Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pysiuleczka8

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pysiuleczka8

  1. Migotka - bo te zdjęcia są z komórki, ale na teście z allegro tylko brzeg jest trochę przyciemniony tej kreski. A test jest ważny w 5-10 minutach od zamoczenia paska, i wtedy miałam idealny wynik, i być może troszkę kreski się pogmatwały, ale mąż mój sam widział i były też wg niego identyczne. Choć podobno nawet ciut jaśniejsza kreska jest uznawana za wynik pozytywny. ŻonaĄcka - wyluzuj kochana, mój też bardzo się stresował w pierwszym cyklu, wydaje mi się że nie ma co chłopa stresować, bo może na zewnątrz tego nie pokazuje, ale w środku jest co innego w nim. I wierzę że facetowi jest trudniej dojść bo myśli o tym cały czas i nie może się skupić na przyjemności. Mój w sobotę też za bardzo nie chciał się tegować ze mną, bo jak zobaczył krechę to widziałam po nim minę - przestraszył się, a poza tym za godzinę miał wychodzić do pracy, i stwierdził że nie ma co zaczynać pod presją czasu. Więc dopiero w niedzielę jak mieliśmy obydwoje wolne to rzucił się na mnie jak zwierzę hihi :P. Uważam że jak nam nie wyjdzie teraz. To w następnym cyklu nie pisnę nawet słowem że mam akurat owulkę :). Jakoś podsycę ten klimat, zrobię kolację, napijemy się winka, dłuuugi masaż z olejkiem, zrobić wszystko żebyśmy obydwoje poczuli pełne odprężenie, i wiem że nawet o tym nie będzie myśleć :). Nie dołuj się, wiem że pogodzicie się szybko
  2. Aha, i dlatego też wolę te z Rossmanna bo wydają się być dużo bardziej przejrzyste :).
  3. Hej hej, ja tylko na chwilę. Obiecałam Lilu że prześlę zdjęcia testów, z tym że zrobiłam je na aparacie, i chciałam włożyć kartę pamięci do kompa żeby przesłać, to karta wpadła do środka (tzn gdzie indziej) zamiast włożyć się we właściwe miejsce. Jak bardzo byś chciała z aparatu to prześlę jeszcze raz, tylko muszę poczekać na mojego jak wróci z pracy to on poszpera w kompie :). Ale chwilowo zrobiłam na komórce. Aha i nie sugerujcie się liczbami które są na testach z allegro (pomyliłam się przy wpisywaniu), te testy i na jednym i na drugim zdjęciu były robione wg kolejności zaczynając od dolnych testów, aż do góry - czyli upragnionych kresek :). A poza tym testy z allegro zaczęłam stosować 3 dni przed właściwą krechą. I dla mnie sam fakt że te z Rossmanna pokazywały z dnia na dzień coraz bardziej widoczną krechę to one mi pod tym względem spasowały, a z allegro w tylko w dzień właściwej krechy. 1) testy z allegro http://fotofotki.pl/pliki_img/atjznsfrcc4gbcvys60g.jpg 2) testy z Rossmanna http://fotofotki.pl/pliki_img/gr6arb3bokmtvtjyrj.jpg
  4. Ufff na szczęście zaraz kończę pracę, i od razu do mamy skoczę, i nie wiem ile posiedzę u niej. Potem do domku, i czekanko na męża :). Nie wiem czy dam radę wejść dzisiaj. Jak coś to do jutra ;). Miłego popołudnia kochane
  5. Ale śliczna :D, a chciałam właśnie taką zalicytować ale koloru czarnego, w sumie też brałam pod uwagę białą, lecz nie wygrałam ani jednej, ani drugiej aukcji :(
  6. Monisia jeśli kupisz 1 rzecz - 15 zł przesyłka kurierem, a powyżej 1 bez względu na ilość - 20 zł :). A cio fajnego kupiłaś? Pochwalisz się? :)
  7. Born - przyznam że pierwszy raz słucham tej piosenki, ale tak się wyciszyłam przy niej, ahhh :). Super ;).
  8. dorotka bez kotka - a chodzi o zaczernienie dlatego że zraziłyśmy się do pomarańczków i zapewne to zauważyłaś :):):)
  9. Monika miej to w tyłku, też nieraz bałam się wśród rówieśników że też przepadam za takową muzyką. Ale z biegiem czasu przestałam się tym przejmować. I ja również od rodziców zaraziłam się tą muzą, bo odkąd sięgam pamięcią, to bardzo było u mnie w domu muzycznie ;). Każdy ma swój gust :). Wiadomo na codzień słucham nowoczesnej muzyki, uwielbiam Black Eyed Peas, Rihanna, Pitbull, David Guetta, i wiele wiele innych artystów. Ale czasami fajnie posłuchać coś starego :). dorotka bez kotka - również Cię witam :). Zaczernij swój nick, i będzie wszystko ok. Życzę Ci powodzenia w staraniach.
