Hej, u mnie byla dzis konsultantka i zakupilam produktow na tydzien(poki co) wypilam napoj,zjadlam zupke(nie taka zla) i batona. Nie jest zle choc nie powiem teraz mnie bym zjadla cos baaardzo dobrego;p ale marze o tej wadze,wiem ze bede sie czuc pewniej siebie wiec BEDE WALCZYC!:p dziekuje za wsparcie i za was tez trzymam kciuki. Zobaczymy co jutro waga pokaze:) Zaczynam od 62 i chcialabym wazyc 55(tak jak kiedys wazylam zanim sie nie roztylam)