Nadal boli mnie podbrzusze jak na @. Mam nadzieję ze to nie wróży niczego złego. Dziewczyny trzymam za Was i za siebie kciuki.
  21. U mnie samopoczucie ok tylko mam bóle podbrzusza dokładnie tak samo jak na okres i kłucie jajników od wczoraj. Czy Wy dziewczyny też tak miałyście? Dobrze że dziś piątek. Jutro śpię do oporu. i leżę cały dzień. Byle dziś do końca pracy dotrwać ;)
×