  10. Born... Uuu to może odpocznij sobie przynajmniej jakiś czas od pracy , jak rzeczywiście męczysz się... Moja znajoma to tak często chodziła do wc, męczyła się strasznie, a jak poszła na L4 to jej mąż się śmiał że jeszcze trochę to przeniesie jej łóżko do wc :). Także poszła na L4 i wyszło jej to na dobre - urodziła ślicznego chłopczyka :). Witaj sublima i fghgghghfhgfh - życzę Wam powodzenia w staraniach, i grunt to mieć dobre nastawienie, lecz nie na siłę ;)
  11. Hehhh dużo tu pisać :). Ja bardzo lubię kawałki zaspołów/artystów: 1) Michaela Jacksona: Black Or White, Dirty Diana, Billy Jean, They Don't Care About Us, The Way You Make Me Feel. 2) Madonny 3) Modern Talking 4) Europe 5) U2 6) Salt'N'Pepa 7) Queen :D 8) Roxette - w szczególności: It Must Have Been Love, Listen To Your Heart, Dangerous 9) Berlin - Take My Breath Away 10) Bad Boys Blue :D 11) Shakin Stevens - Cry Just A Liitle Bit 12) George Michael - Carelless Whisper 13) Eurythmics 14) Fancy 15) Alphaville!!! Cudowni są :) Posłuchajcie: Jerusalem, Big In Japan, Sounds Like A Melody, Forever Young :) To takie które w pierwszej kolejności przyszły mi do głowy :).
  12. Monisia - jeśli pisze 40 to pomnóż przez 2, i wyjdzie Ci 80 cm :) W taki sposób podają wymiary :). Czyli jak położysz powiedzmy koszulkę na podłodze i zmierzysz pas to wyjdzie 40, ale jeszcze drugą stronę masz i masz łącznie 80 :).
  13. Haha tere fere Born :) Już przestałam wierzyć w garbate aniołki i rzeczywiście samo nastawienie się na nie wiadomo co nic nie daje :(. Wolę być mile zaskoczona niż niemile rozczarowana :(. Ja teraz czekam na 3 cykl spokojnie, w sumie 1,5 tygodnia mi zostało. Przemęczę tą małpę i znowu zacznę testować :). Jak się czujesz dzisiaj kochana :) .
  14. Wiem fajne mają :). Dywaniki w sumie już mam, ale bardziej poluję na zasłony do naszej sypialni i roletki też by się przydały :). Tylko szkoda że czasami wystawiają 1 część zasłony która mi się akurat podoba :P. A też nigdy nie wiadomo kiedy ponownie taką samą wystawią.
  15. Malinowa, i jeśli nie orientujesz się w rozmiarówkach z Bon Prixa, to powiem Ci że jak ja mam standardowo 40-42 rozmiar, to w Bon Prixie 38-40 to u mnie jest max. Więc zwróć uwagę na wymiary jakie podają, i wtedy będziesz mieć wiarygodny rozmiar dla siebie :).
  16. Kropelko hehe - ja to chorobliwie uwielbiam colę :). Z tym że rok temu byłam na diecie dr. Dukana, to musiałam polubieć colę typu light - a najbardziej z tych lajtów polubiłam Pepsi Max i tak mi do dzisiaj :). Chleję jak alkoholik dosłownie :). Mój mąż drze się na mnie że nie powinnam takich rzeczy pić, że jest niezdrowe, bo to słodziki ma, że zaszkodzi dziecku jak zajdę w ciążę, a jak mama moja się wtrąci... To już mam kanał życia :P haha. Bardzo lubię w dzbanku nalać sobie wody mineralnej niegazowanej (schłodzonej) albo Sprite, i dodać listki mięty :) i to w szczególności w lato... mmm jak orzeźwia. Ja akurat mam miętkę za friko, bo mój tata ma dużo na działce, i również przed swoim domem chcę posadzić miętę, ale to jak ciepło będzie :).
  17. Malinowa - szczerze nie mam żadnych postanowień, dalej mam zamiar jeść codziennie rano do kawy francuskie rogaliki z czekoladą :). Bez tego ciężko się obejść :) :P. Nie wiem jakoś to mnie nie rusza. Ale na pewno wiem że jak nadchodzi wiosna, to zaczynam jeść bardzo dużo warzyw, bo po prostu mam taką potrzebę w takim okresie, chyba to potrzeba na witaminki :). Zawsze nachodzi mnie też wtedy ochota na mięsko czy kiełbaski z grilla - czyli z małą ilością tłuszczu, więc samo z siebie poszczenie wychodzi :). I bardzo bym chciała wyjść z tych ciężkich kurtek zimowych i kozaków, a zacząć ubierać lekkie ciuchy i duuużo spacerować :). Ostatnio sobie zaszalałam na allegro, znalazłam jakiś czas temu sprzedawcę, który sprzedaje ciuchy z Bon Prixa, wszystko na licytację, nowe ciuszki - wszystko mi wyszło na każdej sztuce od 10-25 zł. I wczoraj przyszła przesyłka, aż humorek mi się poprawił :). Przymierzałam te ciuszki i przyglądałam się w lustrze :). A jakie fajne uczucie mieć coś nowego na sobie :).
  18. Lilu, często te testy mają przy kasach, czyli w tych regałach gdzie są prezerwatywy, termometry, czy jakieś witaminki :). Znajdziesz na pewno :). Tylko nie pomyl z testami ciążowymi, bo są zaraz obok siebie :). Jak poprosiłam siostrę żeby mi kupiła te testy to dzwoniła do mnie pytając co które jest :). Ale wystarczy że będziesz pamiętać nazwę LH Test :). Wytrzymaj do wieczora i wyślę Ci tu foto tych testów. Bo do owulki masz pewnie jeszcze czas :) więc jak nie dzisiaj to jutro zamówisz teściochy jak podejmiesz decyzję :). I też kupowałam u tego sprzedawcy te testy - w 2 dni masz przesyłkę ;).
  19. Lilu, powiem Ci szczerze kochana, że kupiłam z polecenia naszej Born :) na allegro te testy - i te co wysłałaś są identyczne co miałam :). I też kupiłam LH Test w Rossmannie. I miałam porównanie: te z allegro jak najbardziej pokażą dni płodne i zbliżającą się owulację, ale te kreski są wg mnie za jasne, że ciężko mi było dostrzec czy któraś kreska jest jaśniejsza. A te z Rossmanna dają kreski wyraźniejsze, i chyba jednak do nich mam zaufanie. Wiesz co to umówmy się tak że jak wrócę dzisiaj z pracy, to zrobię zdjęcie tych 2 testów i z allegro i Rossa i będziesz mieć porównanie. I sama zdecydujesz które testy są lepsze. A jeśli do Rossmanna masz za daleko to podaję Ci stronkę która ma te testy: http://www.sklep.domowelaboratorium.pl/LH_Test-77.html tu są ciut tańsze ale trzeba przesyłkę doliczyć, a jak masz blisko do Rosia, to kosztują 24,99 zł. Ja osobiście wolałabym dopłacić a mieć coś porządnego, a co dopowiem - w tym cyklu kupiłam 2 opakowania, więc 50 zł nie moje :P.
  20. Lilu, maleństwo moje nie dołuj się . Mi się wydaje że rzeczywiście niemyślenie o tym prędzej przyniesie skutki :(. Ja mam to już gdzieś, co ma być to będzie, już nie nakręcam się, nie wyszukuję w sobie na siłę objawów, zresztą i tak mi nic nie dolega :). A to że jestem bardzo zniecierpliwiona i szybko się poddaję, to rzucam to już na luz, bo i tak wiem że ten cykl pójdzie na nic. A 3.03. mam kolejną @ i po niej kolejne staranka :). Więc głowa do góry :*. Trzymaj się mocno kochana ŻonaĄcka - a muszę z nią pogadać, bo mam schizy że długo nie popracuję. A mam taką pracę że mamy i robotę papierkową, i plany do wyrobienia. A jest coraz gorzej z tym drugim. Męczę się strasznie :(. Mam wrażenie że w deprechę popadam. A myślę że jak pogadam z dyrą to może da mi inną robotę, bo w sumie ostatnio koleżance dała inne całkiem zajęcie i jej plan ściągnęli. A co do pracy - masz bardzo ciekawy temat :). Kurczę w google sobie coś powpisuj, i znajdziesz na pewno względem tego książki :D. Powodzenia :) Kropelka - powiem Ci, ile ja bym oddała żebym ja miała młyn w pracy u siebie. Czasami to większość dnia siedzę na necie niż pracuję - bo po prostu nic nie mamy do roboty :/. I wierzę Ci że chłopa ciężko zagonić na badania. Bo też mojego prosiłam żeby poszedł do sexuologa (bo kiedyś miał małe problemy), i zaczął spać: "A co mi sexuolog pomoże"? Jak pójdę do niego to do psychiatry mnie skieruje!". Normalnie panika w nim :). Tacy są faceci :) Nic na to nie poradzisz. Ale na szczęście samo to wszystko minęło i ma spokój, ale jakby się to zagłębiało, to gnałby do niego aż by się kurzyło. I wiem że nerwami nic się nie zdziała. Myślę że dojdziecie do konsensusu ;). Ja też zapomniałam że środa popielcowa dzisiaj, dobrze że mama mi przypomniała wczoraj, to zrobiłam pycha pastę rybną do kanapek :). A na obiad mam rybkę smażoną + ziemniaczki + kapusta kiszona. Haaaa ja nie zapomnę jak byłam smarkiem, i nie chciało mi się iść do kościoła w środę popielcową, to zawsze sypałam sobie na głowę popiół z papierosów żeby nie mieć haji w domu :):P
  21. Hej, hej :). Wczoraj nie mogłam kontynuować pisania z Wami, bo mąż wrócił z pracy i musiałam się wypłakać w jego ramionach... Złapałam doła przez pracę, że chyba pójdę z moją dyrą pogadać po prostu normalnie. Wypaliłam się totalnie :(. Jak będę mieć odwagę to pójdę do niej w czasie pracy. I w sumie już tu jestem - zaraz zrobię sobie kawkę i jak zwykle będę zajadać ciastko :). Osa - wybacz, po prostu tak odebrałam to co napisałaś i dlatego poruszyłam wątek wobec tego czy coś wcześniej na mnie pisałaś :). W sumie jakby nie było to przeczytałam "na szybko" bo akurat M wrócił w tym czasie i musiałam jedzonko przygotować. Ale ok już dla mnie wyjaśnione jak dla mnie, i jeszcze raz Cię najmocniej przepraszam - aż mi głupio :( Dziewczyny powiedzcie mi o co chodzi z TSH? Czy to coś groźnego? Bo pierwszy raz w życiu o czymś takim słyszę... Migotka - haha, ale nas zaskoczyłaś, już myślałam że mamy tutaj kolejną przyszłą mamusię ;). Ale i tak dobra wiadomość z tym testem owu - grunt że dojdzie do owulacji, więc życzę Ci owocnych starań :) ŻonaĄcka - witaj :). Kochana, odbębnij z tą szkołą, zostało Ci naprawdę niewiele do końca, i będziesz mieć spokój :). I gratuluję zdania semestru, a co do pracy to wiem że się nie chce, bo ja też tak miałam, robiłam wszystko żeby jej nie pisać, ale jednak jak nadszedł moment że nie miałam wyjścia, to po prostu musiałam przysiąść do tego. I co mnie zdziwiło, dostałam takiego wkręta przy pisaniu, że napisałam na 60 stron :D, cały czas przychodziło mi coś nowego do głowy, tu jakieś nowe wątki, tu nowe książki wynalazłam :D, itp. Więc poszło jak po masełku. A jaki temat pracy masz? :). Lilu - co tam u Ciebie? Mam nadzieję że wyspałaś się :). I myślę że ta wstrętna małpa nie przyszła do Ciebie ;). Monika942 - co tam u Ciebie, co Cię tak wzięło na odchudzanie? :) Co u reszty ciekawego? Borntoride, Kropelka, Judy, Ratowniczka, Monisia, Sabrina, ...
  22. Przepraszam Cię najmocniej Osa. Bo źle mi się przeczytało, i myślałam że przyznałaś się, jejus... :( Zwracam Ci honor, aż mi głupio :( Jejuś zostań z nami, jeszcze raz przepraszam :(
  23. Osa... Jeśli naprawdę to Ty, to nie wierzę po prostu, ale grunt że przyznałaś się. Tylko jednak został sam fakt że po mnie też pojechałaś trochę. A powiedz mi czy wtedy też na mnie tak napisałaś pod pomarańczowym nickiem jakiś czas temu? Jeśli Monika Cię drażni to powiedz jej coś dyskretnie pod oficjalnym nickiem. Tyle na ten temat, jest mi bardzo przykro :(. Ja też uwielbiam Ani Mru Mru, jak i również Kabaret Moralnego Niepokoju.
  24. Heh... z tym kawałem to banalne, albo jakiś skecz fajnego kabaretu? :D Bo ja uwielbiam oglądać kabarety :)
×